Dobre.
Siła przyzwyczajania. Miałem znajomego, który miał papugi. One latały sobie po mieszkaniu, gdy miały na to ochotę, ale jednak najczęściej można je było oglądać w ich własnej klatce. Tak wybierały.
Dzięki za polubienie.
@andrew Gdy miałem 18 lat to u mnie już dawno takich uniesień nie było, ale ładnych parę lat wcześniej to jak najbardziej. Zatem wiersz wywołuje wspomnienia i to chodzi..
Wyuczony schemat. Może przez rodziców, szkołę, grupę rówieśniczą. Ugruntowany w pracy.
U mnie też jest tak samo. W sumie to też schemat wyniesiony z mojego domu i środowiska... więcej niż odlotowego. A na tamte czasy to już zupełnie.
A Ty też z domu wynisłaś czy sama wypracowałaś?
@Ewelina
Weź się w garść i pędź wraz ze światem.
Albo
Otwórz garść. Uwolnij myśli. Spójrz z dystansem na gonitwę próżną... za niczym.
Szukaj nieprzemijających wartości.