Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rafael Marius

Użytkownicy
  • Postów

    9 764
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    77

Treść opublikowana przez Rafael Marius

  1. Ja to rozumiem jako wolność od stereotypowych zachowań, nawyków, przyzwyczajeń, schematów myślowych. Bez konieczności ciężkiej pracy koniecznej do przemierzania czasu i przestrzeni. Może nawet wolność absolutną, która jak wiemy nie istnieje, ale pomarzyć można.
  2. Nie zawsze działa. Trzeba jeszcze zafascynować, a z tym może być trudniej.
  3. Zastanawiające.
  4. Zaklęcie brzmi miłość. Podobno niektórym się udaje rozmawiać z naturą.
  5. Tak właśnie czułem, ale chciałem się upewnić, bo czasem jest tak, że ktoś pisze wiersze, które do niego, nic a nic, nie są podobne.
  6. @Leszczym Zabawne.
  7. @Ewelina Opisałaś typowy schemat relacji jaki u mnie bywał. Dodałbym jeszcze jedno słowo krótka, jak życie motyla. I kiedyś się zakończył na zawsze.
  8. Tak jak autorka?
  9. @Leszczym Mnie się kiedyś coś podobnego przydarzyło, z tą różnicą, że dziewczyny były dwie, a ja pośrodku. Nie wspominam zbyt miło. One chyba też.
  10. Marksizm zaraził takim myśleniem miliardy.
  11. Delikatnie z dźwięcznym głosem w harmonii bijących serc. Tak sobie to wyobrażam.
  12. I tak dzień po dniu rok za rokiem, aż do nieba.
  13. Ja również. Może niektórzy samobójcy próbują zerwać z tym nałogiem.
  14. @_Mari_anna_ Dzięki za serduszko.
  15. Teraz rozumiem. Wiersz wydawał mi się wewnętrznie sprzeczny, ale taki ma właśnie być. Zatem dobrze odczytałem. Szkoda, że te słowa otuchy są zamknięte w pięść, bo pewnie by się przydały tym idącym w czerni przez świat.
  16. Te na niebie są raz w roku, ale te w miłości mogą być nawet codziennie jak ktoś lubi dużo wrażeń i ma zasoby.
  17. Nie rozumiem. Z jednej strony słowa otuchy, a z drugiej smutne. To te same słowa czy inne?
  18. @Leszczym A ja nie lubię fajerwerków ani jednych, ani drugich. Cenię sobie święty spokój.
  19. @Triengel Jest wiele sposobów na zmianę.
  20. @iwonaroma To tak jak moje dzisiaj.
  21. @Pan Ropuch Ten satelita to prawdopodobnie człowiek na orbicie ziemi. To znaczy taki trochę na marginesie życia z rozbudowaną ciemną stroną księżyca. W sumie może to być każdy z nas, a ja to już z pewnością. Lepiej trzymać język za zębami. Zatem nic już nie napiszę. Ciekawy pomysł na wiersz.
  22. @Grudniowy Ja też nie jestem znawcą poezji, ale mnie się podoba. Jak dobrze zrozumiałem peel mówi o tym, iż jego miejsce na ziemi jest tam, gdzie może zobaczyć kawałek nieba. Ja bym rozumiał niebo w znaczeniu metafizycznym, to wtedy bardzo mądra myśl popieram. Też tak staram się żyć.
  23. @Czarek Płatak Ja odkąd pamiętam to myślałem jak dorosły. Moi rodzice byli chorzy na depresję i mieli słabe osobowości. Wszystko było na mojej głowie. Byłem odpowiedzialny i decyzyjny już w przedszkolu. Załatwiałem kombinowałem jak to w PRLu. Żadnej beztroski nie przypominam sobie.
  24. @Cvir Niestety takich poranionych osób wciąż przybywa. Psychoterapeuta peelowi się kłania.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...