
Witalisa
Użytkownicy-
Postów
237 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez Witalisa
-
@Leszczym – kłaniam się do tych braw🙂
-
Sara Teasdale - To nie słowo (It is not a word)
Witalisa odpowiedział(a) na Andrzej P. Zajączkowski utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@Andrzej P. Zajączkowski – najlepsza metoda: powiedzieć na głos🙂 -
Sara Teasdale - To nie słowo (It is not a word)
Witalisa odpowiedział(a) na Andrzej P. Zajączkowski utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@Jacek_Suchowicz @Andrzej P. Zajączkowski – też medytowałam nad tym wersem, ale dopiero teraz (pod wpływem Waszej wymiany myśli) znajduję gotowe ujęcie: (oczywiście musi być: wspomnienie). Pozdr. -
Sara Teasdale - To nie słowo (It is not a word)
Witalisa odpowiedział(a) na Andrzej P. Zajączkowski utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@Andrzej P. Zajączkowski – subtelna treść, lekka forma. -
@Stracony Któryś wódz indiański powiedział, że bez zwierząt bylibyśmy straszliwie samotni – tak, taki widok porusza.
-
Przez drogę bez lotnych piór gnał kuropatewek sznur, a może to przepiórki – sierpniowe porcjunkulki. Słowo na dziś powtórzę: pragnij tego, co w górze; a wśród chmurek bielutkich takiż półksiężyc utkwił. Ośmiowersowe lüshi, chiński klasyk, zawsze rymowany, 5 lub 7 sylab (czterowiersz w tym stylu to jueju).
-
Krótki wiersz o akceptacji
Witalisa odpowiedział(a) na Starzec utwór w Fraszki i miniatury poetyckie
@bazyl_prost – bozony się wymykają. -
Poetycka pułapka
Witalisa odpowiedział(a) na Waldemar_Talar_Talar utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@Waldemar_Talar_Talar – raczej "podeszwy" ("cholewki" się smali). -
Bonn – sztuczne miasto kobiet samotnych sekretarek czy wiedziały, czym płacą kochankom-szpiegom? – raczej Doskonałość Brasílii z jednej deski kreślarskiej nie posłużyła miastu które woli narastać To z wiersza: "prowincja noc" nad zaułkiem arkada dom domowi tak dłoń uścisnął i zastygł z nagła jest i latarnia blada nad chodnikiem drewnianym nisko i ogród na wietrze zagrał
-
1
-
Krótki wiersz o akceptacji
Witalisa odpowiedział(a) na Starzec utwór w Fraszki i miniatury poetyckie
@Marek.zak1 – akceptować można też od razu, bez fazy (stopnia) tolerancji. -
Krótki wiersz o akceptacji
Witalisa odpowiedział(a) na Starzec utwór w Fraszki i miniatury poetyckie
@Marek.zak1 – nie zgodzę się: to odmienne pojęcia, stany; można tolerować coś z zastrzeżeniami, które wykluczają akceptację. @Starzec – raczej przezwycięża. -
@wierszyki @Annna2 – tu był metaforyczny ból głowy😉 poezja jest dobra na wszystko. Pozdr.
-
Echo które okradło las
Witalisa odpowiedział(a) na Waldemar_Talar_Talar utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
@Waldemar_Talar_Talar – rzeczywiście, miły🙂 – "i" się oderwało i zostało. -
I nastała szaruga przyćmiona jak ból głowy dach dudni w deszczu strugach dnia jednakie połowy Czas godziny przeżuwa skazany na ściskoszczęk kukułka się wykluwa a w głosie słychać obrzęk To z wiersza: cóż po chlebie kiedy nie smarowany – w jednym wersie pisany ten cytat tam był – niebem
-
Rudyard Kipling - Buty (Boots)
Witalisa odpowiedział(a) na Andrzej P. Zajączkowski utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@Andrzej P. Zajączkowski – można by uznać ten wiersz za wybitny dokument czasu, ale przyjęta w narracji perspektywa szeregowego żołnierza nie usprawiedliwia pisarza, który "zwolnił się" z końcowej wymowy cytowanego wersetu biblijnego (w tej wojnie były obozy koncentracyjne). -
@Stracony – ależ dzielę się odczuciami w moich miniaturach, które przeważnie opisują małe epifanie (te "jaskrawe" to rzeczywiście coś więcej, bo całe otoczenie nabiera innego wymiaru, a człowiek się wtapia, jak piszesz). Porozmawiajmy na jakimś przykładzie z przyszłych publikacji🙂 Też trzymam @aniat. za słowo. Pozdr.
-
@Stracony – czy mówisz o tym, co Stachura pięknie nazwał "całą jaskrawością"? Takie spojrzenie może się przytrafić w najzwyklejszym miejscu, niezwykłość do potęgi n.
-
@aniat. Ładnie się to harmonizuje: nastrój – dźwięk – obraz; szkoda, że odpuściłaś rymy w ostatnich wersach, cztery mogłyby się zgrać.
-
@Nata_Kruk – a wiesz, że autentyczny, tzn. z życia... z początku ta "przedsiębiorczość" kwiatów wydała mi się sympatyczna, ale refleksja powędrowała do ostatecznych konkluzji. Miło, że znowu jesteś ze swoją spostrzegawczością🙂
-
Kwiaty przed pustym domem wyszły poza ogródek iglak gubiąc koronę zasypał oczko brudem uprzedzić czarny wtorek dzikiej flory i chrustu to chyba w żółty worek broszka gołąb z odpustu
-
@Moondog – coś fajnego się wplątało w tę świetlistą przędzę...
-
Świetlista osobówka przeturkotała pod latarnią księżyca
-
1