-
Postów
3 017 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
7
Treść opublikowana przez egzegeta
-
kupiłem ci stanik w kwiatki a one więdną obiecuję poprawę
-
rozważania egzystencjalne ;)
egzegeta odpowiedział(a) na IN utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
IN pierwsze czytanie - nie powiem da się lubić ale wg mnie -zamiast kropek, wersyfikacjąę poprawić np. migocąc ciemność nasycić muzyką i umrzeć nocą to tak skromnie, wstępnie wg mnie:) -
nie chcę prawdy o sobie
egzegeta odpowiedział(a) na seweryna żuryńska utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
nie podoba mi się taka interpretacja - syzyf w nas ?! nie zgadzam sie z tym absolutnie, Gdyby tak było, to tylko strzelic sobie w główkę. Bo to co ja robię, ma swój sens. Takie mam głębokie przekonanie, a to jest najważniejsze. Poza tym -"jesli przyjąć, że grzech został wpisany w nasze istnienie jakoby odgórnie" przepraszam - bzdura kompletna. Jeśli już przyjąć taką interpretację, to trzeba zlikwidować pojęcie chrztu, który ten grzech podobno wymazuje u początku naszej podróży. A w ogóle ............. szkoda słów. Całe szczęście, że każdy interpretuje wiersz wg swego widzimisię. Wiersz mi sie podoba, ale interpretacja Autorki absolutnie NIE i jakby psuje mi ten wiersz. pozdrawiam -
Marlettko a co to ten ostatni wers ma znaczyć? myślę, że psuje wiersz. Bez tej łąki, bo ona i w tytule i w treści pozdrawiam
-
dni które uderzyły tamtej zimy
egzegeta odpowiedział(a) na egzegeta utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
Kasieńko Kochana wszak tu o rodzinę orgową idzie :) a nie mam nic naprzeciw, abyś była wśród moich najbliższych :)) zaskakuję ? jeszcze nie zaskoczyłem o co tu ....:))))) pozdrowionka -
dni które uderzyły tamtej zimy
egzegeta odpowiedział(a) na egzegeta utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
jak końcówka optymistyczna, to nie taki znów smutny:) Ale mnie smuci, że całość czytelna :( ktoś ma sygnaturkę: zrozumienie wiersza jest jego śmiercią - czy coś w tym stylu :( :)) Dziękuję pozdrawiam -
dni które uderzyły tamtej zimy
egzegeta odpowiedział(a) na egzegeta utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
na tom czekał, tylko muszę się zastanowić, bo fakt - 2 x oczy wpatrzone, sens wprawdzie nie zmieniony, ale jakby z lekka zubożony. Zastanowię się czy te oczy zastąpić czymś innym, czy - jak sugerujesz - pozostawić wersję skróconą, dając pole manewru przygodnej wyobraźni :) Dziękuję serdecznie -
nie chcę prawdy o sobie
egzegeta odpowiedział(a) na seweryna żuryńska utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
sympatyczny wiersz przeczytany kilkakrotnie właściwie nic dodać nic ująć tylko "w fotel wtulona" to fffff mnie trochę fffrustrowało:) bo nic innego nie mogłem wymyśleć aha i nie wiedziałem, że kocice też mają duszę:) Pozdrawiam -
bardzo ładny wiersz przeczytałem kilka razy sporo metafor przy rozkraczaniu musiałem wyeliminować wrony wtedy jakoś lepiej się czytało :) Ale gdybym miał coś tu zmienić to tylko szyk w pierwszym wersie ktory widziałbym tak: noc zawisła na szybie wtedy i te cienie też na szybie zasypiałyby powoli:) Pozdrawiam
-
sen o różowym mieście
egzegeta odpowiedział(a) na Jego Alter Ego utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
jeśli śmiało pisać, to piszę: wersja autorska w zupełności mi odpowiada tylko fonetycznie rzszumi mi czwarta strofa:) podglądam. otwierasz szerzej nozdrza. smażysz asafetidę będziesz tam ze mną zatem pierwszy wers tej strofy może tak: podglądam.otwarte szeroko i dalej jak jest tym bardziej, że - otwierasz i szerzej - zachodzą na siebie tym "sz" Pozdrawiam -
babeczka w piaskownicy
egzegeta odpowiedział(a) na zak stanisława utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
a więc tak: /wiem, wiem, że zdania nie zaczyna się od "a więc" /:) pamięć raczej dobra u mnie i stwierdzam autorytatywnie:) że nie jest to premiera tego wiersza tu w warsztacie :))) już mi kiedyś przypadła do gustu troskliwa babcia w piaskownicy. Teraz też czytam i czytam i wszystko przemyślane babcine troski pięknie wyłożone. ale Stasiu piszesz: - "wrosłam od nowa szpadelek łopatka ślizgawka i kaszka " a czy Ty przypadkiem cały czas nie wrastasz ? Bo czyżbyś tak szybko wrosła w te stare od nowa? :) Chyba że :) Pozdrawiam b. serdecznie -
dni które uderzyły tamtej zimy
egzegeta odpowiedział(a) na egzegeta utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
widzę, że oprócz najbliższej rodziny - Stasi, Marletki, Judytki, Piotra na moje podwórko zajrzała również Alicja :) Miło mi Dzięki Wam, że byliście. Pozdrawiam PS. a tak nic tam nie trzeba poprzestawiać, zmienić, wyrzucić... w ramach wiosennych porządków... ? :)) -
daj jeszcze chwilę
egzegeta odpowiedział(a) na Marlett utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
