-
Postów
2 641 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
4
Treść opublikowana przez wierszyki
-
Też nie ma. U nas jest w ogóle szkoła bez dzwonków, nawet tego automatycznego tez nie ma. Pzdr. :-)
-
Teraz coraz częściej są to miłe panie woźne, takich typowych w fartuchu po kolana, po kilku klasach szkoły podstawowej i z jakąś linijką do wzbudzania postrachu, chyba już nie ma :-) Akurat, wrześniowe opowiadanie, pzdr :-)
-
Dobre pytanie. Może jednak przekonać, że pisząc zawsze tylko samemu. Czy to wypracowanie czy wiersze komentarze czy jakiekolwiek odpowiedzi. Wyrażają w ten sposób siebie i ćwiczą własny umysł a nie obce algorytmy. Ale to i pewnie nauczycieli trzeba by przekonać. Że nawet zła odpowiedź ale własna. Jest lepsza dla rozwoju człowieka. Pzdr 🌼 Ładnie. Pzdr 🌼
-
Ajuści! Pielęgniarka, kod Piła, ta sama, co z trzy kawki wciąż piła, w nowej kampanii (weź, się ogarnij!) by po 25. szczepiła!
-
Niejeden sam rodzic z problemem, jak Kevin w Polsacie w dom ostał, a nikt go nie pytał, dlaczego ten jeden biologii nie sprostał element i w przedmiot jak z wiedzy tajemnej, a gdy nie zapiszesz, toś pewnie lud ciemny. Tak często rozbity. Czy się zaszczepiłeś na - oto dobrostan ?!
-
Nie wiem czemu, ale czyta mi się wariant
-
milionów świerszczy niezmordowanie gorący wieczór wśród łanów trawy poświeć lub potrzyj jeszcze nogami złamiesz się przykład Léona Degrelle nie chcesz historii nie chcę jej jak pan pisze zamaszyście finezyjnie konceptualnie z mojej myśli powszechniki u pana baba w końskim gustuje łajnie a ja nie chcę takiego świata ty jak w podroż Ulissesie jakie to niezwykle ciekawe przerażającej hekatomby losy wojen w makrokosmosie Front wschodni 1941–1945, Léon Degrelle
-
Bezimienne drzewa czy drzewa, które pamiętam od zawsze - super. Pzdr :-) leżą gałęzie - odwieczny szum platanów w moim Rivendell ;-)
-
Platanów nie sposób pomylić z innymi drzewami. Widocznie to nie platany. Może spróbuj napisać to inaczej. Pzdr 🌼
-
Wszystko co najlepsze, za darmo i dla wszystkich :)) Miłego dnia :-)
-
Trochę w zamkniętym kręgu, ale poza tym podoba mi się, że oba i ten dla Ali też, są takie z uśmiechem. Chyba bez cienia przykrości. Tak mi się wydaje. Pzdr 🌼
-
A ja cały czas czytam Cię i liczę na to, że staniesz się taką całkiem pogodną starszą panią. Ale nic na siłę udawanego - i to właśnie cenię sobie u Ciebie. I to może być tylko taki na chwilę jedną błysk. I już :) Zdane :) Przecież dopóki żyjemy ciągle trwa ten egzamin, jedno zaliczymy a już następne i tak bez przerwy. Pozdrawiam :)
-
Trochę zbyt długie ;) Proszę koniecznie zostaw ten tekst. Nie kasuj. Podoba mi się najbardziej zwrócenie uwagi na zmianę w zależności od czasu, w jakim autor się osadza, przyzwyczaja czy oswaja, czy wręcz zaczyna się czuć już jak ryba w wodzie. Te ryby to też te co bardziej blisko światła i nawet te głębinowe ;) Nieraz miałam wrażenie, że ci najbardziej osaczeni to właśnie ci, którzy po prostu są czytelnikami z jakąś uwagą czy zapytaniem. Rany boskie czytelnik! Wybiórczy! Ja lubię czytać Twoje uwagi pod różnymi tekstami. Moim zdaniem są pomocne dla autora. Pozdrawiam :) PS Nawet chętnie wysłalabym Ci swoją książeczkę. Bo to jeszcze jedna odsłona kolejnej warstwy, że tu prawie nikogo nie interesują zbiory wierszy. Nieraz obserwuję tę upiorną ciszę. Ksiażka - po co? Ktoś chce się może wybić za bardzo ;) No to gratulacje, gratulacje. A ksiażka to jest zawsze skądś dokądś i w jakimś czasie, lepiej lub gorzej ale ktoś i tutaj i nagle osobowy. To straszne faktycznie doświadczyć ;) Pzdr 🌼
-
Mówi się, że rak zjada, głównie chyba ze stresu w jakim wszyscy żyjemy, przebodźcowani - podkreśla mi na czerwono, trudne słowo, pewnie coś pomyliłam :-) Wydaje mi się, że dopuszczenie do siebie tej świadomości własnej niedoskonałości, to jest chyba to tylko, co może człowieka jedynie uratować. Pzdr :-)
-
Nie oglądam telewizji, ale przeczytałam, że był niedawno śmiertelny wypadek polskiego pilota, który wcale nie musiał się zdarzyć, bo to nie była obrona naszych granic, a tylko pokazy. Bardzo lubię oglądać spadające liście czy to klonu czy innych drzew. Gdyby tak dało się oddzielić raz a mądrze rzeczy potrzebne od niepotrzebnych. Samolociki z gazet to też bardzo fajna zabawa dla dzieci, a nawet już tego nie uczą w szkołach, kto teraz wie, jak zrobić taki samolocik? Pzdr. Lubię proste wiersze.
