Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki
🎄 Wesołych świąt życzy poezja.org 🎄

Berenika97

Użytkownicy
  • Postów

    3 351
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    69

Treść opublikowana przez Berenika97

  1. @Alicja_WysockaZnam to, nawet osobiście. :))) Dziękuję za super poradę! 💐
  2. @Waldemar_Talar_TalarBardzo dziękuję i pozdrawiam! :)))
  3. @RomaBardzo dziękuję! Właściwie to częściej piszę fraszki niż liryczne wiersze, ale trzymam je w szufladzie. Cieszę się, że dobrze Ci się czyta. Motywujesz mnie, aby za jakiś czas otworzyć szufladę i uwolnić jeszcze jedną. :)))) @NatuskaaInność jest zawsze albo interesująca , albo wzbudza negatywne emocje. F. Kafka był bardzo "niepasującym" do ówczesnego społeczeństwa człowiekiem - kawaler, wegetarianin, ateista (tak się określał) i Żyd. I tę "inność" ukazywał też w swojej twórczości. Na pewno i w dzisiejszym społeczeństwie miałby kłopoty z akceptacją. Ale i dziś mało się w tej materii zmieniło. Dziękuję i pozdrawiam!
  4. @Alicja_WysockaŚwietna fraszka, a mądrość nie siedzi w szczęce. :)
  5. @Annna2Dziękuję! Chciałam ułożyć ładne zdanie, ale Słownik Gwary Warmińskiej nie działa. :( Więc jeszcze raz - duże dzięki!
  6. @Annna2Dzięki! Masz rację, ale często jest podejrzewany o ... tak jak w "Procesie." Czytałam wiele książek o angielskiej prowincji i autorzy - Brytyjczycy opisują mentalność ludzi zamieszkujących miasteczka od wielu pokoleń, która jest właśnie taka ... ksenofobiczna. @MigrenaTeż czytałam Kafkę, a dwa opowiadania "Kolonia karna" i "Przemiana" wywołały we mnie stany prawie traumatyczne. No cóż, egzystencjalna literatura tak czasami działa. Dziękuję za miłą opinię! @Konrad KoperBardzo dziękuję, czasami nieufność wobec inności wywołuje nieprzewidywalne skutki.
  7. W miasteczku zamieszkał indywidualista. Informację lokalny podał żurnalista. Życie mieszkańców nabrało kolorów, ustały nawet powody dawnych sporów. Miejscowi z uwagą nowego lustrowali i na plotkarskiej znalazł się fali: "Nic nie mówi, tylko spaceruje po parku, czyta książki,ale nie bywa na jarmarku, nie je mięsa, nie ma akcentu angielskiego, najgorsze - nie chodzi do kościoła naszego! Żyje sam, nie ma żony, dzieci ani psa. Pewnie coś z nim nie tak - mówią - dziwną ma twarz." Małomiasteczkowi zgodnie wreszcie orzekli: "On jest nowy i inny więc musi być winny!"
  8. @Migrena Twój wiersz jest nieujarzmiony, zmysłowy, czytasz świat nie oczami lecz ciałem. Biegnij, ale zostawiaj ślady! Też chcę zdjąć skórę cywilizacji i upajać się latem. Świetny!
  9. @Marek.zak1 - Pamiętaj: to nie złośliwość, to natura przemawia. Tyś przecież też nie święty — tylko może… cichszy.
  10. @Annna2 Twoje słowa — jak rosa na liściach poranka, dotykają duszy cicho, bezgłośnie, jakbyś malowała sercem pejzaże z tkaniny światła, z oddechu miłości. Piękna miłośc, a Łynę mam na wyciągnięcie ręki. :)
  11. @GosławaZaskoczył mnie ten wiersz, surowy i delikatny jednocześnie, i te "te chmury, poduszki, perspektywa Boga" - świetne!
  12. Berenika97

    wiatr

    @GosławaBardzo dziękuję! Jestem pewna, że potrafisz napisać takie "oka mgnień", wystarczy zacząc. :)
  13. Berenika97

    wiatr

    @Annna2Bardzo dziękuję! Często po drodze niszczy, ale czasami wietrzyk jest przyjemny. :) @Łukasz JasińskiBardzo dziękuję, lubię logikę.! @Konrad KoperOjej! Takiej oceny się nie spodziewałam! Bardzo dziękuję!
  14. Berenika97

