Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Manek

Użytkownicy
  • Postów

    633
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    1

Treść opublikowana przez Manek

  1. Szczebiotek Szczebiotek frygą w krzyk zatrzpiocił, Rozzezowacił linię w bok i wzwyż, Rozpłaszczył luzem, zatupotał, Podskoczył, banią wyrżnął w stół, Siekaczem ostrzył wsio na przemian, Przemianą broił do rozpuku, Krwiopijczo wszponion w poświęcenie Najszczerszą miłość wzniecić śmiał. Marek Thomanek 29.10.2023
  2. Przyznaję, że pisząc uwagę tytuł przeoczyłem.
  3. Piękne zdanie. Chociaż jednak myślę, że już zawsze tak było. Dzisiaj mamy tylko więcej możliwości rozpoznania tego. Pozdrawiam
  4. Manek

    Haigomem z Internetu

    Ano rozbawiło mnie, z jaką lekkością tworzysz sobie prawdy alternatywne. PS Wąż zwierzę piękne Straszny grzeje się w słońcu Szczur się go boi
  5. Manek

    Haigomem z Internetu

    A toś teraz fajnie namieszał brachu. Proszę, nie pomagaj mi więcej, bo już mnie brzuch boli. Ze śmiechu.
  6. Manek

    Haigomem z Internetu

    Z tym haiku to powinieneś jeszcze trochę poćwiczyć. Nie umiem się tutaj jakoś żadnego dopatrzyć.
  7. @Starzec Oczywiście że to także życie. I uważam, że trzeba także o czymś takim mówić. Nie tylko o tym pięknym i nadobnym. Bardzo dziękuję za serducho i komentarz. Pozdrawiam @Somalija@Nata_Kruk@Leszczym@Natuskaa@SennekDziękuję bardzo
  8. @Sylwester_Lasota Też nie uważam, że się czepiasz. Twoja uwaga jest konstruktywna i na poziomie. Bardzo lubię takie dyskusje, bo tutaj można się czegoś nauczyć. Pozdrawiam i proszę w przyszłości częściej o takie wkłady. Na pewno nie zawsze będę tego samego zdania, ale nie o to chodzi. Dzisiaj dałeś mi temat do przemyślenia i bardzo Ci za to dziękuję.
  9. Dziękuję za uwagę. Jest to jednak sprawa dyskusyjna. Nie chodzi tutaj o religię i wiarę. "szlak ku bogu" należy tutaj czytać jako metaforę do życia uczciwego człowieka. Albo jak w tym wierszu na odwrót. Życie nieprawne.
  10. aż mi się język na supeł zawiązał ;-))
  11. @duszka Tak, jest to bardzo poważny problem socjalny. Niestety często spotykany. Odwracamy się od takich ludzi ale nie zdajemy sobie sprawy z tego, że oni nie zawsze są całkowicie winni swojego losu. Trudno jest bowiem wyłamać się ze struktur w których człowiek wyrósł.
  12. Ballada brukowa Dostojnym słowem płynie pieśń, Ballady dźwięczą nuty. Jak światła łut na kismet wnieść, W spuścizny treść zakuty? Dzielnica marna, szczekał pies, Śnieg, buty z cholewami, Przyciemna klatka, schodów brud, Balangi z kolegami. Kto mocny w gębie alfa jest, Gest, bajer, brachu polej. Zahaczył wzrokiem, ona też, Tak jakoś imponował. Oddali sobie, strychu kurz, A później jeszcze często, Los, ślepy traf, okrągły brzuch, Druh, ołtarz, welon, szczęście. Wybijał zegar różny czas Na promilowym progu. Nie zawsze było my i nas, Nie zawsze szlak ku bogu. Sahara w krtani, pęka łeb, W kołysce bachor skrzeczy. Rzygała jadem, w mordę bił, Się rozstać – nie do rzeczy. Funduszy brak, robili skok, Dorabiał wytrychami. Gość nakrył ich, rozpoznał wzrok, Ostrzami zaciachali. Ach jaki piękny jest ten świat Na zewnątrz przed kratami, W zastępstwie inny brynol wziął, Nie chciała bywać sama. Szalona ziemia kręci się, Sen niesie błogi spokój. Ze szklanic resztki spijał brzdąc, Leżeli tuż przy boku. Marek Thomanek 22.01.2024
  13. Bardzo mnie to cieszy. Dziękuję @Kwiatuszek Dziękuję za serducho
  14. @Starzec@Natuskaa@Sylwester_Lasota Miło mi że przeczytaliście i że się Wam spodobało. Pozdrawiam serdecznie
  15. @violetta Dziękuję za przeczytanie i spodobanie się. Pozdrawiam
  16. @Somalija Dzienkujem brdzo :-)) Pozdrawiam
  17. Popis Zaszadziło, poszroniło, gołoledzią szkliło, Kryształowo mlecznym ściegiem zaskrzypiała zima. Rozsiarczyły jadem sługi kręgu dziewiątego, Łopotały nad krainą, wskroś szczypały, gryzły. W norach, dziuplach, pod skrzydłami resztki ciepła schować, Byle przetrwać aż do wiosny – wizje lud budował. Byle nie pogrążyć w bagnie, byle nie rozpaczać, Byle płazom byle jakim nie dać zbylejaczać. Oburzyły się jałowce skrzętnie na manowcach: „Czemu wpisać w nasze cienie żadne światło nie chce? Ani ogrzać pod igłami, nawet w kolce wtulić, Błogo miałby między nami, jakby u matuli”. Tylko wicher baraszkował, piszczał gałązkami. „Sobie pisklę z tego mrozu wychodujem sami”. Najeżyły, nastroszyły, drżały jak te trutnie Mogły lepiej lecz nie chciały – popis był okrutny. Marek Thomanek 22.01.2024
  18. Bardzo mądry wiersz. Gratuluję
  19. Manek

    taki los

    Czy jest największą to nie wiadomo Może wypłynąć tu jeszcze mnogo Rybek nieświeżych Gdy śledztwo pobierzy Już wydeptaną przez niego drogą
  20. @A-typowa-b @huzarc dziękuję za przeczytanie i spodobanie się. Pozdrawiam.
  21. Zawstydzasz mnie Kwiatuszku. Zaczerwieniłem się ;-))
  22. Wszechmogący Boski tułaczu, co na pałacach Bogactw katorgi cierpisz, Błądzisz nieszczęsny w dóbr kazamatach – Hołd czołobitnią wierni. Pasterzu krówek dojnych do bólu Siej, zbieraj swoje i cudze, Skarbów hołyszu swawoląc w trudzie, Na grzbietach krzyże wykróluj. Ojcze narodu zbieraj w kieszenie... Znaczy się... w imię wolności, Każ nagą prawdę szatą wystroić. Niech górą słońce, tu cienie! Wiara, ojczyzna, krew rozlejemy Własną czy inną – jak trzeba, A altruiści nawet w szeregach Chcą pełną miłość ci nie dać. Marek Thomanek 06.01.2023 Za inspirację do tego utworu wierszem pt. "Z" dziękuję Helvetica Standard
  23. Wiersz dopiero teraz zauważyłem. Jest świetny. Pozdrawiam
  24. Płomień tańczył płomieniem. To dla mnie jednak masło maślane. Proponuję poprawić. Pozdrawiam
  25. @violetta Za tym akurat nie przepadam. Z klasyków wolę raczej coś takiego
×
×
  • Dodaj nową pozycję...