Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Gosława

Użytkownicy
  • Postów

    759
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    3

Treść opublikowana przez Gosława

  1. Gosława

    jesień

    No i jak tu się nie zachwycać 🙂
  2. Gosława

    haiku - deszcz

    No cudo A ja tak nie umiem buuu 🙂
  3. @Simon Tracy ja niestety też I czasami myślę sobie że to takie trochę na pograniczu "psychopatii" 🙂
  4. @Simon Tracy a wiesz że już mi kiedyś Ktoś a nawet kilkoro Ktosiów proponowało wydać tomik Ja jednak nie jestem przekonana co to swojego "talentu" I tak sobie nadal grafomanię 🙂 Dziękuję za miłe słowa 🙂
  5. słyszysz ten dźwięk jakby rozprucie poszwy skrzyp skrzyp małe rączki próbują chwycić sęk w wystającej kładce seria mokrych odbić na wysokości głowy tylko kształty znikające pod taflą wody ciemny kanał rozlał się długą wstegą pośród gnijących liści rachityczne drzewa wszechogarniający spokój cisza na powierzchni delikatnie unosi się błękitna falbanka jasne loki rozrzucone niedbale rytmicznie tańczą wraz z ważką zaplątane w odnóża owada za chwilę gumowe ciało zawiśnie na wątłych ramionach dociśnięte kawałkiem drutu tylko patrz w zastygłe źrenice będzie ich więcej przygwożdżonych niczym Jezus do krzyża z wyrwanymi włosami roztartym makijażem i amputacją kończyn walających się między krzakami
  6. W punkt 🙂
  7. A ja zostawię ślad bo dużo ciekawych momentów dla siebie znalazłam
  8. @Stracony no przeca jest już po 22:)
  9. @Leszczym 🙂
  10. @Leszczym Ty to masz Michaś wymagania naprawdę Skąd ja Ci teraz trójkąt wezmę? ;)
  11. @Leszczym łap 🙂
  12. @Waldemar_Talar_Talar ja również pozdrawiam serdecznie Spokojnej nocy 🙂
  13. @Gosławadzieki Leszczymku za czytanie 🙂
  14. wczoraj pokazałeś mi nasiona sosny małe z delikatnymi skrzydełkami które lekko unosił wiatr wokół zgrzyty i szelest syszek każda chwila z tobą to święto bez białych obrusów i świec a jednak czuć magię w tym, jak na mnie patrzysz lubisz nakręcać pasma włosów na palec przesiewać rude kosmyki scałowując z szyi zapach zdreszczam się wtedy wszedzie mamy już wspólne wspomnienia miejsca i daty zostawiamy na sobie ślady w postaci majaków na skórze podartych rajstop rzuconych w pośpiechu na dno torebki
  15. @Berenika97 bardzo dziękuję za czytanie Łap 🙂
  16. Gosława

    wiatr

    Jak ja zazdroszę umiejętności pisania takich "oka mgnień"
  17. jako dziecko zdzierałam strupy z kolan tworzyły się równe gładkie blizny nowe ciało na podobieństwo nieopierzonej kawki jeszcze myślimy o sobie inkubując pragnienia oddech ruch oddech krzyk milknę spójrz jestem silna lepię chmury układając jedną na drugiej niczym ciepłe poduchy z poziomej perspektywy można dostrzec stopy Boga
  18. To by mi się śpiewało Od razu pomyślałam o tej piosence
  19. Smutno dziś sisuniu u Ciebie
  20. A wiesz że ja schudłam w ubiegłym roku 50kg I też co nieco mi się zmniejszyło Ale.. To wróci cholera coś czuję 😉
  21. @Berenika97 dziękuję 🙂 @Ewelina dziękuję Ewelinko 🙂 @Annna2 oj rąk tym bardziej jak już do tego rodzinnego domu nie można wrócić bo został sprzedany @Migrena @Migrena to jest jeden z moich ulubionych wierszy niedawno go napisałam Czasami do niego wracam Chyba ta Anna pokazana w nim jest mi najbliższa
  22. pokazywałeś mi dziś dom który oddycha szczelinami wyszczerbionych sęków piękny oparty na kamiennych fundamentach pachnący żywicznym ulepkiem w oddali szumiał las niezmiennie brzozowym listowiem zachęcając zielonością by wejść głębiej w poszycie jeżynowych kolców pokazałeś mi dziś Annę zagubioną w bezradnej niemocy która jak oćma na trwałe zakryła kawałek świata wodząc po omacku palcami po brodzie tam gdzie zaczyna się ciemność budzą się żądze mówisz zamykam oczy jest mnie coraz trudniej wypędzić z głowy zespolona z nią jak mgła wpełzam w zakamarki wspomnień ten wiersz już tu był ale go bardzo lubię Niech zostanie na dłużej
  23. @Wiesław J.K. to były ciężkie czasy Babcia mi o nich opowiadała Przeżyła 94lata i do ostatniej chwili była niezwykle świadoma @Migrena przepraszam nie chciałam przynieść Temat wojny i w ogóle martyrologia narodu Polskiego jakoś tak we mnie od dziecka siedzi Stabilnie @Berenika97 u mnie raczej tej sielskości niewiele w wierszach🙂 Dziękuję pięknie za czytanie 🙂 @Roma dziękuję Romeczko Miło że donie zerkasz przytulasy 😘 @Alicja_Wysocka ktoś mi kiedyś powiedział że mam starą duszę I chyba miała rację ta osoba Pozdrawiam 🙂 @Jacek_Suchowicz nie sądziłam że mogę Kogoś zainspirować 🙂 Miłego dnia Jacku
  24. Anna wyczesuje zwiędły sierpień z włosów połamane żyto ziarnkuje w skotłowanej sukience spójrz dzień kładzie się na nią oczy zgęstniały błękitem jak resztki nieprzespanych godzin odcisnęły piętno na twarzy w oddali widać Anzelma zgrabiałymi dłońmi obejmując palik kuśtyk kuśtyk przestrzeń oblepiona brudną bielą zawodzenie psa zwiastuje wschodnią zarazę już matki w lesie zakładają wnyki będzie lżej dzieciom sterta ciał pionowo poziomo na skos jak gdyby rozrzucone patyki na długość trzech metrów na szerokość snu bezpańskie oczy wykręcone jasnym ku górze tors przy torsie miękko przysypane wapnem chmury wiszą nisko na deszcz na niepogodę
  25. A ja Ci zazdroszczę że tak sprawnie posługuje się rymem 🙂
×
×
  • Dodaj nową pozycję...