Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Leszczym

Użytkownicy
  • Postów

    9 351
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    37

Treść opublikowana przez Leszczym

  1. @Nata_Kruk dziękuję pięknie za komplement. Dopiero uczę się pisania poezji, a to jest trudna działka ;)
  2. @A-typowa-b Fenomenalny wpis :)) Ekstra a-b po prostu ekstra!
  3. Patrzę ja na Ciebie troskliwie brew unoszę wobec zmartwień łyżeczką posłodzę Ci herbatę usiądziemy kiedy na podłodze zobaczysz... Zapytam o co warto zapytać wysłucham płaczu opowieści łez uronię ładnych i okrągłych uciekniemy w kąciki pragnień zamarzysz... Ucichnę jeśli dążysz ku ciszy obejmę ramieniem obecność przekalkuję zapadłe wyrazy spojrzę nań wargami otuchy zamilczysz... Jeśli kiedy nazbierasz zamiaru sformułujesz naprędce pytania dociec będziesz chciał dlaczego warknę – moja niedowrażliwość Odejdziesz po chwili. Inspiracja: poeta Michał1975
  4. @izabela799 spoko, rozumiem, wszystko przyjdzie z czasem ;)
  5. @A-typowa-b Ładny i mądry tekst okolicznościowy ;)
  6. @michal1975-a bycie chorym na wiersze - F.69 ;)
  7. @Gosława A Reni już rozumiem:) Wybacz za durne pytanie :) Z kompa piszę to i kwiatków nie wyślę, ale przyjdzie jeszcze taki czas, że i kwiaty będą. Wszyscy bywamy głodni;)
  8. @izabela799 Twoje wiersze mają coś pięknego w sobie, a mianowicie niebywałą lekkość :))
  9. @Gosława Tutaj Reni nie zrozumiałem Cię trochę. Kontekstu nie zrozumiałem, a może nie pojąłem sensu wypowiedzi. Głupi jestem. O co Ci chodzi?
  10. @Pan Ropuch Świetny tekst i ciekawy pomysł :)
  11. @Dag dzięki Dag, z jutra przyjrzę się Waszym wierszom :)
  12. @GrumpyElf cieszę się :)) Fajnie, że czasem tutaj jeszcze jesteś ;)
  13. Słońce wcześnie wita porankiem. Od dawna mnie takim nie oglądało. Pełznę długopisem po kartce. Zamiar i nadzieja marzą: - oby to było znów szkło - reszta jest od dawna mniej istotna. Olbrzymia inspiracja (oby nie plagiat):
  14. @Koziorowska Nie mam wątpliwości, że to jest dobry wiersz. Widzę w nim włosy, dłonie, spojrzenie, usta czyli wszystko to, co fizycznie ważne w naszej miłości. Odczytuję też fragmenty jak gdyby religijne, a w tym przypadku zupełnie mi one nie skrzeczą (wybacz tak proste słowo), bo wręcz umiejętnie współgrają z całością. Odczytuję też ból kobiecości, którego mężczyzna nie jest w stanie pojąć, ani zrozumieć. Zupełnie nie po znajomości wydaje mi się, że napisałaś ważny wiersz. Masz pewien styl, w który czasami jest mi trudno się wczytać, ale jak najbardziej jestem na tak;))
  15. @A-typowa-b a - b nie wzbudziłaś wzburzenia tylko ciekawość jak to jest naprawdę. Mam na koncie jak każdy w moim wieku jakieś doświadczenia, znam opowieści kolegów, przyjaciół i tak dalej, ale sam naprawdę nie wiem jak to jest. I kolejna sprawa czy jakbym rzeczywiście to wiedział i dobrze rozumiał, czy w tych sprawach byłoby mi lepiej, czy gorzej? Doprawdy to niewiedza jest dopiero interesującym pojęciem :))
