Aż mi zęby zgrzytały, jak czytałem, bo zawarłaś w swoim wierszu chyba wszystko, czego ja sam w wierszach nie lubię :P No, może poza tym, że jest o jesieni - za to masz ogromny plus od męskiej jesieniary ;D
Jednak, pomijając moje osobiste fanaberie, muszę przyznać, że to jest bardzo ładny i przyjemny tekst, więc obiektywnie należy Ci się serduszko ;>