-
Postów
2 642 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
4
Treść opublikowana przez wierszyki
- Poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- Dalej
-
Strona 2 z 90
-
Na śmierć Ryszarda Siwca
wierszyki odpowiedział(a) na yfgfd123 utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
A 10.09 zginął Charlie Kirk. Czy wolno dziś wszystko mówić? Pzdr. -
Everybodziec
wierszyki odpowiedział(a) na Florian Konrad utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Te tytułu to są... Jak hity The Rolling Stones ;) -
kto kłuje, gdy całuje?
wierszyki odpowiedział(a) na piąteprzezdziesiąte utwór w Fraszki i miniatury poetyckie
Ale co będzie jutro ;) ? Pomijając refleksję końcową, super lekko i pięknie w zwyczajności 🌼 -
W każdym pokoleniu. Bardzo na czasie :) pzdr 🌼
-
bot weryfikuje czy jestem człowiekiem czy zerkam na pocztę domyślnie - czekam na ruch przydługi krople nawet liść nie drży ucichł wiatr są małe sosnówki na długo przed deszczem jesienny spichlerz
-
3
-
sikorki sosnówki na długo przed deszczem jesienny spichlerz
-
A ja się wyrażę. Moim zdaniem Anna nie żyje :-) :-) @Gosława Klimatycznie i nastrojowo :-)
-
Jak orzeł, każdy zawsze ten pierwszy raz :) pzdr 🌼
-
Dlatego uważam, że należy zostawiać komentarz. I już samo to przez ograniczenie czasu, jest jakimś realnym wyborem. Pzdr 🌼
-
Indywidualną refleksją wyrażającą tu bardziej emocje niż obiektywne znane wszystkim prawa i właściwości jest słowo calutki. Bardzo ładnie 🌼
-
Chyba do siebie nie pasujemy
wierszyki odpowiedział(a) na Stary_Kredens utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Niektórzy wraz z upływem czasu pragną być widziani tylko takimi jakimi są. Troszkę nasunął mi się taki obrazek rodzinnego lub innego przyjęcia, na który wszyscy przychodzą bardziej w odświ3tnychstrojach, słowach ważonych przez sztuczną inteligencję, całym zestawem mądrości wszelakiej - s,czegóły w zalezności od okoliczności. Lubię Twoje wiersze i Twój podmiot liryczny :) -
Nie ma nie ma wody na pustyni;) Swoją drogą Pustynia Błędowska na której Bajm kręcił ten teledysk już prawie zarosła i prawie nie ma nie ma już pustyni :) Pzdr i🌼
-
Że ten mój bo tytuł trochę taki? Dzwoniłam chyba wszędzie, gdzie to możliwe, ale chyba to nikogo po prostu nie interesuje, by jakoś choćby wypłoszyć to stadko w inne miejsce. Stąd tak nazwałam wierszyk i nawet wysyłałam go do urzędu miasta :) gdzie już interweniowałam, może zareaguje ktoś, bo z dzikiem zapewne to inna rozmowa :) Życie jest dużo bardziej niezwykłe niż "zabawy"… a moje chrumcie chyba kombinują jak dostać się do nas przez furtkę. Dziś je widziałam pierwszy raz. Niezwykłe jak szybko biegają i jakie są sprawne takie prawdziwe dziki Dziękuję 🌼 Dodam na marginesie, gdyby ktoś przypadkiem to czytał. Dlaczego to nie problem miasta, które pozwala developerom budować zamknięte osiedla kosztem tych wszystkich terenów podmiejskich, w których żyły i sarny i kuropatwy i dziki, nie biorąc zupełnie pod uwagę tego by zapewnić zwierzętom schronienie? A potem sié błąka taki głodny zwierz i nikogo to nie interesuje, że powinien trafiic do lasu. Pzdr🌼
-
Coś się zawsze pisze na nowo. Pzdr.
-
w stabilności
wierszyki odpowiedział(a) na bazyl_prost utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Podobno tylko głupcy wiele mówią, no to jestem wciąż głupcem :-) Ot, refleksja, mimo wszystko :-) Pzdr :-) -
Z perspektywy dziecka one dopiero mają wiele do opowiadania! W rzeczywistości, te pejzaże może czasem pojawią się w jakiejś rozmowie, a żyjemy realnie tylko kilka ruchów do tyłu i do przodu :) Pzdr :-)
-
Teraz coraz mniej dzieci tak się bawi, trzeba podstępem ich w świat kamyków, piasku i realnej przestrzeni. Tak, to prawdziwa katedra, wręcz powinna być już profesorska ;-) Najbardziej ujęło mnie to porównanie. Bez dzieci świat nie ma sensu. Pozdrawiam :-)
-
Dziękuję @Marcin Tarnowski Jestem otoczona przez stadko dzików ;) Jeszcze ich nie widziałam, ale dosłownie mam zryte przy całej ścieżce do szkoły kolejny raz. Pozdrawiam 🌼
-
Bardzo ładnie napisane. Uważam, że Polacy nie powinni walczyć w Ukrainie. Pzdr. Moim zdaniem są zmiany.
-
Tam, gdzie się z nagła lasek urywał, gdzie z szyszek ziarna, larwy i glina, drogę do szkoły trawnik przecinał... Chrumkała loszka warchlaczkom: pycha. W darń racic siła, szpilką spulchniła skiby z narzędzia, którym i była. Las się zasieje, z brył sagan żyzny. Taki dzik lasem jest jakby przyszłym.
-
I cóż by rzec na tę okoliczność mógł rzec mistrz Jan: Warszawa, Księgarnia Krajowa K.Prószyńskiego 1884. A czym to ślachetne zdrowie? Co miał na myśli poeta? Czy miał być to brokuł na parze? Znowu wie to cis-kobieta ;) Pzdr 🌼
-
Tak, wyjechali na wakacje Kult, Gdy nie ma dzieci nasze dzieci poszły do szkoły a gerbery zerwały się w ogień nasze dzieci usnęły wieczorem nie jak trolle internetowe: by nie skończył się świat ciągłym przebojem
-
3
-
Dziury dronowe
wierszyki odpowiedział(a) na Robert Witold Gorzkowski utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Bardzo nierówny ten wiersz. Ale ostatnia zwrotka miła bardzo, aczkolwiek może ładniej byłoby na mieście? To też taki zwrot tchnący dawną atmosferą, gdy ludzie gdzieś wychodzili się spotkać;) Pzdr 🌼 PS. Pamiętajmy, że celem takiego ataku gerberów może być własnie sianie niepokoju. Pzdr -
Pan Adam Mickiewicz w podróży. Czy kupi ktoś, gdy się wysłuży? Wartością, dla celu lub nim - to dla wielu być może wciąż wątek nie różny. Uwaga. Po 1 stycznia 2026 nieróżny. (chyba).
- Poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- Dalej
-
Strona 2 z 90