-
Postów
3 017 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
7
Treść opublikowana przez egzegeta
-
Stanisławo ... i Ty też ? bo co Wy do tej ostatniej zwrotki czujecie :) kurcze - historię stroju kobiecego musiałem kilka dni studiować żeby w końcu dojść do stroju dresowego a nikt całej plejady strojów nie zauważa tylko tą wytartą bluzą dresową się zachwycacie:( kurde :( ale odpozdrawiam :(
-
wiosna dla zaawansowanych
egzegeta odpowiedział(a) na Pan_Fei utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
po wierszu - poczytałem kilka komentarzy i mnie też pierwsza strofa zatrzymała na dłużej na zewnątrz samotności można się nauczyć myślę, nie tylko na zewnątrz, bo i wewnątrz i z góry i z boku :) Po prostu samotności można się nauczyć. Niejedna osoba tego doświadczyła. Dla mnie wiersz z początku dobrze rokujący potem z niezaskakującą puentą, bo i słońca jak samotności można nauczyć się.... na pamięć:) Pozdrawiam serdecznie -
a ja tylko w kwestii formalnej :) wiersz przeleciałem....choć nie chciałem :)) przepraszam Judytko :) natomiast moją uwagę zwrócił słupek komentarzy nie powiem - interesujący, może mało wnoszący. Interesujący, bo polemika prowadzona była/jest z zachowaniem savoir-vivre i o to również na tym orgu chodzi. Od siebie dodam, że owszem o gustach się nie dyskutuje, ale tutaj w warsztacie idzie o coś więcej niż o gusty/a; Zdawkowe ach i och często działa usypiająco, pielęgnuje inercję twórczą. Z kolei koment w rodzaju:- "..ale aby coś stało się wierszem (moim zdaniem, zaznaczam) musi być odpowiednio wykończone a tenże gniot nie jest należycie wykończony.." już lepszy, ale brakuje jednej choćby małej konkretnej podpowiedzi "starego belfra". Bo że nie jest należycie wykończony, to wiadomo skoro znalazł się w warsztacie.:) Wiem co odpowie na to Szanowny Medżik - rzucam wędkę, a nie rybę /vide koment wyżej/ :)) Reasumując fajnieście sobie Panowie pogadali za co w imieniu własnym - myślę że w imieniu Autorki mogę też - dziękuję i obu Panów serdecznie pozdrawiam
-
dzięki Wam :) pozdrawiam
-
onegdaj podwijka twarz wyróżniała gorset modelował figurę jak chciał kształtna krynolina też urokliwa turniura żaboty etole i szal przepływa wiekami epoki znaczy zatapiając stare wynurza nowe fale migotliwe a nieuchwytne miraże królują i ciągle zwodzą a jednak są gusty co mają swój styl skromność przyjaciółką prostoty linii urok kobiecości zwykłym biegiem chwil w szarości poranków i jasności dni a mnie taki obraz z tamtych lat nęka luźna granatowa bluza dresowa w twoich gęstych włosach czerwona wstążka makijaż zrobiony uśmiechem w słońcu /poprawiony - II wersja/
-
plan trzydziestoparoletni
egzegeta odpowiedział(a) na Lady_Supay utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Szanowna Lady wierszyk nie może sie nie podobać ale wtrącam swoje 3 gr jest: czasami wystarczy mi zastrzyk klamerka czy za ciasny stanik by dostarczyć osobliwych doznań wystarczy ...by dostarczyć ... doznań:( wg mnie chyba lepiej: czasami wystarczy mi zastrzyk klamerka czy za ciasny stanik by doznać osobliwych wrażeń Pozdrawiam Panią:) -
Marlett w W mój komentarz był mniej więcej taki : zamiast czegoś dobrego, szlachetnego peelka dostała badziewie i jest rozczarowana. Chyba tego nie zmienię choć tytuł się zmienił:)) Pozdrawiam
-
zamknięte nie otwierać
egzegeta odpowiedział(a) na Judyt utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Judytko tym razem nie wiem czy metafory za głębokie czy mój pomyślunek zbyt płytki ale nic mi nie wychodzi z tych puzzli :)) coraz bardziej zakręcasz swoje wiersze :) niedługo trzeba będzie enigmę jakowąś zastosować:)) Pozdrawiam -
Judytko, raczej pewne, bo fleja i skubańcy mają "świadczyć" ironicznie o tym puryście z bożej łaski :) Pozdrowionka PS. ale pamięć to Ty masz, bo skubańcy teraz się pojawili :)
-
Piotrze, wbiłeś mi klina w mózgownicę:) zacząłem szukać w "Twój profil" znaczy w moich komentarzach:) bo też miałem takie wrażenie /starość nie radość/ :( Nie znalazłem Ale przypomniałem sobie, że na krótko dałem go do warsztatu i zaraz zdjąłem. uznając za niedopracowany. Czy teraz jest dopracowany ? nie wiem Ale kojarzysz dobrze Piotrze Dzięki
-
zatem zastanawiam się czy w ostatecznej wersji w tytule przy purysta nie postawić znaku "?" - ironicznie o tym puryście, chyba że z treści jasno będzie to wynikać ...? Dziękuję Ci Stanisławo za ukierunkowanie
-
Stasiu, czy aż tak bardzo? zanim dałem popalić sprawdziłem w Słowniku J. Polskiego PWN i wyszło mi na "tak" no to co ?
