Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rafael Marius

Użytkownicy
  • Postów

    7 726
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    66

Treść opublikowana przez Rafael Marius

  1. Mnie też się z rosyjskim kojarzy. Czternaście lat się go uczyłem, podstawówka, LO i dwie uczelnie. Taki kod pokoleniowy.
  2. A to żarłok. A jak tam przeżyłaś 35 stopni w cieniu.
  3. @MIROSŁAW C. Bardzo ładnie. Nie jest łatwo religijny wiersz napisać
  4. @violetta To miło miałaś. U nas na Mierzei było ich dużo, ale przede wszystkim bursztyny stanowiły główną atrakcję. Te zbierałem cały godzinami dla babci na reumatyzm oraz dla wszystkich na przeziębienie. Taka nalewka. Popularne w PRLu. Wiele ludzi ich pragnęło, była konkurencja. Trzeba było wyłapywać ręką z przypływającej fali. Czasem się większy trafił, ale generalnie były malutkie. Wymagało to szybkości, refleksu i spostrzegawczości. Dobry trening dla dzieci i nie tylko.
  5. To prawda u mnie wcale nie lepiej. Ludziom się w głowach poprzewracało.
  6. Na Mierzei też taki jest, moim zdaniem dużo lepiej, bo bardziej dziko i mniej ludzi. Na Hel też jeździłem przez dwa lata na plaże naturystów w Chałupach. Ja jeździłem zawsze w ciemno i szukałem na miejscu lub do znajomych, którzy tam mieszkali.
  7. Wtedy to się po Polsce jeździło raczej w większości. My raczej na weekendy, ale za to na każdy w różne miejsca w całym kraju. Prawie wszędzie przez wiele lat. Ona też fotografowała, zatem były to głównie wyprawy po tym kątem. A na dłużej to nad morze, Mierzeje Wiślaną, tam z drugiej strony jest zalew. To moje ulubione miejsce. Wszystkie wakacje w dzieciństwie tam spędzałem. Mam sentyment i to jaki.
  8. Dwa życia to tylko w grach, a na ziemi tylko czyjeś zamiast własnego.
  9. Na razie palcem po mapie. Ale warto mieć marzenia i sentyment do tego miejsca. Tak Kuba też super. W PRLu miałem tam jechać na miesiąc na wymianę młodzieży, ale jednak pojechali ci, którzy mieli lepsze chody gdzie trzeba. Znałem kilkunastu Kubańczyków pracowaliśmy razem i mieszkaliśmy w tym samym hotelu. Niesamowicie zabawowi ludzie. Sama radość, zero myślenia i odpowiedzialności. Umieli cieszyć się życiem, ale do swojego kraju po trzech latach pracy nie przywieźli nawet jednej korony.
  10. To bardzo miło. Powodzenia i miłej drogi. Pan na zdjęciu lubi mieć dużo rzeczy. Ja też.
  11. To nie dobrze, choć w sumie nie ma co się dziwić to są wyspy wulkaniczne z bardzo dobrą glebą, jednak potrzebującą nawadniania. To jest problem wszystkich małych wysp. Jak bywałem w Świnoujściu jeszcze w PRLu, to też woda tylko bywała i do tego żelazista. Jamajka jest wielka z dużą ilością deszczu tam wody nie brakuje. Są wysokie góry o chłodniejszym klimacie.
  12. @Leszczym Nie ta to będzie następna.
  13. @iwonaroma Ja chyba jeszcze nie wyrosłem z ogrodów zoologicznych. Mam wejście za darmo.
  14. @violetta To prawda, gorąco jest mniej odczuwalne. Ale dzisiaj na Jamajce jest 33 i tak cały czas między 32-34, do tego deszcze codziennie, zatem wilgoć. Nie wszyscy to lubią. Można sprawdzić w szklarni w Ogrodzie botanicznym w Powsinie, tam jest klimat tropikalny i takie rośliny rosną. Są ławeczki można posiedzieć. Kiedyś tam często bywałem z moją dziewczyną, bo ona to uwielbiała , ja też. Bardzo miłe miejsce na spotkania. W dni powszednie tylko my i nikogo więcej Jak ktoś wytrzyma w upały w tej szklarni to już mu nic nie straszne. Też o tym słyszałem. Miłe wspomnienia z zeszłego roku. Wszystko możliwe, wystarczy się zdecydować. Buen viaje en tus sueños.
  15. To dzisiaj miałaś lepiej tylko 26. Ja nawet trochę zmarzłem. Za lekko się ubrałem Jutro ma być 35 to będę zadowolony, to chyba dla mnie jest optymalna temperatura. Wyżej to rzadko u nas bywa. To jak Ty chcesz w tropikalnych krajach wytrzymać? Tam często bywa dużo cieplej.
  16. Naukowcy już tyle razy się mylili. Nie do końca należy im wierzyć. Bywało dużo cieplej w latach 1990-91 przez 3 miesiące ponad 30 stopni, a w lipcu prawie cały czas 36-38. Cała trawa w warszawie wyschła, a teraz mamy piękne łąki. U mnie na działce nie było wody w studniach.
  17. Ja zawsze lubiłem się ruszać. Już w przedszkolu urządzałem zawody. W szkole też. Jakbym miał warunki to zostałbym sportowcem. I do tej pory uwielbiam, choć teraz rywalizuje tylko z samym sobą. Muszę pilnować żeby nie przesadzić. Dla mnie to super. Zawsze lepiej się czuję, gdy jest ciepło. Mogłoby być dużo bardziej.
  18. @Starzec Nie ma to jak wiersz o motylkach.
  19. Może się tak czasem zdawać w trudnych chwilach, choć w rzeczywistości jest odwrotnie. "Zstąpił do piekieł"
  20. @MIROSŁAW C. Samo życie czarnym humorem pisane.
  21. Też kiedyś miałem takie marzenia, ale zdrówko zrealizować nie pozwoliło.
  22. Znałem jedną dziewczynę, która pojechała tam w podróż poślubną, bo chciała mieć coś oryginalnego. Bardzo egzotyczny kraj i nie wydeptany przez turystów. Dobry dla amatorów mocnych wrażeń. Mnie też by się podobało za młodu, zatem dobrze ją rozumiem.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...