Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rafael Marius

Użytkownicy
  • Postów

    9 487
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    77

Treść opublikowana przez Rafael Marius

  1. @Ewelina Dużo psychologii się uczyłem i wciąż to robię, bardzo pomaga w zrozumieniu bez względu na płeć. Też pracowałem jako grupowy terapeuta przez 5 lat prawie wyłącznie z kobietami. Przez to lepiej ogarniam damską psychikę niż męską. Mam większe doświadczenie. Tyle się nasłuchałem. Na tych sprawach związanych z nałogami się nie znam, a te dotyczą jednak przeważnie mężczyzn. To już zupełnie inny dział. Generalnie to wielu spraw u mężczyzn nie pojmuje, bo ja zupełnie takich nie mam zatem przez porównanie nie da rady, a doświadczenie kontaktów mam niewielkie. Poza tym panowie raczej sobie wzajemnie za dużo się nie zwierzają. Teraz wiele się o tym mówi, że jak facet ma jakiś problem emocjonalny to nie ma z kim pogadać. Pewnie statystyki znasz 80% samobójstw to mężczyźni. Tak się często kończy.
  2. Może będzie poetką albo piosenkarką, albo aktorką?
  3. @Ewelina Z mojego punktu widzenia to nie zależy od płci, tylko od stopnia skomplikowania osobowości. Mogą być mężczyźni o bardzo zawiłej i kobiety o bardzo prostej.
  4. @violetta To ślicznie. Już prawie dwa razy taka jak była.
  5. Oby na cały rok. A jak tam wnusia?
  6. Owszem byłem dzisiaj ponad godzinę, a wczoraj pół.
  7. W krainie krokusów i przebiśniegów jeszcze od ostatniego ataku zimy nie byłem. To mój plan na poniedziałek.
  8. @violetta Wszystkie wróble ćwierkają o wiośnie. Dzisiaj byłem w ich krainie. Całkiem tam u nich ciepło, gdy słońce przygrzewa, a krzaki chronią przed podmuchami zimnego wiatru.
  9. @mariusz ziółkowski Mnie się kojarzy z Bogiem po drugiej stronie kamiennych tablic danych Mojżeszowi.
  10. W moim odczuciu pomagało, bo ja jednak zawsze wolę znać prawdę nawet jak jest gorzka i rozumieć kontekst nawet jeśli nie jest miły. Koledzy mi tego wianuszka dziewcząt na głowie zazdrościli, co też poprawiało znacznie pozycję w męskiej hierarchii. Z drugiej strony czasem w lepszym miejscu na koniec dnia byli Ci bardziej naiwni i nieświadomi procesów zachodzących w damskiej psychice. Co zresztą mnie ani trochę nie dziwi. Gdybym był kobietą to też bym wolał mężczyznę, który nie jest zbyt obeznany w krainach rodzaju żeńskiego . A Ty jakiego byś wolała? Bo że mężczyzn nie rozumiesz zdaje mi się już kiedyś wspominałaś, chyba że źle pamiętam?
  11. @Stary_Kredens Moja prababcia przed pierwszą wojną miała w Warszawie pracownie kapeluszy dla pań z arystokracji. A ile one kosztowały to głowa mała... Najelegantsze hrabiny u niej zamawiały. Belle époque miniony czar.
  12. @Aleksander Mazur Cykl natury ma swoje niezmienne prawa.
  13. Też tak uważam.
  14. @Nefretete Przydałoby się tą wolność odkurzyć by zajaśniała dawnym blaskiem.
  15. @andreas Pragmatyczne, racjonalne podejście, głęboko zakorzenione również mojej mieszczańskiej rodzinie, ale w niektórych liniach również o pochodzeniu szlacheckim.
  16. @Świat według Rafika Tajemnica wiary i niewiary.
  17. @Hiala Dla niektórych liczy się tylko by zarobić.
  18. Ja też, co jednak trochę odbiera smaku życia.
  19. Z wiekiem z reguły wszystkim spada, ale ja raczej wymknąłem się nieco tej zasadzie. U mnie minimalnie, ale jednak wzrosło pod wpływem pisania i czytania tutejszych wierszy. Dziękuję za uznania. Niestety tu muszę się zgodzić szczególnie w temacie szacunku jest gorzej. Co do zrozumienia to chyba constans, czyli bardzo niskie. Moi koledzy wciąż narzekają na to, że kobiet nie rozumieją. Odkąd pamiętam pomagałem w tłumaczeniu z damskiego na męski. U mnie jest inaczej bo byłem wychowywany przez kobiety i wśród kobiet i jakieś 90% życia upłynęło mi wśród pań. Towarzysko i zawodowo też niezmiennie do dziś w sfeminizowanych środowiskach. Jestem przyzwyczajony do sytuacji, że ja sam a wokół kilkanaście dam.
  20. Tak przynajmniej być powinno, choć w dzisiejszym świecie zdarzają się liczne uproszczenia. Wszystko ma być takie łatwe, proste i przyjemne. Od wielu lat obserwujemy proces upodabniania się płci. Dawne różnice stają się mniejsze, realizujemy zbliżone funkcje w społeczeństwie.
  21. Też nie miałem po kim odziedziczyć, bo u mnie w rodzinie jak okiem sięgnąć w przeszłość sami pragmatycy, ci co znają tylko szkiełko i oko. W sumie typowe dla wielonarodowego warszawskiego mieszczaństwa. Powiem Ci, że na skali romantyczność to z całego towarzystwa jestem najdalej od punktu zero, ale i tak dość blisko. Jak analitycznie to nie romantycznie, czyż nie?
  22. @Starzec Założyłem milcząco.
  23. Rozumiem. U mnie to jasne jak słońce. Już w liceum było oczywiste. W podstawówce też, choć wtedy jeszcze o tym nie wiedziałem.
  24. @Kwiatuszek Ciekawe myśli i ładnie ujęte.
  25. @Starzec Wychodzi jak nic, że tylko godzinka spania.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...