-
właśnie o to mi biegło i dlatego dorzuciłem jeszcze jedno takie :)) Dziękuję pozdrawiając :)
-
Tomaszu było miłe w odbiorze :) bo już zmieniłem, korzystając z Twojej sugestii a i sam dorzuciłem jedno "niecenzuralne" bo jak fleja to i skubaniec:)) Dzieki pozdrawiam
-
nie jestem fleją gdy piszę emaile wszystkich szanuję również w tamtej sieci to wina serwerów anglojęzycznych nie widzą znaków diakrytycznych
-
konwersacje wewnątrzustrojowoanormalne II
egzegeta odpowiedział(a) na Tali Maciej utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Tymku Łopatko :) zbyt spostrzegawczyś nie jest- bo nie tylko spod, ale i zbudowałby mur ale nie o literówki tu biega ... Mój hit u Macieja - to "Liryki najpiękniejsze" dla mnie najpiękniejszy - z ulubionych a ten utwór ...? nie neguję, nie potakam :) - taki sobie Pozdrawiam i Autora też :) -
***(porozmawiajmy wierszami)
egzegeta odpowiedział(a) na Katarzyna Leoniewska utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Katarzyno spróbuj ustosunkować się do tego, co napisał Pan Jerzy Rybak - - wg mnie dopracuj te środkowe wersy lub po prostu wyrzuć je, zostaw dwa pierwsze wersy i niecenzuralne światło bo są do przyjęcia. Ale decyzja należy do Ciebie:) pozdrawiam -
rozpustnica
egzegeta odpowiedział(a) na zak stanisława utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Stasiu to nie riposta to tylko errata do złej interpretacji płciowej i nie ma sprawy, w ogóle zapomniałem o co chodzi z tą ripostą ale już zczaiłem :)) Pozdrawiam Panią serdecznie:) -
zamknięte nie otwierać
egzegeta odpowiedział(a) na Judyt utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
ehhhh Judytko a Ty masz zamiar ćwiczyć co niektórych z języków obcych??? passionis fac consortem et plagas recolere przez te wersy wiersz nie nadaje się dla mnie do konsumpcji. Albo na dole odnośnik z tłumaczeniem, wtedy OK :) -
wg mnie samotność między poduszkami zrównuje wczoraj i jutro ale może byc tak jak w wierszu:) tylko te łzy co płyną jakoś bym wywabił:) Pozdrawiam
-
Ewo jeśli pozwolisz, a wiem że pozwolisz to tak: skrywane myśli wytrawne wino wyłuszczy jest sympatyczną prawdą oczywistą i samą w sobie juz jest wierszątkiem świadomość bywa konieczna gdy obok zaczyna wyrastać niebo również prawda oczywista, choć już nie tak jednoznaczna bo i gdy wyrasta piekło też ta swiadomość jest konieczna no i trzeci zestaw wersów: gdy obok zaczyna wyrastać niebo w najpiękniejszym miejscu życie się łamie w połowie no chwileczkę nie zawsze tak jest, choć może a może łamać się w 1/3 lub nawet 1/10 :) i co najważniejsze łamać się nie znaczy złamać się kiedyś przełamał się piekny pęd kwiatowy, ale nadal rósł chociaż juz nie tak dorodnie:))) jednak gdy sobie to tak napiszę: gdy obok zaczyna wyrastać niebo w najpiękniejszym miejscu może złamać się życie to jest to stwierdzenie na wskroś prawdziwe i uniwersalne:)) Tyle moich 3 groszy Pozdrawiam
-
myślenie bez głowy
egzegeta odpowiedział(a) na Marlett utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Marlett nie pamiętam tego z warsztatu; kilka razy teraz czytałem i ...... nic za dużo błądzenia, odurzania, znikania zacierania,przeważania, pobudzania,dążenia wg mnie:) pozdrawiam -
rozpustnica
egzegeta odpowiedział(a) na zak stanisława utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Flambir sympatyczne są Twoje komentarze, bo i orgazm - mniemam - satysfakcjonujący i propozycja usunięcia ostatniego wersu - nie bez sensu, ale chyba to uniesienie egzaltacyjno-erotyczne podmieniło Ci płeć szacownej Autorki tego wiersza- na niego:) Pozdrawiam :) -
u dentystki
egzegeta odpowiedział(a) na Stefan_Rewiński utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
tytuł zasugerował mi gabinet stomatologiczny a to zupełnie nie o to chodzi :) figlarka jedna - nazwała się dentystką:) płaci pan sto złotych proszę wpaść jutro hmmm - niedroga i jaka chętna:) -
Witaj Beenie mogę coś powiedzieć ? ...tak ? to fajnie; otóż 1. Przeczytałem wiersz 2 razy 2. Przeczytałem wszystkie komentarze Ad. 1. Nie zachwyca, nie powala - mnie, ale aromat przyrody wyczuwalny Ad.2. Niektórzy się zachwycają, niektórzy nic specjalnego nie znajdują jeszcze inni wręcz nic literackiego nie znajdują ale Beenie - przecież najważniejsze, że adresatka dedykacji jest uradowana. I o to chodzi. Osobiście uważam, że gdy wszyscy pieją z zachwytu, to nie jest dobrze. Nie ma jednakowych upodobań, gdyby były, to - de gustibus non est disputandum - nie miałoby racji bytu :) Owszem można oceniać stronę "techniczną", ale treść jest Twoja:) I tylko Twoja:) Pozdrawiam serdecznie