-
Postów
10 884 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
48
Treść opublikowana przez Leszczym
-
@aff A haiku są dobre, co potwierdzam :))
-
@Dared Słowo niech będzie złe nawet tylko żeby było jakościowe ://
-
@Dared No w końcu liczy się jakość a nie ilość :))
-
@Franek K Akurat nic o tym konkursie nie wiem. Tak, słusznie, wielka tajemnica handlu.
-
@Franek K Jeśli chodzi o hajs myślę, że czasy się zmieniły. Nie do końca rozumiem jak to się dzieje, ale widzę to na przykładzie koszykówki NBA. Teraz są tam dużo większe pieniądze. Podobnie w footballu. W wielu dziedzinach pieniądze są większe. No ale zawsze jest pytanie kto i co jest w stanie za to kupić. Raperzy też zresztą kiedyś zaczynali od zera. Z drugiej strony są fachowcy warci każdej ceny. Nie mam nic przeciwko, że Lewandowski tak zarabia, bo wychowuje całe pokolenia młodych ludzi w sporcie. Pisałem ostatnio o Pezecie i Sokole i zdaje się, że oni prowadzą całkiem zdrowy tryb życia. Zapracowali na swoje sukcesy i prezentują wysoki poziom. KSU było głosem pokolenia i ci muzycy powinni dobrze zarabiać. Ale trochę się nie znam. Sam nie umiem sprzedawać swojej "sztuki" ://
-
tatuaż
Leszczym odpowiedział(a) na Zdzisław Kiedrowicz utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@Zdzisław Kiedrowicz Bardzo udana puenta :))) Oby tak było :) -
@Franek K Mam wrażenie, że jestem młodszy od Ciebie. I zapewne gdybym był w Twoim wieku znałbym dużo więcej płyt punk rockowych. I do nich bym wracał i je podziwiał. Tylko że wszyscy muzycy w zasadzie również grają w jednej drużynie. To naprawdę - jakby się przyjrzeć, choć pewnie za mocno generalizuję - to jest w zasadzie bardzo podobny przekaz. Naprawdę dużo w tym tego samego mianownika, co jest w zasadzie budujące :))
-
@Franek K Piszę coś, układam w głowie, linijka po linijce, nie ślęcząc wcale godzinami i powstaje utwór. I czasem jest wieloznaczny i wtedy serio się cieszę. Do tego mnie akurat ta muza buja, bo w końcu kupiłem płytę Sokoła i musiałbym skłamać gdybym powiedział, że jestem zawiedziony. No ale ja tak mam :)) Zresztą niektóre płyty rapowe bujają mną bardzo mocno i aż muszę uważać :)) Ostatnio zauważyłem pewną interesującą rzecz, że poza tymi wszystkimi świetnymi słowami i rymami i rytmikami i poglądami na życie, raperzy starszej szkoły fantastycznie się uzupełniają i naprawdę widać, że de facto grają bratersko w jednej drużynie :))
-
@Franek K @Franek K A widzisz, można rozumieć na kilka sposobów :)) Bo może na przykład zły zarządca zamku? A może po prostu żartobliwie raper Sokół?
-
A on kawał chuja dzisiaj nie pała optymizmem i w istocie nie ma w tym nic dziwnego. Czasem gdy przekora mnie najdzie kąpię się razem z nim w pełnej wannie dorosłego i mam ogromną nadzieję że rozumnego buntu. Warszawa – Stegny, 27.10.2022r. Inspiracja: Karenn (Sympatia.pl)
-
@Notopech Fajnie ;)
-
@Notopech Możliwe, ale nie powinno się tak czynić. To jest zwykła prowokacja :// Dzięki ;)
-
@Waldemar_Talar_Talar Niestety ta historia wciąż się powtarza :// W bardziej dosłownym znaczeniu tego tekstu i tym bardziej metaforycznym. Ubolewam nad tym, ale rzeczywiście tak jest ://
-
@janofor Dzięki :) Też jestem zadowolony, bo w sumie to jest coś co chciałem powiedzieć :) Żeby tak zawsze pisać a byłbym w domu :)
-
@Dared słuchaj niezła wersja ;) No o daremności Dared nie wspomniałem, ale coś może być na rzeczy ://
-
I znów – historia lubi się powtarzać – zgraja kamratów zabrała komuś miecz i tarczę po czym go zagrzewała do walki i poklepała po skórzanej zbroi życząc powodzenia w walce. A on znowu przeklął w duchu kompanów i pobiegł na wojnę i chyba najbardziej o miecz i tarczę albo zwyczajniej o lepszą rzeczywistość. A może po wolność? Warszawa – Stegny, 26.10.2022r.
-
A wszędzie oburzani podburzani pod burzami i trzęsące się ręce. Wołają – słusznie na mój rozum – oddajcie nam dobrobyt! Warszawa – Stegny, 26.10.2022r.
-
@violetta Tylko chwilą? :)
-
@Dared Prawdy w tym co niemiara :)) Takie życie. Z alkoholem i ocenzurowanymi sprawami sprawa jest trudna, ale co do papierosów wydaje mi się, że są dużo gorsze rzeczy na tym świecie niż papieros. No ale to tylko moja prywatna opinia :)
-
@Dared My z moim Ojcem z przekory zawsze mówimy, że właśnie poprosimy te z impotencją :)
-
@Amber A dziękuję, ćwiczę serię ostatnio Aj Wajów i Aj Wajowych :))
-
@GrumpyElf Ach te pytania o życie:// I tysiące różnych odpowiedzi ://
-
@Dared Klasyka pana palacza :)
-
Staś zagubił się na wojnie. Zabłądził w labiryncie przypuszczeń, wyobrażeń i obaw i nie doszedł do linii frontu. Wolał być raczej frontmenem. Marzył mu się fronton budowli i drzwi otwarte i okna na oścież i słoneczny ogród i herbata na tarasie. Albo browary, papierosy i miękkie narkotyki po kątach lub po barach. Staś ocalał pośród gradu kul i wichury łez i błyskawic zawiści. Gdzie walka była dla wielu więcej niż wszystkim. Po latach mówili o Stasiu, że też mądry, ale i za mało bohaterski. Cóż, nie spotkała go śmierć ze spojrzeniem prosto w oczy i nie zasłużył na medal. Był zresztą kimś zwyczajnym i nienawykłym do aktów odwagi i noszenia orderów. Inny charakter. A dumni i poważni i majestatyczni panowie szli zawsze przodem. Porywacze tęsknych serc rozmiękłych. Przewodzili, a inni odchodzili nieskrzętnie w zapomnienie. Staś nikogo nie pytał o powiew wiatru i nie upominał się wcale generałów o wskazanie mu drogi. Nie chodziło mu ani o laury, ani o zasługi, ani o zaszczyty, ani o wygrane. Ja o takich zwykłem mawiać, że jednak Stanisław. Tak, w moich oczach był Stanisławem. Warszawa – Stegny, 25.10.2022r. Inspiracja: film Na zachodzie bez zmian.
-
Fajowa pani Aj Wajowa rzuciła na mnie zaklęcie. Czar był wybitnie dobrze skonstruowany, ponieważ nie pozwolił mi się zatracić, czego notabene bardzo żałowałem. Stąd właśnie byłem jednym z tych, który pod burzą i przy podmuchach huraganów w sumie i w gruncie rzeczy ocalał. W każdym razie na ten moment. Tym samym chwała jej za powyższe. Uratowała. Warszawa – Stegny, 25.10.2022r. Inspiracja: film Silent Twins.