Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Roman Bezet

Użytkownicy
  • Postów

    3 035
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Roman Bezet

  1. nie ma za co ;) wierzę, rzecz oczywista ale o co chodzi w tym podstępie? :D pzdr. b PS. rzeczywiście są wpocztówkach, ładne i dobre wiersze, gratulacje ;)
  2. W zasadzie primum non nocere - - tylko czy w tym wypadku? tego wiersza "płatkowego" Dekada - dobre, bardzo dobre (określenie), zawsze to lepiej brzmi np. jestem około trzeciej dekady ;) jak pożenić Hłaskę (nieważne, że późnego) z "myślami spowitymi rosą"? Chyba tylko to: taniec ze śmiercią na płatkach białej róży Każdemu czasem się trafi. A wiersz Kurzy, nawet poza limitem, niezły, nawet dobry (co nie zmienia faktu, że się pogniewałem byłem ;) pzdr. b
  3. Witam pani Aniu, pamięta pani jeszcze? tak, to ja gnębiciel ;) no coż, tym razem jest lepiej, zdecydowanie lepiej, po nowszemu, calkiem współczesnawo, cieakwa ekwiwalentyzacja, tam gdzie jest, no ale trzecia powalona zupełnie (Pink Floyd, Mniszkówna, poetyka Orientacji) - dlaczego tak piszę? - porszę przemyśleć wytłuszczone momenty, szkoda reszty, szkoda - całkiem udanej konstrukcji, żeby przez te trzy zakiślaki, etc. etc. Jednym słowem - jednak nie było się po co denerwować (kiedyś tam tak :) pzdr. b
  4. proponuję zmienić nick na Lady Bee ;) gumę do rzucia wykorzystuje się do zaklejenia klawisza enter - bradzo skuteczne ;) pzdr. b
  5. Wiersz przedwczesny. Powinno się zakazać psuć ludziom wakacje! Co tu nowego autor/ka wynalazła na temat? Oto jest pytanie ;) pzdr. b
  6. tak to Stephen, w naszym wieku pozostaje już tylko nadzieja ;) "jutro nazbieramy więcej" - niech żyje Jutro!!! pzdr. b PS. Torchę wyliczanka z maniera przestawiania pozycjami ;) wyrazów, ale ujdzie, chyba, że popracujesz nad jakąś "akcją"? ;D
  7. Z calej złożoności Pańskiego wywodu (kunsztownego, a jakże, że aż nieprawdziwego?) ten fragment zwrócił moją ciekawość. Czy Pan Autor zechciałby jeszcze odpowiedzieć na krótkie pytanie: Jaki jest Pański stosunek do "disco polo". Byłbym zobowiązany i z góry - ;) pzdr. b
  8. wiem ;) geriatria też coś by tu miała do powiedzenia ;D pzdr. b
  9. bezet czeka na słowie, a nawet po ;D ot co! pzdr. b
  10. i jak tak to mówisz bez mrugnięcia nawet powieką :) - to ja mam Ci wierzyć, Pati - kotku? :P Stephen - na Twoją głowę ;) b ja nic nie mrugam. przecież sam wiesz :) wiem ;P (jeszcze mnie skleroza nie oslabiła ;) ale to daleko jest i wilki oraz Misie będą grasowaly! ;D b
  11. i jak tak to mówisz bez mrugnięcia nawet powieką :) - to ja mam Ci wierzyć, Pati - kotku? :P Stephen - na Twoją głowę ;) b
  12. W tej metodzie jest szaleństwo ;) Witaj w zimie wiosnę - każdego może dopaść (wiem, co mówię ;) Ładnie napisane,tyle liryki naraz dawno u Ciebie - Jacku - nie czytałem. Dalej nie wnikam ;) pzdr. b
  13. Droga Ewo! Ach, co za pewność sądów ;) (pomijając, że bym się podpisał) pzdr. b PS. na wszystkich fotkach wyszłaś "senna" - nie wiedzialem, że koleje w upale tak usypiają ;D
  14. Wierszyk wspaniały, bo z poczuciem (na pohybel nielotom ;) Drogie panienki, zbieracze złomu i motywów, trębacze wsobni, czytacze szerokowierszowi - uczcie się wszyscy, jak nie tracąc nic z myśli - można wywołać mądry uśmiech. A! hoj! pzdr. b PS. "Dopełnienia" - wiesz? :D
  15. stefanowi nie odmawiam- jadę! No! jakie NO???!!! YES :)
  16. bz, aktualne ale wymagane świadectwo grzeczności - sssss.... ;D
  17. Na dźwięk słowa "wino" - bezet padł (zasłużył sobie :) jeszcze dziś mnie boli głowa po wczorajszej lampce winnej na urodzinach Areny i Jacka P. (co się odbyło wieczorem ponad dachami Krakowa w zacnym, bo międzynarodowym gronie francusko-polskim ze świeżymi nabytkami z miasta Łodzi ;). Sławo - przekażę asherowi komplementy - przydadzą mu się, bo on w byssnesy zagoniony - nie ma czasu na poezyję ;) Należało się - dziękuj Żyry ;D pzdr. b PS. Stephen - wstaw do piwniczki, niech omszewa ;)
  18. Bardzo dobry pomysł z nienachalną pointą, jednak... ;) na pewno nie: "co mokre wpadały na pień by zakorzenić się" - rymujesz? ;) Może bez "brzozy" sokoro jest brzozowe, więc z domysłu. Trochę skomplikowana jest ta konstrukcja 'wszechświata" (druga pamięć, świat i wewnętrzny charakter) - można trochę to rozjaśnić? (tak tylko pytam ;) pzdr. b
  19. Znaczy: powstań!...? :D pzdr. b
  20. wymieniłbym to słowo od Stephena ze złudzeniami ;) A te, no, eufemizmy mają to do siebie, że wieloznaczą ;D pzdr. b PS. Nie podoba mi się "do utraty tchu" - za dokladnie pojedyńcze w znaczeniu. reszta - ok
  21. Kultura, panie ;) Nie wiedziałem, że ten pan Edzio taki literacki jest w wyrażeniach. A wierszyk trochę puszczony w końcu; skoro jest brzózka ciągnąca do nieba, to czemu te wiersze standardowo (wieszczowato) pod strzechę chcą? No! :) pzdr. b
  22. Ja mam tylko haka (zamiast ręki ;) kapitan Huuuuk! ;)
  23. weeeeeekedny są długie ;)
  24. Przyganiał raz gniotowi gniot mówiąc: trafiłeś kulą w płot. Ja jestem cacy, a ty be! Dlaczego? No, bo ja tak chcę. Tak bywa - szut naoborot. Właśnie to chciałem przeczytać. pzdr. b PS. Ciocia przesyła Panu Autorowi kostyczny uśmiech wraz z pozdrowieniami od Marii Konopnickiej. dyg
×
×
  • Dodaj nową pozycję...