Leszczym

@ais oszustwo to pojęcie prawne i zachodzi tylko w przypadku szkody majątkowej ;) Rzadko udzielam porad, ale robię to po to by komuś pomóc napisać wiersz. To jest pomoc, a nie kradzież intelektualna ;)) Inna sprawa, że zapewne powielamy dużo myśli zapisanych przez kogoś już wcześniej i to przecież również nie jest od razu plagiatem ;)) Inna sprawa, że jestem tutaj od niedawna i w zasadzie nie znam reguł panujących na forum ;))

@violetta Tak - mam nadzieję - i o to chodziło. Fajność w sztuce jest czymś do czego naprawdę warto dążyć :))

@ais Ais sam tak zrobiłem, że usunąłem napisany na niniejszym forum tekst i tym samym wykreśliłem komentarze. To nie jest aż tak nieuczciwe. Da się wytłumaczyć takie działania :)

@Cor-et-anima Ładny wiersz :)

Pewną porą, zresztą chyba późnym popołudniem, w pewnym miejscu i być może osobliwym, o danej godzinie i nie bardzo wiadomo przez kogo zwrócił się do mnie żart z pozdrowieniem żebym się trzymał. Odpowiedziałem mu, że trzymam się, bo żarty się trzymają, a w każdym razie dzieje się tak co do zasady frazeologicznej. Warszawa – Stegny, 14.11.2022r.

@Notopech Proszę bo fajny wiersz. Jak zawsze nie wszystko rozumiem, ale są ciekawe poglądy i interesujące zwroty słowne :))

Leżę na kanapie u podstaw dobrej książki dobrej koleżanki i niezłej poetki. Warszawa – Stegny, 14.11.2022r. Inspiracja – poetka Gośka26 (poetyckie – zacisze.pl).

@Bielcieni Podoba mi się ten wiersz :)) Jest interesująco napisany.

@duszka Bardzo mi się podoba myśl - skądinąd bardzo spostrzegawcza - o hałasie cichszym od ciszy :) Coś w tym jest, potwierdzam :)

@violetta Oczy mam jakie mam a to z przyczyny rozbieganych myśli :)

Z damą lekkich obyczajów najbardziej zgadzam się obyczajowo. Stąd moja myśl, że naprawdę dobrze moglibyśmy się porozumieć. Skądinąd wiem jak wcale nie jest lekko lekko stąpać pośród okoliczności i wrażeń porozmazywanych. Tylko ona – dama lekkich obyczajów – mogłaby mnie jeszcze namówić do skoku w ogień. Oboje we dwoje unikamy teorii i doktryn ciężkich jak dziesięć imadeł. Zaciskamy zęby wobec systemowych i politycznych historii. Zdarza nam się nasze serca i rozumy dzielić z drugim człowiekiem, gubiąc przy tej okazji – zresztą najbardziej w oczach postronnych – nasze dusze. I tylko prozaicznym wyglądem nie umiałbym jej dorównać, a to z przyczyny niesprawiedliwego skąpstwa matki natury. Niestety, ale mi nawet najdroższe t-shirty i spodnie nie pomogłyby w lansie. Warszawa – Stegny, 13.11.2022r. Inspiracja – poeta Olgierd Jaksztas (poezja.org).

@iwonaroma A dla dużych dzieci poezja :))

@Konrad Koper A może wtopił się w otoczenie? :)

@Olgierd Jaksztas Rozumiem. Również pozdrawiam ;)

@violetta życie jak życie mus by doceniać ;) @Rafael Marius bardzo możliwe, że trudno coś dodać ;) @ais tytuł ma znaczenie!!!

@Cor-et-anima Należało się serduszko, bo fajny tekst :))

@goździk Wybieram życie, a wychodzi mi sztuka :D

@goździk Piszę te krótkie dialogi. Napisałem ich chyba już ze 20. I one wszystkie złożyłyby się w całość :)) A im mniej rozmawiam z kobietami, co ostatnio notorycznie ma miejsce, to tym lepiej mi te dialogi wychodzą :)) To się nazywa prawdziwa ironia losu :))) Mam zresztą kumpla, który pisze fantastyczne erotyki, a w realu jakoś tak mało erotycznie :)) Zresztą mam na to teorię, bo im bardziej za czymś tęsknimy tym lepiej o tym piszemy :))) No ale bez przesady - ten dialog to żart słowny bardziej aniżeli pisarska istotność :)

@Olgierd Jaksztas Olgierd co Ciebie wzięło na to z Panem Bogiem ? :)) Kaplica jeśli facet jest szczery, a wiem bo sprawdziłem w praktyce. Żadna kobieta się nie przyzna, wszystkie szukają szczerych, ale bez kłamstewek do nich nie podejdziesz :)) Niektóre z nich nawet nie zdają sobie sprawy, że taka jest prawda :)) Możliwe, że ciut przesadzam, ale reguły raczej wskazują na taką okoliczność :) @goździk To tylko wycinek z dłuższego dialogu, zresztą lekko zmyślony ;)

A on miał w sobie nieprzebrane pokłady lęku i tym sposobem zrobił się straszny. A za oknem panowały wygórowane oczekiwania i wymagania oraz przesadzone wnioski, oskarżenia i przydługie pozwy. Było mroźno i wiało, co wielu spisywało i rejestrowało. Zawodził śmiech tłumiony rozpaczą. Mówili o nim strach na wróble, choć akurat ptaszki w ogóle się go nie bały. Zresztą ptaszki są tutaj na ogół odważne choć bywa, że wzbraniają się do ludzi, ale wcale a wcale nie boją wbijać się w przestworza, a raczej wzbijać. Tylko tam – w wysokich przestworzach – jest przestrzennie i malowniczo. Tylko tam skrzydła i pióra mają głęboki sens. Warszawa – Stegny, 12.11.2022r.

@violetta Młody, a już klekocze? ://

@violetta Myślę, że to jakiś stary klekot klekocze :)

@ais Filmu już nie pamiętam, ale my generalnie lubimy kłopoty :)) Tak już mamy i stąd tyle światowych nawet nieporozumień :))

@violetta I to wszystko spowodowało, że błyszczysz pogodą i zapachem ducha na tym portalu ;)) Nic tylko pogratulować ;))

@violetta ja przy goleniu śpiewam Kochana Polsko OSTRego i Nie pytaj o Polskę Republiki no ale słabo mi idzie, bo w podstawówce byłem najgorszy w śpiewaniu ;)