-
Postów
2 304 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
11
Treść opublikowana przez Pan Ropuch
-
dawno temu w złotoryi
Pan Ropuch odpowiedział(a) na w kropki bordo utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@w kropki bordo Coraz lepiej naprawdę w tym momencie bawię się przednio. Nie, nie byłem nigdy na poemaxie tak jak i nigdy nie zamieściłam wiersza na fejsuniu by moje psiapsiuły pokomentowały z wiadomym skutkiem ;) Nigdy też nie nazwałem siebie, czy uznałem się, za poetę wręcz przeciwnie jak mnie pamięć nie myli. Kiepska próba zadawania razów, nie jestem zainteresowany dalszą konwersacją, bo tak się składa, że mam wszystkie atuty w moich rękach i jak na najprawdziwszego płaza przystało mógłbym z ich skorzystać w bardzo niecny sposób. Moje nazwisko to Prus i kiedyś tu pod nim publikowałem. Tu i tylko tu. Powodzenia życzę i spokoju z samą sobą. Pan Ropuch -
dawno temu w złotoryi
Pan Ropuch odpowiedział(a) na w kropki bordo utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@w kropki bordo Hahaha dobrze, że ktoś śledzi moje wybory i komentarze. To miłe. Zabawne, że tutaj jesteś taka zawadiacka, niepokorna i tupiesz raz po raz nogą, a na poemaxie jesteś zupełnie tego zaprzeczeniem. Kiedyś mi pomogłaś z tekstem Nanga Parbat Pani Umbro Palona, dałbym Tobie snickersa ale obecnie nie posiadam ;) Zresztą...... swoje zdanie napisałem i tyle. Pan Ropuch -
dawno temu w złotoryi
Pan Ropuch odpowiedział(a) na w kropki bordo utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@w kropki bordo Brzmi jak wiersz dla wiersza. Nie wiem kto Ci doradza tak a nie inaczej je kroić i zdobić, ale albo coraz bardziej popadasz przez to w pretensjonalizm albo w manieryzm, jest jeszcze ostatnia opcja najzgorsza - popadłaś w manieryzm pretensjonalizmu. Pozdrawiam Pan Ropuch -
(...) Sama przyszła, sama zgaśnie
Pan Ropuch odpowiedział(a) na beta_b utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@beta_b Nie przestawaj. Jest w twoim pisaniu nieznośna lekkość bytu głównie tego damsko-męskiego, ale chyba żaden inny nie potrafi tak być partycypowany i dotykany za pomocą poezji. Pozdrawiam ciepło. Pan Ropuch -
Prognoza choroby
Pan Ropuch odpowiedział(a) na Pan Ropuch utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Dziękuję za 9 serc!!! @ais :D @Dag :D @Czarek Płatak :D winotu winotam ;) @Franek K :D @M.A.R.G.O.T :D @milczenie owiec :D @Radosław :D @Victoria :D @huzarc :D @Tomasz Kucina :D Pozdrawiam jak zawsze Pan Ropuch @fregamo Fregamo mój fregamo. 222 111 pa pa pa Pan Ropuch -
to tylko szkic
Pan Ropuch odpowiedział(a) na w kropki bordo utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@Franek K Mam bratanka Franka co go nazywam Frankiem Szafrankiem ;) Naprawdę żeś się czepił Pani Umbry vel Kropki w bordo vel Szelki. I zupełnie niepotrzebnie latasz za nią po jej pokoikach i sobie używasz. A mówię Ci to ja bardzo jadowita ropucha. Kiepski ze mnie rozjemca czy rozejmczyńca ;) ale nie byłbym sobą gdybym nie spróbował. Pozdrawiam Pan Ropuch -
W tym momencie nie jestem już tylko wystawiaczem niedobrego wina, ale i czwartą muszką pod nim ;) Tytuł to jak zwykle zabawa znaczeniem, językiem i słowem komentatorsko przyszło mi wpierw do głowy później z racji trunku i zaśpiewu dodałem końcówkę ja pewnie na wzór stolicznaja (stolichnaya) by finalnie w czym ostatnio troszkę dłubię onoja nie, nie od paranoji to pochodzi, a od trzech(4) osób w jednym on, ona, ono i ja :DDD Pan Ropuch Pozdrawiam
-
przyszła Pani popatrzyła i rzekła Pan już nic nie może przyszedł Pan zerknął pocmokał pod wąsem Pan już może więcej niż Panu się wydaje przyszło w końcu i Trzecie wymamrotało Pan już może wszystko zaprawdę powiadam Wam móc i może są pogodą woli i ducha
-
I kręcą się wokół niego jak muszki owocówki skuszone aromatem odkorkowanego wina niezbyt dobrego coraz mniejsze zataczają kręgi tak jakby żadna nie chciała być tą pierwszą w końcu stało się – odważnie jedna się zebrała w sobie i już się upaja już swój ślad zostawia to soki i zapachy przywiodły mnie tu na żer