Marlettko do treści jeszczem nie gotów :) W moim poprzednim komentarzu zgłoski liczyłem i się nie doliczyłem ...:) teraz jeszcze coś brakuje w 3 i 5 wersie Piotr pisze: -"Inni do rytmu a ja do rymów nawiążę." no to ja jeszcze średniówkę chciałem zobaczyć ale jej nie widzę, czyli ......do pracy :) albo i nie pozdrowionka -
dni które uderzyły tamtej zimy
egzegeta odpowiedział(a) na egzegeta utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
twoje życie mój świat odeszły na odległość większą od roku bezpieczną * assist - złowieszczy komunikat spontaneous – z nadzieją różaniec odmawiany na twoich palcach * kolejna wiosenna kompozycja deszczu zieleni i błękitu oczu patrzących z pogodą dzisiejszych dni … oby tamte nie zawróciły z drogi 10 kwietnia 2007 -
daj jeszcze chwilę
egzegeta odpowiedział(a) na Marlett utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
Witaj Marlettko z samego rana coś zmusiło mnie do liczenia i nie wyszedł mi ani 9 -cio ani 10-cio zgłoskowiec. Raz tak, a raz siak:) w treść jeszczem nie wnikł:) Pozdrawiam -
dwie myśli jedna powiedziana wprost: "w zawiłe sytuacje bez wyjścia lepiej nie wchodzić" i druga: "czy jesteśmy sobą -mogę być sobą Tobą nigdy" takie moje widzenie podoba się :) pozdrawiam
-
Marlettko żeby rytm bardzie skoczny był to chyba tak bedzie lepiej: jaja już poświęcone palma odbiła.. wypuszcza listki pieprzowa mięta wszystkim życzę z całego serca by to były cudowne Święta Dziękując Ci Marlettko Tobie też życzę cudownych Świąt:) a przy okazji wszystkim milusińskim z tego forum TEŻ :)
-
jest jeszcze ósme niebo..
egzegeta odpowiedział(a) na Marlett utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Witaj Marlettko sympatyczna kompozycja aha - pardon - ja w ramach też tej szerszej publiki :) no i widzę, że przeniosłaś się od morza do Tatr lub gdzieś w pobliże. Pozdrawiam Świątecznie -
Panie Bogdanie ślicznie dziękuję za komentarz. Całe szczęście, że nie czytał Pan pierwotnej wersji, to dopiero byłby komentarz - wiersz nie "kwadratowo", a prostokątnie byłby odebrany:) A że niedorobiony... toż tu warsztat, a ja czeladnik:) Pisze Pan: - "Ja bym wziął ostatnią zwrotkę i napisał nowy wiersz (bez tych teorii - pal je 6! " taaaak, dobrze tak mówić:) kilka dni studiowania historii stroju kobiecego, liczenia zgłosek, tudzież kombinowania rymu, a Pan tak wyrzucić i od nowa:) Jeszcze raz serdecznie dziękuję za cenne uwagi, ale ja spróbuję nie pisać od nowa choć tako rzecze poeta z powołania do "poety" z mianowania:) a dokonać zasadniczych zmian "technicznych". Uprzejmie zapraszam do P, gdzie - mam nadzieję - wiersz przypadnie Panu do gustu:) Przecież to o kobietach, a ONE przed wszystkim:) Pozdrawiam PS. Już poczyniłem kilka małych kroków w celu złagodzenia zbyt ostrych kantów :)
-
palmowo i zabobonnie
egzegeta odpowiedział(a) na zak stanisława utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
raczysz Waść żartować w tak ważkiej sprawie ja takoż spotkałem dwie formy słowa: Adam adam :) ale dodałem do tego emotikon :) u Ciebie emotikonu brak i to jest zastanawiające PS. Jeśli podane przeze mnie słowniki mało znaczą to proszę tylko opierać się na internecie - pardon - interku /trzecia forma/ :) PS 2. Nie ma sprawy:) -
palmowo i zabobonnie
egzegeta odpowiedział(a) na zak stanisława utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
Adam a co to internet - tu różne badziewie spotkać możesz bo tu jak kto pisze, tak czytamy. jeszcze raz powtarzam donikąd i znikąd patrz: Słownik ortograficzny PWN - 2004 r. słownik zawiera 100 00 wyrazów wg mnie niezły oraz w internecie Słownik języka polskiego http://sjp.pwn.pl/haslo.php?id=38251 donikąd i znikąd - tylko tak chyba, że ... ? Pozdrowionka -
palmowo i zabobonnie
egzegeta odpowiedział(a) na zak stanisława utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
Adamie, sprawdziłem nie ma innej postaci:) jak donikąd - tylko i wyłącznie że też uszło to mojej uwadze:))))) :(((((( pozdrawiam PS. A Stasia niech wyciąga z tego wnioski:) -
no chyba że tak ...to widzisz :) niezły chwyt z tym zachwytem:))
-
Stanisławo ... i Ty też ? bo co Wy do tej ostatniej zwrotki czujecie :) kurcze - historię stroju kobiecego musiałem kilka dni studiować żeby w końcu dojść do stroju dresowego a nikt całej plejady strojów nie zauważa tylko tą wytartą bluzą dresową się zachwycacie:( kurde :( ale odpozdrawiam :(
-
wiosna dla zaawansowanych
egzegeta odpowiedział(a) na Pan_Fei utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
po wierszu - poczytałem kilka komentarzy i mnie też pierwsza strofa zatrzymała na dłużej na zewnątrz samotności można się nauczyć myślę, nie tylko na zewnątrz, bo i wewnątrz i z góry i z boku :) Po prostu samotności można się nauczyć. Niejedna osoba tego doświadczyła. Dla mnie wiersz z początku dobrze rokujący potem z niezaskakującą puentą, bo i słońca jak samotności można nauczyć się.... na pamięć:) Pozdrawiam serdecznie