Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Leszczym

Użytkownicy
  • Postów

    10 889
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    48

Treść opublikowana przez Leszczym

  1. @TylkoJestemOna dziękuję, również lubię Tw teksty i powymieniać z Tb myśli ;) I Tw miasto bardzo lubię ;)
  2. @Waldemar_Talar_Talar Cieszę się i bardzo dziękuję;) @Starzec kanony no to poważna sprawa jest i zmienna ;)
  3. Pan Aj Waj popadł w impas i zrobił się klops. No co za mops. Dropsy nie propsy. Warszawa – Stegny, 21.10.2022r.
  4. @TylkoJestemOna A może za bardzo uważasz, hę? :)
  5. @iwonaroma Po prostu ekstra dobranocka :)
  6. @Notopech Ciekawa myśl. Mnie ostatnio coraz bardziej zaczyna zastanawiać myśl zbiorowa, która niesamowicie wręcz różni się od myśli jednostkowej. Jest jakąś taką zupełną wypadkową, czasem myślą zupełnie rozmienioną na drobne i ugładzoną. Bardzo interesujące zagadnienie :)
  7. Leszczym

    ( )

    @Dared To jest świetna, cudowna myśl. Brawa !!!!!!!
  8. @TylkoJestemOna I mężczyźni autorzy też bardzo różni :) Z plecakami, te sprawy...
  9. @Natuskaa Mnie się podoba :))
  10. Ona: Czy ja dobrze widzę? Czyżby wzrok mnie nie mylił? Zamiatasz? Ty? On: Tak, postanowiłem posprzątać. Trwam wytrwale w swoim postanowieniu. Działam jak się patrzy. Ona: Poważnie? A co takiego zamiatasz? Możesz mnie mój miły oświecić? Wczoraj przecież tutaj odkurzałam. On: A wiesz, kanony zamiatam. Ona: Kanony? I co wyrzucasz je potem do kosza? Czy tak? On: Nie, nie, zamiatam je pod dywan. Ona: A dlaczego ich, znaczy tych zbędnych kanonów nie wyrzucisz na śmietnik? Już wiem, pewnie ci się nie chce, ja już ciebie trochę znam i wiem, że jesteś leniwy. Zawsze taki byłeś i obawiam się, że będziesz takim coraz bardziej. Ten proces się pogłębia. On: Nie, to nie to. Wcale nie jestem taki głupi i po prostu wiem, że kanony - nawet te zdeaktualizowane - mogą się nam jeszcze przydać. Ona: Wow!!! Warszawa – Stegny, 21.10.2022r.
  11. Pewnego późnego wieczoru chwyciliśmy się szczoty i obaliliśmy z rozmachem niemałą część kanonów, które jak dotąd słusznie, czy niesłusznie uchodziły nawet za niepodważalne. Poddaliśmy w wątpliwość ładnych kilkoro autorytetów, ale ich zdaje się i tak dłuższa historia wybroni. Następnie nakazaliśmy sobie nawzajem wszystko rozumieć, a nawet znać się najlepiej w historii. W efekcie wryło nas i zamurowało i naprawdę przestaliśmy mieć większe pojęcie co zrobić, aby w ogóle ruszyć i jednym słowem nie stać w miejscu. Tymczasem tak stanęliśmy, ktoś powie zresztą, że w rozkroku i całkiem możliwe, że wpół drogi. Niejeden z nas zaczął w trwodze pokrzykiwać o przepaści. Zaczęliśmy dostrzegać przeróżne końce świata. Nie mogę się nadziwić, że byliśmy w ogóle zaskoczeni impasem, który przecież - o czym mówiono, pisano i śpiewano – zbliżał się do nas od jakiegoś czasu. Warszawa – Stegny, 21.10.2022r.
  12. @duszka Bardzo dobrotliwe i optymistyczne podejście do tematu :))
  13. @Konrad Koper Fajne, sensowne nawet!!!!
  14. @Konrad Koper Ekstra !!!
  15. @goździk Naprawdę polecam. Fascynowałem się kiedyś tą animą, zresztą z polecenia siostry, która zgłębiła ten temat ;)
  16. @TylkoJestemOna A to dobre o tym "podświadomym" rozumieniu. A może instynktownie? A może podskórnie? Tak, jeśli w ogóle coś rozumiem to tylko w ten właśnie sposób ;)) @TylkoJestemOna Zwracam tylko uwagę, że poezja.org to też forum gdzie są najróżniejsze persony ;))
  17. @Krzysica-czarno na białym No co jak co ale moim zdaniem Twoje akurat wiersze nie są nawet w małym stopniu grafomańskie:) No ale możliwe, że się nie znam :)
  18. @TylkoJestemOna Agata naprawdę na serio i jakkolwiek inaczej nic nie kumam :)) Owszem próbuję zrozumieć, pytam nawet czasem, ale mi nie wychodzi. Może może niech zostanie, a mroźne zamieniłem na lodowate. Co nie zmienia wcale postaci rzeczy :)) Ja z tych co głupieją na wojnie :)
  19. Sytuacja zamroziła nas w dwa sople lodu a spotkanie rozwlekło się w długie godziny wzajemne lodowate niespodobanie zaplątało nogi, ręce, języki i dusze my nie potrafiliśmy przed tym uciec a może chodziło tylko o brak uśmiechu a może przyszłe czasy i okoliczności wydały się głęboko za trudnymi żadne z nas nie wyplątało się tym samym z pajęczych niewdzięcznych sieci popadając w zaróżowioną zależność Znów trzeba było coś ktoś tego tamtego często na uczęszczanym portalu randkowym gdzie właściwie jest naprawdę najtrudniej zrozumieć jakiekolwiek kanony!! Warszawa – Stegny, 20.10.2022r.
  20. @TylkoJestemOna Może, może w gruncie rzeczy nie nawiązałem do sytuacji jakoś specjalnie konkretnej.
  21. @aff Cieszę się, że wpadłaś do mnie. Naprawdę mi miło :) Ba, odpisałaś nawet, co cieszy prawie najbardziej :)) Również pozdrawiam !! @duszka Ślicznie dziękuję. tak możliwe że człowiek wzrasta jakoś :) Oby, oby :)
  22. Czasem taka myśl najdzie i coś w ciele kiełkuje, że oto wcale nie opisuję, a niezrozumiałemu światu gdzie zaledwie się snuję, tylko odpisuję, co zresztą czynię na najróżniejsze sposoby. Warszawa – Stegny, 20.10.2022r.
  23. @duszka A mnie wszystko bardzo pasuje w tym tekście. Jest takie jak być powinno. Jest też jakaś głębsza myśl i świetna prawda o zachwycie. Że zachwycając się właśnie coś otwieramy, że docieramy, że coś otwieramy, że dopatrujemy się czegoś czego z pozoru nie ma. Kapitalny tekst o zachwycie. Jestem zachwycony i zaszczycony :)))
  24. @Koziorowska Aż jestem zdziwiony, że jako pierwszy daję lajka i komentuję. Bardzo, bardzo ten tekst. Świetny kawalątek prozy!!!! :)
  25. @Dared Z dużym podobaniem :))
×
×
  • Dodaj nową pozycję...