To pięknie.
Ale jednak małe sprostowanie.
Mama mówi, że już dzisiaj widziała jak zaczynają kwitnąć, ale to i tak nie to co u Ciebie. Te na zdjęciach są w pełnym rozkwicie.
Nie spodziewałem się ich o tej porze.
U mnie też to tak działa.
Piszę od czterech lat i nigdy przedtem nie zamierzałem tego robić. Nie potrafiłbym.
Znienacka na mnie przyszło i może tak samo odejdzie.
Kto wie?
Plumeria to raczej doniczkowa chyba.
Dzisiaj był też ładny dzień. U nas już wiosennie.
Dużo pięknych dziewcząt i kwiatów wokół.
Jak się patrzy na to co ładne na duszy robi się lżej.
A takie kwiatowe miejsca przyciągają pozytywnych ludzi.
Unosi się dobra atmosfera.