-
Postów
2 267 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
4
Treść opublikowana przez wierszyki
-
Dorzuciłbym jeszcze przesadny minimalizm i brak kontaktowości, jak uważasz?
-
Miał, że jak małże. Trzeba to przyznać, Bo z wagą kobiet Sprawa dość śliska ;) Oczywiście, że Newton miał rację tylko w pewnym modelowym założeniu, które może ładnie nam opisywać nasz widzialny świat, ale co do praw fizyki, został już dawno zdetronizowany. Pzdr z uśmiechem :)
-
Kiedyś były żelazka z duszą, czyli na węgiel, jak małe czołgi, dziś może i elektryczne grzejniki na kółkach. Slowo klawo ma swój wiersz. To takie słowo z myszką, które lubię. Pozdrawiam 🌼 To takie jak z Malego Księcia albo Króla Maciusia Pierwszego :/
-
Cuore (Edmondo de Amicis)
wierszyki odpowiedział(a) na wierszyki utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Dziękuję :-) Miłego dnia :-) -
♫ to dzięcioł, który ćwierka czerwony łebek wśród kul czereśni ♫ a to ci łebek dzięciołka - tak się ćwierka wśród kul czereśni ♫ serce podkowca trzepoce w całym ciele jakby w bezruchu ♫ serce podkowca trzepot całego ciała jakby w bezruchu
-
Serce podkowca jak młotem trzepoce. Skąd ten nietoperz? Czy z drzewa spadł, może? Buzię jak dziecko otwiera do płaczu. Nie słyszę dźwięku... U stóp zadrżał maluch. * Ćwierkanie z rana oplotło czereśnie. W czerwone kule zaglądało — weź mnie. Jak niespokojnie! Vulcanus w berecie zadekretował wybrance swe serce. *** To dzięcioł, który ćwierka — czerwony łebek wśród kul czereśni.
-
Dziękuję :-) Mnie mój mąż częstuje pokrzywą i mniszkiem, a o podagryczniku wiem, że na herbatki i jak nazwa wskazuje, leczy podagrę. Stąd wierszyk, bo to pożyteczne zioło i naprawdę wszędzie. Pozdrawiam serdecznie :-) Bardzo się cieszę, dziękuję :-) @Leszczym Dziękuję :-)
-
Portret upiornej rodzinki w kinie
wierszyki odpowiedział(a) na Agnieszka Charzyńska utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Dziękuję za odpowiedź. W takim razie spadł mi kamień z serca. Też nie lubię takiego współczesnego "zupełnie wszystko mi wolno". Pozdrawiam :) -
Bardzo dziękuję, że chciało Ci się aż tak pochylić nad tą rymowanką. Pozwolę sobie powiedzieć -my- jesteśmy tak chyba przemęczeni tą wyczerpującą kampanią, która przeniknęła chyba nawet do naczynek włosowatych znajdujących się pod płytkami paznokci, że normalnie nie potrafimy się, przynajmniej na razie, od tego uwolnić. W każdym razie próbuję :)) Taki znajomy spacerowicz z pieskiem, pierwszy raz w tym roku został zauważony bez skarpetek. Jak to diametralnie zmienia człowieka. Miłego dnia. Pozdrawiam 🌞 Z tą pokojowością to tak w ogóle rzeczywiście trzeba uważać i niedowierzać. Chyba że ktoś w laczkach, to w zasadzie bezbronny. Miłego:)
-
A stara nie chodzi po nim? Refleksyjnie, aczkolwiek niepoprawnie.
-
Pomysłowo. Krakaj jak i one ;-)
-
Portret upiornej rodzinki w kinie
wierszyki odpowiedział(a) na Agnieszka Charzyńska utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Ucieszył mnie ten autorski komentarz, naprawdę, dziękuję za niego. Bo odczytałam serię tych wierszy jako sprzeciw wobec dzietności w ogóle, w kontekście Janusza i Grażyny - wobec tzw. Polski B. Raczej taki moral z tego mi się wysuwał, z którym rzecz jasna się nie zgadzam. Kupując bilet stoi się w kolejce przed maszyną z popcornem i całym tym badziewiem, to nie jest wynalazek ani Grażyny ani Janusza, cała reszta tylko z tego wynika moim zdaniem. Pzdr :-) -
Zziajany piesek drepcze przy panu. Rytm odpowiada laczków stukaniu. Poranek lekki w porannej rosie. Bez skarpet złap się w bezpapierosie. Nawet najlichszy z traw podagrycznik łechce na pięcie — tak pokojowo lubię być wszędzie.
-
Dziękuję. Tak to wygląda po prostu, że nas dzielą, nawet tych niepodzielonych. Pzdr.
-
Tak na bazarku pod gołym niebem to już nie to samo ;) Trochę niepotrzebna promocja marki. :)
-
Panegiryk na podagrycznik
wierszyki odpowiedział(a) na Rafał_Leniar utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
Jak dobrze, ze jest wiersz o podagryczniku :-) Brawo :-) -
Karuzela i świnka skarbonka
wierszyki odpowiedział(a) na Alicja_Wysocka utwór w Proza - opowiadania i nie tylko
Przypomniało mi się też moje wspomnienie z karuzelą i skarbonką, ja miałam taki zamek z kluczykiem, tylko nie wiedziałam, że to skarbonka :-) Na dnie zamku ot, pasowało tych kilka monet :-) Pamiętam, że przeszukiwałam go, gdy przyjechała karuzela, kiedyś to było wielkie święto dla wszystkich dzieci i jeden w sumie z niewielu powodów, na które warto było przeznaczyć kilka zaskórników. Refleksyjne opowiadanko. Pzdr :-) (Chyba banknoty też były, Waryński i inne, te grosiki wtedy też już mało warte). -
Prawie że limfatyczny śluzo-limeryk, z kulturą - kres antyczny, niechybnie łzawy. (Ajaja - po grecku płacz) Pzdr :-)
-
Dziękuję:) I też pozdrawiam :)
-
ty dzień dwa ;-) Ładnie o euforiach różnego rodzaju. Pzdr :-)