Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Ewelina

Użytkownicy
  • Postów

    3 349
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    66

Treść opublikowana przez Ewelina

  1. @Rafael Marius ja wierzę, że życie jest jak puzzle - dwie układanki o różnych kształtach - razem tworzą piękną całość. Ludzie różniący się od siebie - będąc razem, tworzą wartość dodaną, której nigdy by stworzyli w pojedynkę ani z ludźmi do siebie podobnymi. Pozdrawiam serdecznie.
  2. @Waldemar_Talar_Talar dziękuję serdecznie. Bardzo się cieszę, zwłaszcza, że to moje nieśmiałe początki. Pozdrawiam.
  3. @Rafael Marius oczywiście coś w tym jest. W końcu to przeciwieństwa się przyciągają. A poznanie kogoś innego niż my sami, wzbogaca i rozwija. Pozdrawiam serdecznie.
  4. A ja ciągle taka liryczna... duszą całą z małych kawałków złożoną. Tak dyplomatycznie niepolityczna jestem... Cóż począć? Dusza ma liryczna i ciało też w liryce tonie. I nic, że czasem przychodzi riposta soczysta... Bo i ona liryką trąca. Taka nieustannie liryczna jestem od początku do odległego końca. Mimowolnie w lirykę brnę coraz dalej i głębiej. Bez prozy niepozornej cała jestem.
  5. Intrygującą masz zawartość umysłu, jak słodki narcyz rozkwitający między kroplami deszczu, co wiosnę mi na myśl przywodzi. Intrygujący jesteś i taki zabawny z tym swoim spojrzeniem bezkresnym i ruchem kanciastym, gdy gnasz do mnie z gracją olbrzyma, z gestem nieco porywczym. A jednak ten twój umysł korci mnie swoją głębią i barwą jaskrawie jasną. Intrygującą masz zawartość umysłu. Intrygujący jesteś, gdy słowa cię niosą. Gdy mówisz, co myślisz, mówisz do mnie tak płynnie i gładko.
  6. @Marcin Szymański dobrze źle - kto to wie. Trochę tak, trochę nie. Ciepło ale nie gorąco jest. A tak całkiem poważnie: masz rację, że tak można ten wiersz odebrać. Czasem słowa wyrażają więcej niż chcemy powiedzieć. Nieustannie z wyrazami uznania.
  7. Jestem jaka jestem. Wszystko wiadomo :)
  8. Gdy zamykam oczy, blady świt twoją dłonią mnie gładzi. Gdy zamykam oczy, cień mi pod powieką ściemnia jasne barwy. Woda wzbiera zewsząd w naszym krajobrazie, ciałami letnimi na siebie wpadamy. Gdy zamykam oczy, wtapiam się w powierzchnie twoich sztywnych matryc i w zgięcia twych dłoni. Gdy zamykam oczy jestem w tobie naga - roztańczona w naszym małym raju. Gdy zamykam oczy, myśli mi się plączą w rzeźbie twego ciała jak kukułcze gniazda. Gdy zamykam oczy w twoje skrzydła płynę i pod niebem do ciebie przywarta, latam. Gdy oczy otwieram - jestem twoja, i w tobie zamknięta, szczelnie jak w kokonie larwa, tobą przemoknięta. W tobie jestem cała... Dopraw mi więc skrzydła, bym mogła pofrunąć... Bym mogła pod tęczą razem z tobą latać.
  9. Taka dziwnie nieżyciowa jestem Nieadekwatna Taka jasna w spojrzeniu Zmieszana ze smutnym powietrzem Taka nieżyciowa Z uśmiechem szerokim Nieokiełznanym jeszcze Taka poważna powagą wesołą Co smutki na kawałki rozdziera w chwilę zaledwie Taka niezwyciężona Z tym szerokim uśmiechem O dużej rozpiętości Wielkiej jak las rozdęty echem Taka nieżyciowa jestem Niepojęta Podejrzanie wesoła Gdy wokół szarość I nic nie jest piękne?
  10. @sowa dziękuję za uwagi. Każda jest cenna. Pozdrawiam serdecznie. @error_erros dziękuję za każdą uwagę. Każda jest cenna. Pozdrawiam serdecznie.
  11. Szukam cię w zakamarkach Gdzieś na rogach W prześcieradle W mojej duszy Szukam cię Jesteś Mimo ciągłej burzy Jesteś Czuję cię choć nie przez skórę Czuję cię W myślach Na przekór tobą przebitych Gdy mój przetrącony kark Wciąż jest w ciebie mocno wbity Czuję cię Umysł tobą jest rozmyty Czuję cię W emocjach brakuje mi logiki W rękawy łapię więc powietrze I oddech płytki To zamiast daremnej modlitwy Szukam cię Wznoszą mnie myśli porywy Bo w głowie mam ciebie A czas nagli Wabiąc do wiecznej gonitwy Wciąż czuję cię Na szerokość cienkiej nitki Oplatają mnie o tobie myśli Jak sieć Czuję to Czuję cię
×
×
  • Dodaj nową pozycję...