-
Postów
833 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez Gabrys
-
Znajdź w sobie gołąb skrzydła złożył kiedy ulewny deszcz spadał który przeczekał po czym odleciał przeczekaj zawiesiny nad tobą są chwilowe to minie jak każdy dzień więc znajdź w sobie słońce ja nie poszukam za ciebie ponieważ nie znam twoich myśli twojego ciała nie czuję chociaż jestem przyjacielem
-
Nawet piękny umysł daje wieczność geniusz na miliony ale znaleźć się może jeszcze wybitniejszy więc gdzie jest granica prostota ma jedną zaletę taką że wszędzie potrafi dotrzeć choćbyś liczył od pierwszego wszystkich kroków nie policzysz bo śmierć cię zaskoczy
-
A myśl sobie jak nie możesz zmienić świata to chociaż zrób zamieszanie żeby przez chwile było głośno o tobie o to twoje pięć minut wielu ciekawskich i chwila zgasła wielcy nie robią sobie pomników to malutcy im stawiają reguły wojny żadnych reguł kula w łeb
-
Przemyśl sobie z głowy wyciągnęła i wyrzeźbiła teraz ma swój świat o jakim marzyła ale nie stoi w miejscu natura dała natura zabrała czy na pewno kiedy inni przejęli sukces jest w twojej głowie więcej wiary proszę ja jestem tylko na zakręcie i to na lewym więc w którą stronę trzeba obrócić kierownicę by nie wypaść
-
Skrzyżowania znalazł diabeł człowieka i do grzechu namówił czyniąc pierwszy grzech człowiek się pogubił szukając siebie gryzło jego sumienia serce nieznośnie ciężkie jakby nosiło kamienie człowieku czemuś zawrócił nie trafnie powiedziane rada nie wpadać na czarta gdzie drogi są skrzyżowane
-
Mamidło
Gabrys odpowiedział(a) na Justyna Adamczewska utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
dobrze że zapomniałaś o zazdrości w której nie ma mądrości -
ja też mam czarnego kota ma białą krawatkę który wędruje sobie gdzie popadnie po prostu ma swój koci świat szczęśliwego nowego roku i aby do przodu ze zdrówkiem itd
-
Przewidzenie rozłożył anioł skrzydła odfrunął pokazując niebo byłem w kropce czy zostawić to męczyłem się długo ponieważ korciło mnie ale wola życia była silniejsza tak sobie myślę czy w chwili słabości naprawdę widziałem anioła a może przewidziało się mi więc żyję
-
Nie do zobaczenia policzone tyle więcej nie dodane zegar mierzy czas mkną lata kochane smak kwaśnej cytryny czasem łyżka miodu by zapomnieć o tym że wszystko do przodu pozostaje z tyłu i już nie dotkniemy nie ma drugi raz nowe przeżyjemy bóle i nie bóle będą te wspomnienia jak ten stary rok nie do zobaczenia
-
COVID JUŻ NAS NIE POSTRASZY BO SZCZEPIONKĘ MAMY SIOSTRY JAKO PIERWSZE MY TEZ SIĘ POSTARAMY PORZUCIMY MASKI NA WCZASY POJEDZIEMY KRAJE POZWIEDZAMY SWEGO UŻYJEMY DOSYĆ SAL SZPITALNYCH KWARANTANNY W DOMU POSZCZEPIMY SIĘ WRÓCIMY DO PIONU ...
-
Sylwester tylko kochać i tańczyć
Gabrys odpowiedział(a) na Justyna Adamczewska utwór w Poezja śpiewana
NO TO JUŻ TERAZ ZAPRASZAM DO TAŃCA -
Zrób to tyle ważnych chwil w życiu mieści się których nie zabiorą one twoje są cieszy mnie ten fakt że porywa cię i nie stoisz w miejscu treści życia bieg tyle spraw przed tobą zrób że z sobą coś nie ma później potem teraz liczy się to co nieodłożone nie zakrząta więc ręce wolne będą i na sercu lżej
-
Sylwester tylko kochać i tańczyć
Gabrys odpowiedział(a) na Justyna Adamczewska utwór w Poezja śpiewana
oby wiodło się tobie jak najlepiej długiego życia nic ująć nic dodać -
wszystkim życzę fajnego Nowego roku i bez tych masek nawet tych własnych prawda i miłość jest najważniejsza zaś resztę pozostawmy w tyle
-
Punkt widzenia widzimy się jutro powiedział jakby był pewny życia zachomikował tyle wzięli biją się o pietruszką nie odpuści jeden drugiemu zdarli skórę z niedźwiedzia rzucili po nogi śliczny obrazek prawda buzie uśmiechnięte ale obcy czasem lepszy tylko czy można ufać
-
Przy samym końcu domek z kart zamek z piasku nie pewna chwila blasku może przyjdzie lub nie zabłyszczę kto to wie słońc tysiące innym wcale poronieni w łonie dobrze że oglądam świat choć jestem w ogonie gdzieś tam przy samym końcu
-
Nie teraz Nie skoro modlą się do nieba musi być przyjazne ale czy tutaj jest mi źle dobrze sobie zjem pogadam z przyjaciółmi a i na miłość znajdę czas nie poganiaj mnie Cory nie ma ja jestem na moje płuca kradnę tlen żyję nogą jeszcze nie pani pozwoli zakład pogrzebowy poczeka
-
Labirynty 2020-12-30 po co targać bagaże ułatw sobie życie przed się idź kolego nie pomnażaj zakrętów oczyść swój umysł by w głowie nie siedziały jakieś labirynty i nitki której nie masz pobłądzić jest rzeczą prostą choć tylko dwa zakręty dorzucony labirynt i nie wiesz gdzie jesteś
-
Pójdę z jutrami mnie niespieszno nigdzie tutaj jest dobrze nie popędzaj dzisiaj pójdzie gdzieś sobie to wiem również wiele jutr które przede mną o wczorajsze nie dbam bagaż wspomnień po co na co nie zostanę pójdę z jutrami
-
Połap się klaśniesz nie ma drugi trzeci również a to iluzja która zwodzi oczy nie masz tego nie masz tego nie ma ciebie magik nie to nie magia to umieranie jaki sens jest w klepsydrze taki że trzeba ją odwrócić
-
Pozostaniemy wieczni podziel się sobą masz przecież tyle nie bądź skąpcem wpuść mnie proszę dowiedzmy się o tym że kochanie jest wielką rzeczą siwy włos lustro nie pęknie widząc nasze twarze nie ukarzemy czasu za to co nam zrobi a i on nie ukarze nas pozostaniemy wieczni w kochaniu
-
Pomyśl każda chwila jest dobra nawet późna by zacząć nie ma czegoś takiego że miłość potem przyjdzie ona przychodzi od razu pewny panie jak zwał tak zwał pięć żon jaka to miłość nie poczujesz nie dowiesz się co jest najbardziej ludzkie
-
właśnie zmienić kolor dnia to jest coś
-
Pamiętliwy pamięta lata robią swoje one uczą byłoby grzechem gdybym nie wziął sobie do serca biorąc czuję się odpowiedzialny za to co później uczynię ludzie patrzą widzą i sądzą bydle czy nie bydle dziś jestem na fali jutro piszczeć może bieda a pamiętliwy pamięta
-
Odnajdzie jutro wstaniesz zobaczysz słońce anioł pilnuje na pewno chociaż licho nie śpi niebój się wiara pomoże zwyciężysz pojutrze również pod słońcem dla ciebie póki żyjesz bierz sobie że jesteś samotna wybij z głowy bo człowiek człowieka odnajdzie