Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

staszeko

Użytkownicy
  • Postów

    2 492
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    5

Treść opublikowana przez staszeko

  1. Dyplomatyczna odpowiedź. 👍 Dziś myślę inaczej; myślę że zyskał on, bo jest wpływowym politykiem albo dyrektorem banku i ślicznotki same do niego lgną, bez wychodzenia na miasto.😄
  2. Pamiętam na pierwszym roku studiów kolega zakuwał, mnie nosiło po mieście. Rezultat był taki: on zdał egzamin, ja egzamin oblałem i musiałem powtarzać cały rok, ale za to poznałem śliczną dziewczynę. Twoim zdaniem — kto zyskał więcej?
  3. Czas ucieka, wieczność czeka… Nie warto czekać, trzeba popłynąć, bo lepszy mikroskopijny wróbelek w garści, aniżeli najpotężniejszy orzeł za siódmą górą, siódmą rzeką. Lubię takie optymistyczne początki. 👍
  4. Poezja fizyki: czerń to brak światła, cień to światło zasłonięte; dlatego czerń trwa wiecznie, cień dopóki źródło światła nie zmieni miejsca. Trochę razi zaimek „się” w tytule. Może: wtulona w cień
  5. O kobiecie można wiele powiedzieć, poznając przedmiot jej uczuć.💜 Płakać w ukryciu, przeżywać i… pisać — to jest życie warte życia. 👍
  6. Znakomite! 👍 Przeczytałem dwa razy i mam ochotę na więcej. 🦉💜
  7. Eee tam… Najczęściej płacz dziecka to testowanie rodziców: na ile można dokazywać i całkiem słusznie, bo skąd mają wiedzieć? Całym sobą to płacze facet po czterdziestce, któremu już… no, nie napiszę co. Pozdrawiam serdecznie. 🌼
  8. @Franek K Dla ładnej dentystki dałbym sobie wyrwać wszystkie zęby 🦷🦷🦷 (zwłaszcza, że ich nie mam).😊 Dziękuję za przeczytanie i zabawny komentarz. 💐
  9. A czy nie o to właśnie chodzi? Chciałabyś pozostać wiecznie zagadką?
  10. @Ewelina Najbardziej zachwyca mnie konstrukcja wiersza: Pierwsza strofa wyraża właściwie całą treść. Druga uzupełnia, podmalowuje ledwie szminką. Trzecia: tylko dwa słowa, dlatego taka mocna (mniej jest więcej!). Następna jest źródłem nikłej nadziei. Ostatnia odbija echem trzecią, z tym że nadzieja wygrywa. Gdyby każda strofa była krokiem na drodze, mielibyśmy spowalniany, wyhamowany marsz. Spontaniczne czy wyuczone, robi duże wrażenie. 👍
  11. Witaj w salonie poezji!

    1. viola arvensis

      viola arvensis

       Dziękuję za miłe powitanie ! 

