-
Postów
2 851 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
4
Treść opublikowana przez wierszyki
-
Bardzo pomysłowe. Zgaduję. tort na dwudziestu gości :-) Wszystkiego dobrego :-)
-
Jesienna pora sprzyja wierszom. Klasycznie :) pzdr 🌼
-
Na śmierć Ryszarda Siwca
wierszyki odpowiedział(a) na yfgfd123 utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
A 10.09 zginął Charlie Kirk. Czy wolno dziś wszystko mówić? Pzdr. -
Everybodziec
wierszyki odpowiedział(a) na Florian Konrad utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Te tytułu to są... Jak hity The Rolling Stones ;) -
kto kłuje, gdy całuje?
wierszyki odpowiedział(a) na piąteprzezdziesiąte utwór w Fraszki i miniatury poetyckie
Ale co będzie jutro ;) ? Pomijając refleksję końcową, super lekko i pięknie w zwyczajności 🌼 -
W każdym pokoleniu. Bardzo na czasie :) pzdr 🌼
-
bot weryfikuje czy jestem człowiekiem czy zerkam na pocztę domyślnie - czekam na ruch przydługi krople nawet liść nie drży ucichł wiatr są małe sosnówki na długo przed deszczem jesienny spichlerz
-
3
-
sikorki sosnówki na długo przed deszczem jesienny spichlerz
-
A ja się wyrażę. Moim zdaniem Anna nie żyje :-) :-) @Gosława Klimatycznie i nastrojowo :-)
-
Jak orzeł, każdy zawsze ten pierwszy raz :) pzdr 🌼
-
Dlatego uważam, że należy zostawiać komentarz. I już samo to przez ograniczenie czasu, jest jakimś realnym wyborem. Pzdr 🌼
-
Indywidualną refleksją wyrażającą tu bardziej emocje niż obiektywne znane wszystkim prawa i właściwości jest słowo calutki. Bardzo ładnie 🌼
-
Chyba do siebie nie pasujemy
wierszyki odpowiedział(a) na Stary_Kredens utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Niektórzy wraz z upływem czasu pragną być widziani tylko takimi jakimi są. Troszkę nasunął mi się taki obrazek rodzinnego lub innego przyjęcia, na który wszyscy przychodzą bardziej w odświ3tnychstrojach, słowach ważonych przez sztuczną inteligencję, całym zestawem mądrości wszelakiej - s,czegóły w zalezności od okoliczności. Lubię Twoje wiersze i Twój podmiot liryczny :) -
Nie ma nie ma wody na pustyni;) Swoją drogą Pustynia Błędowska na której Bajm kręcił ten teledysk już prawie zarosła i prawie nie ma nie ma już pustyni :) Pzdr i🌼
-
Że ten mój bo tytuł trochę taki? Dzwoniłam chyba wszędzie, gdzie to możliwe, ale chyba to nikogo po prostu nie interesuje, by jakoś choćby wypłoszyć to stadko w inne miejsce. Stąd tak nazwałam wierszyk i nawet wysyłałam go do urzędu miasta :) gdzie już interweniowałam, może zareaguje ktoś, bo z dzikiem zapewne to inna rozmowa :) Życie jest dużo bardziej niezwykłe niż "zabawy"… a moje chrumcie chyba kombinują jak dostać się do nas przez furtkę. Dziś je widziałam pierwszy raz. Niezwykłe jak szybko biegają i jakie są sprawne takie prawdziwe dziki Dziękuję 🌼 Dodam na marginesie, gdyby ktoś przypadkiem to czytał. Dlaczego to nie problem miasta, które pozwala developerom budować zamknięte osiedla kosztem tych wszystkich terenów podmiejskich, w których żyły i sarny i kuropatwy i dziki, nie biorąc zupełnie pod uwagę tego by zapewnić zwierzętom schronienie? A potem sié błąka taki głodny zwierz i nikogo to nie interesuje, że powinien trafiic do lasu. Pzdr🌼
-
Coś się zawsze pisze na nowo. Pzdr.
-
w stabilności
wierszyki odpowiedział(a) na bazyl_prost utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Podobno tylko głupcy wiele mówią, no to jestem wciąż głupcem :-) Ot, refleksja, mimo wszystko :-) Pzdr :-) -
Z perspektywy dziecka one dopiero mają wiele do opowiadania! W rzeczywistości, te pejzaże może czasem pojawią się w jakiejś rozmowie, a żyjemy realnie tylko kilka ruchów do tyłu i do przodu :) Pzdr :-)
-
Teraz coraz mniej dzieci tak się bawi, trzeba podstępem ich w świat kamyków, piasku i realnej przestrzeni. Tak, to prawdziwa katedra, wręcz powinna być już profesorska ;-) Najbardziej ujęło mnie to porównanie. Bez dzieci świat nie ma sensu. Pozdrawiam :-)
-
Dziękuję @Marcin Tarnowski Jestem otoczona przez stadko dzików ;) Jeszcze ich nie widziałam, ale dosłownie mam zryte przy całej ścieżce do szkoły kolejny raz. Pozdrawiam 🌼
-
Bardzo ładnie napisane. Uważam, że Polacy nie powinni walczyć w Ukrainie. Pzdr. Moim zdaniem są zmiany.
-
Tam, gdzie się z nagła lasek urywał, gdzie z szyszek ziarna, larwy i glina, drogę do szkoły trawnik przecinał... Chrumkała loszka warchlaczkom: pycha. W darń racic siła, szpilką spulchniła skiby z narzędzia, którym i była. Las się zasieje, z brył sagan żyzny. Taki dzik lasem jest jakby przyszłym.
-
I cóż by rzec na tę okoliczność mógł rzec mistrz Jan: Warszawa, Księgarnia Krajowa K.Prószyńskiego 1884. A czym to ślachetne zdrowie? Co miał na myśli poeta? Czy miał być to brokuł na parze? Znowu wie to cis-kobieta ;) Pzdr 🌼
-
Tak, wyjechali na wakacje Kult, Gdy nie ma dzieci nasze dzieci poszły do szkoły a gerbery zerwały się w ogień nasze dzieci usnęły wieczorem nie jak trolle internetowe: by nie skończył się świat ciągłym przebojem
-
3