-
Ano, ale trochę wyżej niż u podnóża, ale nie wiem o jakie góry chodzi, może rzeczywiście.. Tak mi się jakoś ten obraz kosodrzewiny nasunął, może dlatego, że modrzewie to moje ulubione mięciutkie "puchatki" pzdr
-
Dolina Będkowska
wierszyki odpowiedział(a) na Tymczasem utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
To ja już nie wiem, czy lepiej z łzą czy już po prostu na ramieniu, natomiast dość oryginalnie dla mnie brzmi "ze sercem", a nie z sercem lub wraz z sercem, ale to moje odczucie, które nie musi się pokrywać z odczuciami innych osób. Poza tym pewne oryginalności pozwalają się być może lepiej zapamiętywać. Pzdr., -
Kosodrzewinka jest taka na wieki maluteńka, ale czy u podnóża gór?
-
Dolina Będkowska
wierszyki odpowiedział(a) na Tymczasem utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Zabrzmiało dużą dozą romantyzmu i autentyczność, bardzo dobry pakiet :-) W tychże to okolicznościach przyrody. Pozdrawiam :-) -
Tak nieraz to tylko chwila. Jakiś ruch, ledwie rozpoznany kolor. Mimo wszystko próbuję je nazywać w wierszach Pzdr 🌼 Dziękuję @Leszczym 🌞
-
O, temat -rzeka. U nas też są właściwie kraski czy żołny, ale akurat ich jeszcze nie spotkałam. Dziękuję, bardzo się cieszę. że dało się przeczytać. Pozdrawiam :-)
-
Dziobem, że ogromny tak - też imponować można i w kompleksach leśnych jak w salonach. Barwą, że ognista wśród czerni głębokiej, iż lot jest aż dziełem - arasari bokiem. Zdj.własne. Arasari Niedługo przed deszczem pod dach pliszką siwą. Niejedno szczebiocze. Wzlatywać szczęśliwą. Gdy tylko swój władczy jazgot zerwą sroki, z pochwałą pod wierchy, ogonkiem, w kłopoty. Czasem się pomylić można - czy kopciuszek? Całkiem niepozorny ptak - ruchliwy brzuszek. U nas ich koloryt nieuchwytny z niebem w jego peniuarze. Po szyje, z marzeniem. @Berenika97 : Kopciuszka nie wskażę :)
-
Leśne dylematy
wierszyki odpowiedział(a) na Nata_Kruk utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Najbardziej podoba mi się pijący but przy sarnach. To już lepiej. Że pije wodę. Jeśli sierpień. Pzdr 🌼 -
Najważniejsza jest faza wstępna, bez tego jest jak jest. Podobno Szymborska zapisywała wszystko w pamięci, a potem tylko zapisywała gotowy już tekst. Pzdr. (Powtórzenia w jednym zdaniu też są kiepskie. :-)
-
Wiem że świat się zawsze kręci w prawą stronę. Kapela Jazgodki "Entropia" lub o "O obrotach stref niemieckich" lub szereg innych... Wyszło nieregularnie Marku. Pzdr 🌞