Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

wierszyki

Użytkownicy
  • Postów

    2 851
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    4

Treść opublikowana przez wierszyki

  1. Edukacja zdrowotna to przedmiot dobrowolny. Teoretycznie. Przedmiot dobrowolny to taki, na który się można ZAPISAĆ. Przedmiot dobrowolny to taki, z którego można w każdej chwili zrezygnować. Przedmiot szkolny jakikolwiek to taki, w którym nauka opiera się na podręczniku, o którym możemy powiedzieć, co zawiera. W szczególe, nie ogóle. Standardy WHO jasno określają cele edukacji zdrowotnej. Czy Państwo już zaszczepiliście swoje dzieci wg wytycznych WHO w trakcie nie tak dawno zakończonej pandemii? To też element zdrowia. Czy Państwo przestrzegajcie dokładnie takich norm żywieniowych jakie promuje WHO? itd itd @Arsis Bardzo nieładny wpis wobec dziecka. Poza tym jest tyle istotnych szczególow w zależności od konkretnej szkoły konkretnego nauczyciela konkretnego wieku dziecka itd itd Pozdrawiam w berecie ;)
  2. wierszyki

    * * *

    Tym razem żurawie odlecą w stadzie. Obraz rozstania. Pozdrawiam.
  3. Czyli aby spodobać się Bogu nie możesz być w tak ciężkim grzechu. Więc to nie jest nic. Pzdr 🌼
  4. Ja oczywiście wypisałam swoje dziecko i namawiałam do tego wszystkich wokół. Bo właśnie zupełnie nie o to idzie co tak fajnie brawurowo wypunktowałaś jakoby ktoś taki jak ja udawał, że nie istnieje. Jak rozmawiałam z rodzicami nie wykreślejącymi dzieci. Doszłam do wniosku, że to ich poglądy i zainteresowania są decydujące. Nie wiem czy w tym całym zamieszaniu ktokolwiek pomyślał o dzieciach i oo prostu o ich prawie do poznawania świata zgodnie z ich własnym etapem zainteresowań i potrzeb. Pzdr, 🌼
  5. No mi tez się to średnio podoba, Myślisz, że taki np. Stalin spodobał się Bogu? Może i tak (powiedzmy, że przyjmuję takie założenie - takim nas stworzył przecież), ale do czego miałyby prowadzić takie spekulacje? Każdego dnia człowiek, któremu zależy na czymś, co jest dobre w przeciwieństwie do czegoś, co jest złe, musi podejmować szereg działań począwszy od najprostszych jak np. chociażby wstanie z łóżka. Nie bagatelizujmy. Całkiem możliwe, że promujesz być może nie chcący taki właśnie model nic nie robienia - nie musze pracować (jest sztuczna inteligencja, nie musze myśleć, nie muszę wstawić się za dobrem jakimkolwiek ono jest w tym momencie - pomoc innej osobie, nakarmienie kogoś, pójście do dentysty, żebym mógł być wciąż jeszcze funkcjonalny. Powiedzieć mordercy i gwałcicielowi, który odsiedział dwadzieścia lat w więzieniu i właśnie wychodzi rozmarzony w przeróżnych wariantach nowego modelu wolności - nie musisz nic, Bóg cię kocha. Ale fajnie, już go rozgrzeszyłaś. Zbyt duże uogólnienie, jak wiesz, ja nie czytam tak jak pasuje autorowi, przepraszam. Raczej - chyba czytam jak mógłby przeczytać to także ktoś inny, Miłego dnia i pozdrawiam
  6. Nie doszłam do końca, zbyt dużo naraz. Świetne Skróty myślowe czasem pomagają w życiu, bo nie sposób zastanawiać się nad każdą decyzją, która nieraz wymaga chwili reakcji, niemniej nagminne używanie skrótów a zwłaszcza tam, gdzie powinno być właśnie miejsce na refleksję, prowadzi np. do zubożenia albo po prostu do mylnych wniosków. Świetny przykład z tą gruszką na wierzbie, a co jeśli jednak się zdarzy? (nie to, że zatrzymałam się na pierwszym, aż tak - to nie ! ) :-)) Pozdrawiam.
  7. Co kto lubi ;-) Nie Iwono, zdecydowanie nie. Niebo nie jest, bo się należy. Coś trzeba wybrać ;-)
  8. wierszyki