  12. Wiersz zawiera kilka głębszych myśli, a dodatkowym plusem są delikatne, zwiewne rymy, których większość współczesnych poetów unika jak ognia.🔥 Zapowiedź ciekawej twórczości na długie, jesienne wieczory…🍂👍
  13. Nie tylko piękny w formie, ale przede wszystkim głęboko przemyślany wiersz. 👍
  14. @violetta @Nostalgi.Nemo @Kamil Olszówka Nie czekaj z kolacją Jestem weganinem; nie zjem cię 😜
  15. Dobry plan — lata spędzać w Polsce, a na jesieni odlatywać do Afryki. Bociany tak robią, to czemu nie my?🤔
  16. Dlatego, gdy przejdę na emeryturę będę cały dzień siedzieć pod kościelnym murem i żył z tego, co mi wrzucą do czapki. 😢
  17. @Nostalgi.Nemo @violetta @Korniey 60 milionów lat? Tak daleko pamięcią nie sięgam, ale z jedzeniem mięsa różnie bywało… W roku 1970 po podwyżce ceny kilograma szynki na 100 złotych (1 grosz PLN) ludzie wyszli na ulice i podpalili budynek komitetu PZPR w Gdańsku. Nie wyobrażam sobie, żeby coś podobnego zrobili Duńczycy lub Anglicy, widocznie jesteśmy społeczeństwem mięsożernym i dla kawałka mięsa, gotowi jesteśmy dokonać rewolucji. Moim zdaniem najlepszy jest umiar i zdrowy rozsądek. Gdyby każdy spożywał mniej mięsa, nie byłoby masowej hodowli i zwierzęta żyłyby w lepszych warunkach. Z kolei gdyby całkowicie wyeliminować produkty pochodzenia zwierzęcego z jadłospisu, wówczas nie mielibyśmy krów, świń, owiec i innych zwierząt domowych, chyba że wyłącznie dla przyjemności obcowania. Moje córki są jeszcze bardziej ekstremalne w swych poglądach i uważają, że nie należy mieć dzieci, gdyż każde dziecko zużywa środki do życia, wywiera niekorzystny wpływ na środowisko i obciąża naszą planetę. Mają szczęście, że ja myślałem inaczej. 😊 Dziękuję za komentarze i pozdrawiam. 👋
  18. Tak, masz absolutną rację. Tego samego za każdym razem wysłuchuję od córek, a nawet i więcej, ale starego capa żadna ilość argumentów nie zmieni. Muszą zaczekać aż umrę, wówczas problem przestanie istnieć. 😊
  19. martwa kompozycja poszarpane, skołtunione wersy zgubiony sens na dnie biednej głowy
  20. @Ewelina Gdzie mnie tam do świata. Obywatelem świata to może być przedstawiciel Polski w ONZ. Wołałbym pracować w Polsce, ale moje podania odrzucano wielokrotnie, aż straciłem nadzieję, a tutaj jeszcze można coś znaleźć. Dziękuję za przeczytanie i również pozdrawiam gorąco.👋 @violetta Jesteś weganką, ze względów zdrowotnych, czy żal Ci zabijanych zwierząt? Moja starsza córka to wegetarianka, młodsza to weganka i to taka ekstremalna: nie tknie nawet miodu, bo to przecież produkt pochodzący z wyzysku biednych pszczół, tylko ja wciąż na zbalansowanej diecie, choć mięsa jadam mało i coraz rzadziej. Kiedy córki mnie odwiedzają, muszę gotować nie jeden, ale trzy obiady: dla każdego, co innego. Młodsza pojechała niedawno na wakacje do Polski i była zachwycona ilością wegańskich restauracji i wyborem dań.🍽️
  21. Typowe przemęczenie siedzeniem długie godziny przy komputerze (chyba każdy tego doświadcza), ale w dalszej części mamy rozwiązanie problemu: sen, oddychanie, lekkość. Zatem nie siedźmy tu do późnej nocy; idźmy do łóżka śnić! To wielka sztuka pisać ciekawie na każdy temat.👍
  22. Gniewny jestem na co dzień, dlatego w pisaniu chcę być inny i trzymać dystans do poruszanych zagadnień. Sándor Márai był znanym pisarzem, a ja jestem tylko szarym zjadaczem chleba, który po pracy usiłuje nieudolnie opisać swoje nudne życie. 😊
  23. Zadajesz sobie pytania, poszukujesz i może o to właśnie chodzi. Co by było gdybyś odkryła każdą tajemnicę, poznała odpowiedzi na wszystkie pytanie, czy życie miałoby wówczas sens? A teraz się zrelaksuj i posłuchaj tego:
  24. Gdyby Bóg pisał poezję, każdy wiersz byłby jedyny w swoim rodzaju, doskonały, skończony na amen, a jest jak jest… Myślę, że Bóg (jeśli w ogóle istnieje) nie pilnuje niczego, tylko wszystko obserwuje i sporządza notatki, bo w przeciwnym razie po cóż by nas obdarzył wolną wolą?
  25. staszeko

    O obrotach

    Za czasów Kopernika nie było rozporków, nawet mało która nosiła majtki, a jeśli nawet to takie grube, barchanowe… Biedny Kopernik nawet nie wiedział, co go ominęło.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...