Nikomu nie każcie firmować tanich i maksymalnie kiczowatych afirmacji rodem z bezwzględnej nijakości, albowiem człowiek na ogół nie nadaje się do takiej roboty i w gruncie rzeczy taka jest prawda. Twarz mamy tylko jedną i tylko dla kogoś, a cała reszta to ładnie brzmiący i wyglądający zupełnie nie aż tak fałsz. Inna sprawa, że co człowiek sobie tu i tam pofałszuje to jego.
Warszawa – Stegny, 19.11.2023r.
@sam_i_swoi W ogóle nie mam zastrzeżeń. Sam tutaj sporo gadam. Ale na przykładzie tego czegoś widać, że u niektórych jest sporo spontanu. W tym tekście myślę, że są sensy, a akurat tutaj szedłem do nich szybko i intuicyjnie ;))
@Rafael Marius Te mini akurat sam po czasie musiałem zrozumieć ;) Ale tak, faktycznie tak jest ;)
@sam_i_swoi Poddajesz zdaje się w wątpliwość sens komentarzy na forum, a to sprawa bardziej nieoczywista ;)))
@Rafael Marius Podróbka L'Oreala - tak teraz widzę ten tekst. No i taki Lo - real - czyli jakieś takie nie bardzo realne coś. Takie coś na niby jakby na kształt fotoszopa...
@Leszczym Jak pisałem te słowa jakiś taki szybki zamysł mną kierował. I dointerpretowując po czasie chodzi o to, że L'Oreal dba o twarze i piękno, a Loreal niby podobny, ale te twarze brudzi, bo jest tylko falsyfikatem i tanią podróbką...
@sam_i_swoi Też tak mi się wydaje. Żeby kogoś poznać i ocenić i ta ocena bliska była reala trzeba kogoś znać - na przykład po ziomalsku, bratersku, partnersku czy związkowo przez x lat najróżniejszych okoliczności. Również pozdrawiam.
@sam_i_swoi To naprawdę widać po ładnych kilku takich personach, choć i sam nie jestem bez winy, bo i ja czasem bywam oportunistyczny, ale jakoś życie mi się tak ułożyło, że co do zasady raczej rzadko...
@sam_i_swoi Była chyba kiedyś taka chińska koncepcja charakteru wypisanego na twarzy. Potem rosyjscy naukowcy doszli do wniosku, że z twarzy udaje się odczytać kryminalność. Ale zdaje się tych koncepcji w sumie zarzucono, choćby dlatego że sporo z nas umie maskować emocje :))
@violetta właśnie nie - tu chodzi o lo - real :)
@Nata_Kruk wiesz temat twarzy jest teraz bardzo, ale to bardzo aktualny :) No to i ja dodałem coś swojego.
Moją nawet nawet twarz musieli mi zaplamić, pokiereszować, a nawet zabrać, ażebym w końcu zrozumiał, czego rozumieć nie raz i nie dwa wcale nie chciałem, że nie jestem i być wcale nie chcę twarzą Loreal.
Warszawa, 18.11.2023r.