    kasztany

    a u mnie jeden kasztanek na marmurze zawsze ten pierwszy Pzdr 🌼
  9. wierszyki

    *** (begonia)

    Od wiosna kwitnie tak samo. Nie ma żadnych suchych części na sobie. Ale dziś od nocy u nas jesień z deszczem, jakby jesień znała się na kalendarzu. Ciekawe. Czy begonia znów sobie poradzi Dziękuję pozdrawiam @Berenika97 @Nata_Kruk 🌼
  10. wierszyki

    kasztany

    Kasztany mogą pękać :) Bardzo szlachetne haiku. :)
  11. wierszyki

    haiku z motylkiem

    A ja i bez zdjęć chciałam dać serduszko :) Piękne zdjęcia.pzdr 🌞
  12. wierszyki

    *** (begonia)

    wciąż taka sama perpetual begonia zaszczyt sezonu
  13. wierszyki

    Bajoro

    @Nata_Kruk A dlaczego założenie, że to się powtarza? 1. Żaby zakopują się co roku na zimę w mulistym dnie dno stawu jest szarawe kumkają żaby - być może o tym właśnie o tym kumkają 2. Ale może woda wyschła i po raz pierwszy jest to dno po prostu widoczne? dno stawu jest szarawe kumkają żaby - gdzieś tam sobie obok, ciekawe czy zdążyły jeszcze wskoczyć @Konrad Koper ? ;-) Pzdr :-)
  14. @Nata_Kruk to nie depresja ani samotność to miękki czarny aksamit nocy kojący absolutną ciszą -> to pewien stan należący do tej samej "rodziny" jak depresja czy samotność (ciemność), ale inny, możemy domniemywać jaki (jak kawałek jakiegoś materiału) to nie depresja ani samotność to miękki aksamit nocy kojący absolutną ciszą -> tu niespodzianki nie ma, jest noc
  15. Dzięki, zdrowia jak najdłuższego. Pozdrawiam 🌼
  16. Ciepła kołderka na przeziębienie. Przytulić nóżki. Pobudzić krążenie. Bądź w misce wody wygrzać je najpierw. Stopy to podium. Sam wyczyść parter. Tak od wanienki począwszy po ręcznik stworzeni jesteśmy, by nie tkwić w nędzy. Wytworne panie, cóż, gdy dzieci z dala od wysłużonego przez życie ciała. Bystrzy panowie, po cóż finezja, jeśli przeraża ta prosta kwestia.
  17. Oni tak zwykle też na pół przecinali te swoje asystentki. Tutaj też o nożach, ale można zrozumieć jak mniemam intencje i w takich skojarzeniach lepiej,. żeby były one jednak jasne. Pzdr.:-)
  18. wierszyki

    Bajoro

    Sprytnie napisane to haiku. Pzdr 🌼
  19. wierszyki

    haiku - pracusie

    Bardzo ładne, proste. Dobrze jest pracować. Pzdr :-)
  20. U nas są mówi. Jeśli nie możesz już wytrzymać. To puść.. Z chwytaniem. Aby oddać Chyba podobnie. Pzdr 🌼
  21. Tak jakby w duchu haiku sobie czytam drzewną impresję. Też mi się podoba :) chrupiące dywany :))) Pzdr 🌼
  22. Można się tutaj zabrać na niewielką wycieczkę:po Cyprze. Pzdr:)
  23. Dziękuję za odwiedziny :) Cieszę się niezmiernie, zawsze jakiś :) Słowo szuria to neologizm. Zamieszczę je jednak w Italiku. Dziękuję 🌼 @huzarc dziękuję 🌼
  24. Szuria i furia. Obie z jesieni. Szur, a ja w liściach z nosem przy ziemi wśród bezkręgowców lub protoplastów wszystkich dla których, miły w dłoń kasztan. Furia na skrzydłach chce stąd odlecieć. Smardz albo pociec może nie przeciec. Z bibuły na niej falują tony. Czyjeś tam krzywdy i wiatr w miliony. Jesienią znowu tyle się wniesie: ziemia na butach, chrząszcze kołnierzem. Słońce się chyli już przed wieczorem. Furia zje z szurią jak mysz pod stołem. * Im Eumenides patrzy życzliwie. Zmówi się z nimi, obie wyżywi. Z igliwiem starszej wyrzut sumienia — da młodej pogryźć szczyptę kamienia. Aż im się zerwie cyklon ważności. Odejdą zimą w poślizg i pościg. (Może się z czasem znajdą w salonie, chyba że zgodzi je Tyzyfone). inspiracje: https://obserwatoriumjezykowe.uw.edu.pl/felietony/szuria-szuryzm-i-spolka/
×
×
  • Dodaj nową pozycję...