  16. @A-typowa-b Po pierwsze a-b to niby my decydujemy kogo zagadać, a to ma konsekwencje, bo idziemy do ładnej lub takiej która zwyczajnie nam się podoba - zresztą z najróżniejszych względów nie tylko czysto fizycznych. Bardzo skomplikowane zagadnienie, bo i chyba kobieta też przecież lubi się podobać mężczyźnie wyglądem, bo wtedy czuje, że może go do czegoś przekonać. A-b ja tutaj nie o tym ;))) Poza tym ja się nie znam ;) @A-typowa-b jak się nad tym zastanawiam, bo zastanawiam się czasem wydaje mi się, że mężczyźni są dla kobiet w pewnym stopniu interesujący, ciekawi i intrygujący oraz nie zrozumiani tak naprawdę i to samo jest na odwrót - mężczyźni nie rozumieją i nie ogarniają kobiet, a te dwie tajemnice zderzone ze sobą powodują, że są siebie ciekawi i czasami siebie chcą. Chcą, chcą, potem jeśli oboje siebie chcą w tym samym czasie (cokolwiek by to nie oznaczało) nawet siebie mają (cokolwiek by to nie oznaczało), a potem czasem, na szczęście nie zawsze, chcą od siebie odpocząć i nawet niekiedy mają siebie dosyć :))
  17. @A-typowa-b ja myślę, że do Kolegi można było się przekonać ;) Różni jesteśmy, różnie mamy, a wiele rozmów nie zależy od wyglądu. Ale wygląd potrafi też ułatwić rozmowę ;) @Natalka16 Ślicznie dziękuję ;)
  18. Jestem genialny. Najbardziej we własnym przekonaniu. Duże ja sporego ego. Próżny, próżniasty i pusty geniusz. Niczym zalakowany słoik po ogórkach. Kłaniają mi się wszędobylskie lustra. Przemawiają do mnie – „proszę Pana”. Głośnym głosem. Kilka niesprawdzalnych teorii już mam. Uzbierały się niestety przypadkiem. Świat uratuję przed światem. Świat naprawię światem. Świat opiszę światem. Od tego jestem. Dziś nie świta... pojutrze... po śmierci... Zmęczonym stagnacją życia. Całym samym sobą się męczę. Godzinami siedzę nad niezrozumieniem. Ślęczę nad niepewnym wersem. Obieram ze skórki banał. Oczywistość daje mi się we znaki. Wysyłam setki niepodpisanych listów w wirtualną przestrzeń. W rozmownym nieopamiętaniu rzucam na lewo i prawo przekonującymi dowodami niegenialności. Znowu przegadałem!!!
  19. Moja miła tylko nie pytaj mnie czy to zamartwienie czy zmartwienie gdyż już tego nie wiem.
  20. @aniat. Pełne gratulacje ;) Zasłużone do tego ;)
  21. @opal bardzo mi się podoba termin "naszej jesieni" na którą trzeba zaczekać... Cały wiersz mi się podoba, bo czuły, bo tęskny, bo kochany...
  22. @Marsjanin Kolejny głos świadczący niezbicie o tym jak ważne są pocałunki :)
  23. @Radosław Chodziłem codziennie w garniturach, bo z zawodu jestem prawnikiem. I tak sobie myślę i wspominam, że garnitury właśnie płaskie były, wypłaszczały sylwetkę i co gorsza myślenie. Dla mnie zwrot płaski garnitur jest jakby czymś co skraca perspektywę, upraszcza, jest odarte z uczuć właśnie. Nie ukrywam, że miewam zastrzeżenia do urzędowych, czy garniturowych postaw, choć temat jest mocno skomplikowany i wieloznaczny. Z czasem coraz bardziej odchodzę od płaskiego myślenia spod płaskiego garnituru. Ciekawa rzecz, że garsonki jakoś mniej płaskie mi się wydają :)) @Leszczym A-ha - miło Cię u mnie widzieć :)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...