wiersz przypomna piosenkę Urszuli "konika na biegunach"
w 8 i 12 linijce zgubiony jest rytm (tak mi się zdaje), i troszkę jeszcze szlifu i OK
Pozdrawiam gorąco.
miedzy wierszami słów usłyszanych
dowodów własnej wartości szukamy
gdy on ona mówi
milo że dzwonisz
fajnie ze wpadłeś
co w kinach grają
śliczne ta róże i tak bez powodu
gra słów, znaczenie, kolejność
pokrętnie przez wczoraj do jutra
ów wizerunek skrzętnie maszczony
karmiony słowami cudzymi
poduszka zna prawdę
lecz nic nie mówi
wiosna ma to do siebie
niewymownie, aczkolwiek znacząco
w szczególności gdy nocą gęsi język
nad głową harmider
coś się ruszyło
patrzeć tylko jaskółek
gdzieś ktoś widział
w telewizji mówili
a na mokradłach śpiew żabi
całą noc
jeszcze nie dziś
jeszcze trochę chłodno
ale stroją już tam basetlę
fraki przywdziewają
polne koniki z biletami
czasem warto przepłacić
z zachwytu nad tobą
i nad fryzjerem
pieśń godną Homera chciałbym napisać
lecz patos nie w modzie
a przecież cud dzisiaj widziałem
piękno najczystszej postaci
oczy zamykam, ciebie wciąż widzę
pełnię władzy przejęłaś nade mną
pełnię uczuć przed tobą wyłożę
ja wiem
nie dla mnie są te starania
ja tylko czasem zamaże
czasem słów kilka dobiorę
czasem ....
znów noc bezsenna
znowu majaki
znów użeranie się z losem
mój problem
choć fryzjer zawinił
umykają wiosenne kwiaty
miesiąc staje się krótki jak dzień
na spacer pójdziemy bliżej lata
do kina jesienią
po zimie przy pierwszych roztopach
spojrzymy sobie w oczy
ukradnę kolejny pocałunek
nie jesteś już tak zasadnicza
a gdy wyprawimy się gdzieś daleko
opowiem ci bajkę
nie potrafię kłamać przed tobą
nie muszę
kiedy byłem mały
myślałem że gwiazdy mieszkają wysoko
tuż nad drzewami
i że kiedyś urosnę
przykro mi, interpretacja była właściwa, i chyba głębsza niż wiersz, duchowny jest tylko pośrednikiem w tym interesie, i to pośredikiem najmniej znaczącym, to jakby czepiać sie posłańca że przynosi złą wiadomość