Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rafael Marius

Użytkownicy
  • Postów

    9 764
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    77

Treść opublikowana przez Rafael Marius

  1. Ja chyba nigdy nie robiłem.
  2. A wtedy może choć trochę zrozumie mrówkę.
  3. @Leszczym Stanowczo. W ramach postanowień noworocznych?
  4. Też tak uważam. Ja mam można powiedzieć podwójną perspektywę na życie. Przed 1989 i po. W PRLu żyło się dużo wolniej pracowało mniej. Materialnych rzeczy brakowało, to ludzie chcąc nie chcąc kierowali się bardziej ku sobie, a niektórzy nawet ku duchowości. Obecnie jest mnóstwo różnych produktów, a to kusi. Gdy chce się je mieć trzeba więcej zarabiać, skończyć lepszą szkołę. Na to potrzeba dużo czasu. Dzieje się to kosztem bliskich dla których go nie starcza. Choć ostatnio zaczynam zauważać pewną poprawę wśród młodych. Moje pokolenie na początku la 90-tych pracowało minimum 12 godzin dziennie, a bywało że nawet 16. Teraz młodzi tak już nie robią. Mają więcej wolnego, ale i tak siedzą przed ekranem , gdzie raczej prawdziwych wartości nie znajdą w większości.
  5. Albo i więcej zależy z której strony czasu patrzeć.
  6. @Greg Ski To łap nadzieję. Mam nadmiar chętnie trochę odstąpię. A królestwo zostaw dla siebie. Ciekawie napisane.
  7. Ładne porównanie i całość też łącznie z ostatnim zdaniem.
  8. @bazyl_prost Dobrze opisałeś kondycję psychiczną naszego społeczeństwa.
  9. Te dwa fragmenty dla mnie najlepsze. Całość też w porządeczku.
  10. Pomysłowo. I całość również się podoba. A samobójstw w naszym kraju przybywa wraz z szerzącą się "epidemią" depresji
  11. @Pan Ropuch A w życiu jak na karuzeli. Raz jest się na górze, a raz na dole.
  12. @kwintesencja Choć mój żywot już dość podeszły to niepokojem nie podszyty. A że do krawiectwa mam dryg, to wyszywam z przytupem pedału maszyny i rozmachem świetlistej igły świąteczne wzory przyszłych zdarzeń. Jak dla mnie wiersz nastraja optymistycznie.
  13. Ja się nie zgadzam patrząc z punktu widzenia mojego subiektywnego doświadczenia. Rzecz jasna rozumiem i wiem iż są osoby (spotkałem takie), które już po pierwszej miłości mają jej dosyć na całe życie. Powodem jest ich typ osobowości, a idąc głębiej konstrukcja układu nerwowego. Potrafią bardzo mocno się zaangażować, a po rozczarowaniu zamknąć się na całe życie. Nawet, gdy wchodzą w ponowne w związki to są już one takie na pół gwizdka, pozbawione głębszych uczuć i uniesień. Z drugiej strony są tacy jak ja, którzy również rzucają na stos uczucia całą swoją duszę i podobnie przeżywają dramat porzucenia, jednak wychodzą z tego wciąż otwarci, tak samo jak przedtem, na nowe doświadczenia, które los przyniesie z nadzieją na jeszcze głębszą i piękniejszą relację. Ja osobiście wierzę, iż ta ostatnia postawa jest dostępna dla wszystkich, ale tym pierwszym potrzeba nieco popracować nad przewartościowaniem własnego myślenia i ukształtowanych schematów. I dlatego się nie zgadzam, bo jest nadzieja, choć niełatwa.
  14. Ciekawa sentencja. Dosłownie rozumiejąc to wiadomo motorniczy lub motorowy (są dwie szkoły), nie poczeka, bo mu premię obetną za spóźnienia. Kiedyś jeszcze w PRLu szefostwo nie jeździło po premii, to i czekali niektórzy chętniej. Gdy widział kobietę z głębokim wózkiem z daleka to nie ruszył dopóki inni pasażerowie nie pomogli jej dostać się po schodach na wysoki pokład. Sam byłem pierwszy do pomocy. A szukając głębszego sensu to jest wiele samotnych Warszawiaków i przyjezdnych, którzy wracają po pracy do czterech ścian kupionych na kredyt posiadłości zwątpienia w sens bliskości. Z drugiej strony bezustannie gonią za marzeniami, ciągle to nowymi, tworzonymi przez speców od krypto reklamy. Na każdego znajdzie się króliczek, za którym rączo poleci. Bo gdy podstawowe potrzeby są niezaspokojone to szuka się namiastek podsuwanych usłużnie przez "życzliwych".
  15. Z tym to się nie zgodzę.
  16. Na wieki wieków amen. Jak dla mnie bardzo ładnie napisane. A na świętach się nie znam, bo nie jestem katolikiem i nie obchodzę, podobnie jak i rodzina. Zatem się nie wypowiadam.
  17. @Dekaos Dondi Zabawne.
  18. @affDziękuję za polubienie.
  19. @Magda1973 Sympatycznie.
  20. Dziękuje za miłą opinię. Cieszę się, że udało mi się opisać jak się życie toczy, niespiesznie, w centrum stolicy. Taka, czasem oaza normalności w tym zaganianym mieście. Przyroda nieco spowalnia tych pędzących nie wiadomo za czym, bo nie za rajskim jabłuszkiem, na pewno.
  21. @EwelinaDzięki za serduszko.
  22. Odpowiem dziękuję wzajemnie i będę życzył zdrowych świąt dla duszy i ciała, Tobie też. Choć sam nie obchodzę, bo nie jestem katolikiem. Dzięki za ten wiersz, że też pamiętasz o innych.
  23. Ładnie ujęte. Mądry wiersz. Podoba się.
  24. Dokładnie. I tego Ci życzę. Dziękuję.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...