Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Ewelina

Użytkownicy
  • Postów

    3 559
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    67

Treść opublikowana przez Ewelina

  1. @Elwira dziękuję za komentarz i uwagi, wszystkie analizuję rzetelnie. Pozdrawiam serdecznie :) @Rafael Marius a jednak warto myśleć, że nigdy nie jest za późno. Człek wtedy mniej przytłoczony i jeszcze może z siebie coś wykrzesać :)
  2. Z nim I z piegowatym urokiem Tyleż dziewczęcym co praktycznym Żyła w świecie poszarpanym przez ciągłe szamotanie Z nim i z każdym innym... Do tego włosy Splątane przez wiatr - Miała prawie do ziemi Długie jak lejce... Trzymali je mocno w dłoniach A ostre były Jak ostrze brzytwy I włosy i ręce... I los ich prawdziwy Choć brzydki Pusty - obelżywy A dla nich piękny
  3. @tmp :) Oj szkoda szkoda nie tylko kobity ;)
  4. @Rafael Marius każdy okres w życiu człowieka jest inny, zawsze niepowtarzalny i nie do powtórzenia, bo tak jak piszesz czas płynie... Ps. Też chciałabym zawsze czuć głębię. Może warto ją w sobie pielęgnować, dbać o to, żeby nam życie jej nie potarmosiło...
  5. @Somalija też nie wiem jak jest teraz... Z naiwnością zakładam, że emocje są podobne jak kiedyś, może tylko forma ich wyrażania i okoliczności nieco inne...
  6. @Rafael Marius Jak zawsze trafne uwagi. Chociaż cały utwór jest pisany z perspektywy dorosłego... Który pod koniec utworu, przesiąknięty wspomnieniami, nie może nie stwierdzić, że ostatecznie poza "durnotą" i brakiem głębi ta historia i związane z nią emocje były po prostu miłe i miały swoją wartość i niezatarty kurzem czasu wdzięk...
  7. Spoglądał na nią jak na słońce Tak w jego ramionach jaśniała... A błękit jej oczu Jaskrawy był i tak czuły przez wachlowanie rzęs Jak smoła gęstych Spod których na niego z zachwytem Patrzyła Spijali z siebie wilgoć rześkiego powietrza Rozwijali zdania o usta je odbijając Niektóre treściwe, mięsiste A inne puste jak wydmuszka O miłość duchową ocierali się Tylko czasem I zupełnie niedbale Taki sens ich spotkań był... Nijaki Żyli ze sobą Bawili się pod gołym niebem Świergocząc jak małe gołębie pisklaki Z głodu, radości, z wariactwa młodości? Któż to dzisiaj zgadnie... Ale wiesz... Było im ze sobą cudownie I tak szelmowsko Zabawnie
  8. @Rafael Marius nic dodać nic ująć... Aż dziw mnie bierze ile tu spostrzeżeń spójnych z moimi.
  9. @Marcin Szymański literówki to moja specjalność niestety. Pewnie dlatego, że czytam sercem a nie potylicą. A serce patrzy inaczej niż oczy. To nie są jednak drobiazgi, choć wynikają tylko albo i aż z nieuwagi. Postaram się czytać oczami, choć to będzie wyzwanie dla mnie i dla mojego serca. Oczy sobie poradzą :) Pozdrawiam będąc w niemałym zdziwieniu przychylności Twojego komentarza.
  10. @Marcin Szymański @Marcin Szymański tak więc będę mistrzem kropek.
  11. @Marcin Szymański leć jak chcesz, ale po co pić przed? Wzajemnie.
  12. @tmp to oczywiste, każdy ma prawo myśleć jak chce :) i bardzo dobrze jak się z tego prawa korzysta Pozdrawiam serdecznie :)
  13. Przenikam przez szklany sufit Do twojego ogrodu ze zmysłów Czucie i zapach w nim królują I twoje spojrzenie z granitu Szlachetne a zimne... Choć ruchy moje pełne wdzięku Nie podążasz za mną W myśli sztywne jesteś zaklęty Korcą mnie twoje kończyny górne I palce chłodne zatrzymane w pętli Twoich twardych zasad... Z uporem maluje ci obrazy Grymasami na twarzy rozpalonej Usta ciasno upinam i puszczam Język wystawiam pożądliwie Z gardła wyciskam dźwięki nieregularne Jak niedźwiedzica mruczę Powracam do siebie w niechcianej podróży Może kiedyś ty ... Przez szklany przenikniesz sufit W drodze do mnie Gdy cię czucie siłą i głębią poruszy
  14. @tmp najpiękniejsze w wierszach jest to, że każdy odbiera je na swój sposób i każdy jest właściwy a zawsze niepowtarzalny. Pozdrawiam serdecznie :)
  15. @Tectosmith chyba nie, nie widzę powodów, żeby się ukrywać, na ten moment przyjemniej
  16. @Cor-et-anima dziękuję :) masz w zupełności rację, nigdy nie jest na tyle dobrze, żeby nie mogło być lepiej. A chęć nanoszenia zmian, poprawek do tekstów to prawdziwa zmora :) Nie pozostaje nic innego jak tylko nauczyć się z tym żyć i oswoić tego "potwora" ;) Pozdrawiam serdecznie
  17. @walvit tak, faktycznie. Masz rację. Podobną kwestię poruszają oba wiersze. Wątek ważny w rzeczywistości naszej :) Pozdrawiam serdecznie @Rafael Marius cienie i blaski... cywilizacji... Nie żebym celowo rymowała ... To samo mi tak przyszło :)
  18. @Leszczym trafione przysłowie i takie wspaniale proste. Pozdrawiam serdecznie :)
  19. @Marek.zak1 :) Pozdrawiam serdecznie
  20. @Rafael Marius czyli nigdy nie będzie wiadomo... Co to za odgłosy... Wszystko będzie można zgrabnie wyjaśnić tak czy inaczej, skoro mewy się śmieją ...
  21. Kiedy chcę to znikam Zmęczona Onlajnem... To takie proste Nic nie muszę Nie muszę ciągle klikać Kciukiem... Jestem cudownie animowana Szyfruję siebie W wyszukanych słowach A czasem mięsem rzucam Albo ciskam wykrzyknikami na oślep Jak burza gradowa A kiedy chcę to znikam Bez wylewnych słów pożegnania Znikam bez słowa Bo przecież niczego nie muszę Jestem jak Gal Anonim naszych czasów Beztrosko anonimowa Rzucam słowami w sieci A później oddalam się I tak na okrągło Każdego dnia od nowa Jestem anonimowa?
  22. @Rafael Marius jak najbardziej. Bywam spontaniczna a jestem szczera. Połączenie spontaniczności i szczerości to jest dopiero bombowe połączenie :)
  23. @Rafael Marius to wynik mojej obserwacji. Piszę i mówię tylko co myślę. Możesz być pewien, że czasem mam przez to nielada kłopoty 😅
  24. @Rafael Marius zdążyłam zauważyć, że masz w sobie dużo dobrej energii i dzielisz się nią z innymi. To piękne i też cenne dla tych, z którymi masz kontakt.
  25. @Rolek dziękuję :) Otaczająca rzeczywistość jest inspirująca a ludzie dają impulsy. Mam więc wszystko co potrzeba, by tworzyć. Pozdrawiam serdecznie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...