    wiatr

    rozkrzyczany wiatr drzewom opadły ręce porwane żagle
  15. @Waldemar_Talar_TalarLubię las i wszystko co tam żyję , dobrze żyję też z wilkami - one czują, że zawsze jestem po ich stronie. Pozdrawiam.
  16. @Migrena Nikt ich nie rozumiał? I dobrze! Bo ich miłość była wszechświatem. A dzikie serca nie muszą troszczyć się o to, co przemija. Twój wiersz to prawdziwa perła, mistrzowsko ująłeś esencję dzikiej, bezkompromisowej miłości. Każda strofa to obraz malowany słowem. To wiersz, który zostaje w pamięci.
  17. @Alicja_Wysocka Alicjo, pięknie, subtelnie, aż się zauroczyłam . Tylko miłość ma taką moc, że nic inne nie jest ważne.
  18. @Annna2 @Annna2 Twój wiersz jest głęboki, refleksyjny i pełen emocji. Świetnie łączysz przeżycia jednostki z ważnymi kwestiami historycznymi i egzystencjalnymi, pozostawiając czytelnika z poczuciem nadziei i siły. Masz dużą wiedzę historyczną i potrafisz nią się dzielić. Podpisuję się pod wszystkimi faktami i opiniami, które tu zamieściłaś. Niektórzy traktują naukę zwaną historia tak, jakby miała tylko im służyć, dla ich interesu, dla uzasadniania często nieprawdziwych tez czy manipulowania nawet faktami. Niestety to są liczne grupy polityków wszelkiej maści, agentów wpływu , ludzie mediów - mają w tym różne interesy i można by tak wymieniać. Dlatego dobrze, że jesteś! Dziękuję Ci za to, za rzetelność i patriotyzm. W Muzeum Powstania Warszawskiego, ok.10 lat temu, spotkałam pewnego staruszka, byłego powstańca (miał już prawie 90 lat). Ten człowiek, tak jak ja, był tam pierwszy raz. I gdy przewodnik pokazał fragment kanału i zaprosił chętnych do środka, ów człowiek dostał ataku paniki. Zajęła się nim jakaś kobieta, poprosiła mnie o pomoc, abyśmy go wyprowadziły na powietrze. Potem wyjaśniła mi, że jest jego wnuczką, a dziadek przeprawiał się kanałami do Śródmieścia, musiał tam zostawić swoją przyjaciółkę, która nie przeżyła tej "wędrówki". Potem byłam w Muzeum kilka razy, ale tylko ten pierwszy pobyt wyrył mi się w pamięci tak mocno.
  19. @Nata_Kruk @Nata_KrukBardzo dobry! W Lulkowie siedzi, myśli co dalej: "Czy zostać tu może, czy lecieć w dal? Demografia spada, to prawda wielka, Ale gniazdko - to już nie zabawka."
  20. @Nata_KrukBardzo dziękuję! Już widzę tę scenę, bo miałam ją również w domu. :) @LeszczymBardzo dziękuję! :)
  21. @NelaMocny przekaz, dużo emocji i piękny ostatni wers - o sensie bólu. Bardzo mi się podoba Twój wiersz.
  22. @MIROSŁAW C.Bardzo dziękuję! Wiatr, odwieczny hulaka. Nie zna drzwi ani zaproszenia, Wpada zawsze bez pozdrowienia Raz poetą, raz psotnikiem, Głośnym jest osobnikiem! @Jacek_SuchowiczBardzo dziękuję! Wiatr figlarz choć nie ma rąk uwodzi sukienki, pranie rozwiewa i nagle ... zwiewa. @violettaŚmieszek i urwis jakich mało! Bardzo dziękuję! @RomaBardzo dziękuję! Pachniało burzą i ogrodem, gdy zawitał ten urwis z ogromną energią, narozrabiał nieźle :) Pozdrawiam. @Annna2Bardzo dziękuję! @RelsomBardzo dziękuję! Też go czuję, jakby niósł coś więcej niż powietrze — tchnienie siły, zapach wolności, puls natury. To niesamowite, jak potrafi poruszyć nie tylko firany, ale i duszę. @MigrenaBardzo dziękuję! @Migrena Cisza — Twoja ulubiona, a taka potężna. Nie potrzebuje krzyku, by poruszyć. Wystarczy jedno zdanie, jeden szept między wersami i nagle w duszy robi się przestrzeń. To w niej dzieją się prawdziwe cuda.
  23. pachnący burzą wtargnął nagle z impetem przez otwarte okno zatańczył z firanką rozbujał zasłony niczym żagle na wzburzonym morzu tchnął życie w wybudzone z letargu wiersze wersy pofrunęły pod sufit niczym lekkie piórka zdążył jeszcze rozwiać mi włosy wtórowały mu radośnie wdzięczne za podmuch nagłej wolności a on tylko zachichotał i pognał dalej
  24. @Migrena Doskonały! Potężny w emocjach, bezkompromisowy, jakby zapis traumy. Aż boli - robisz to świadomie.
  25. @lena2_ Piękny i subtelny wiersz. Czuć w nim cichą mądrość i delikatność – jakby ktoś szeptem przypominał o tym, co najważniejsze.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...