-
Myślinowo (utopejka)
Pan Ropuch odpowiedział(a) na Pan Ropuch utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Tu gdzie mieszkam obecnie dość często widzę takie nazwy w mniejszych miejscowościach (upper, lower, middle) Na podlasiu zaś, z którego pochodzę, mam kilka zaszłości głównie z przeszłości ;) związanych z miejscowością Dobrzyniewo, które to jest podzielone również na trzy części - duże, kościelne i fabryczne :D ;) Sam nie wiem kiedy mój mózg uprościł to wszystko do głowa tułów nogi. Ten wiersz napisałem pod wpływem dość silnej i pozytywnej emocji, a wyszło z tego takie moje małe Auroville czyli utopijna większa wioseczka. Pomysł wypróbowany już niejednokrotnie na świecie, ba wciąż wdrażany w nowych miejscach z jeszcze nowszymi modyfikacjami, które póki co wciąż prowadzą do jednego wspólnego mianownika - tej utopii właśnie. Dlatego ośmielę się zaproponować nowy gatunek literacki utopejka - trzystrofowiec, osiemnastowersowiec z rymami lub bez o pozytywnym aż do przesady zabarwieniu co w sensie alegorycznym prowadzi i stawia go w rzędzie utopii. A tutaj coś do poczytania a propos Auroville.. https://holistic.news/auroville-czyli-zrobmy-sobie-swiat-idealny/ Pozdrawiam Pan Ropuch -
walizeczki wypełnione wyobraźnią
Pan Ropuch odpowiedział(a) na ais utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@ais Zabawne najdalej kilka dni temu powziąłem myśl i już mi się kłębiły w głowie pierwsze wersy wiersza o włóczykiju :DDD a w międzyczasie też pisałem wciąż niedokończony tautogram, co prawda na literę "D". Albo tak już być musi na portalu bądź co bądź poetyckim albo kosmiczne energie to nie przelewki. Pozdrawiam muzycznie Pan Ropuch -
A w Myślinowie Górnym każdy przytakuje głową pozytywkę na parapecie okna na oścież otwartego ustawia-nastawia muzyczka jakże miła i każda wspaniała A w Myślinowie Środkowym każdy buja biodrami motyle brzuszne ma na wpoły z piwoniami a jakże i po co łopocą skrzydłami i każdy z osobna A w Myślinowie Dolnym każdy kuje podkowy pan przyszedł w szpileczkach pani poszła w trampeczkach a jakże lekko stąpają i każde się uśmiechają
-
modlitwa za dzieci niepoczęte
Pan Ropuch odpowiedział(a) na Sylwester_Lasota utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@Sylwester_Lasota To ja przewrotnie słowami ateisty bądź co bądź ale jakiego Człowieka. Oczko też puszczę przy tym ;) Pan Ropuch -
- Widzi Pani dzisiaj poezja musi być krzykliwa i na czasie łapać tego byka za rogi konkretnie i krótko czyli znaczy się – krótka i krzykliwa a nie no widzi Pani takie rozmemłane przegadane i Bóg wie o czym jakieś tam stany podmiotu proszę Pani pytam się na co po co komu to jest i do czego potrzebne zupełnie niepotrzebne to jest proszę Pani – ma być dosadnie krótko i krzykliwie oraz na czasie wtedy każdy zrozumie albo chociaż poczyta sobie proszę Pani… - a przepraszam Pana, Pan to pewnie musi być jakiś poeta to znaczy się inżynier słowa proszę Pana - o widzi Pani i już niepotrzebne to nazywanie jest – poeta – inżynier słowa - zupełnie to przegadane jest… zwyczajnie Mamoń jestem albo inżynier albo jak kto woli inżynier Mamoń
-
@arkadius Wszedłem tylko na chwilę by się tutaj pod pańskim wierszem pokazać, ogrzać się w jego cieple i naświetlić jego blaskiem ;) Ten Szemkel to rzeczywiście osesek jeden wśród anioło-archaniołów nie dość że siódmy z siedmiu, siedmioliterowy też to jeszcze zupełnie do nich niepodobny. Przemycał dusze łobuz jeden czym siał zgorszenie ;) Choć imię trzeba mu przyznać ma jak sam Pan Bóg, może nie tylko imię jest w nim tylko i aż boskie ;) Ps. buchalter Szemkel i linoryt cóż za niespotykana słów kompilacja - creme de la creme :D Pozdrawiam Pan Ropuch
-
Wszystkim Orgowiczom z okazji święta demokracji życzę: Pan Ropuch
-
Bezsennik
Pan Ropuch odpowiedział(a) na Lidia Maria Concertina utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@Lidia Maria Concertina Ta ławeczka w parku na wszystkich robi wrażenie gdyż prawie każdy z Nas tutaj(ale podejrzewam, że ogólnie i w życiu) ją posiada. Będę nieco wulgarny więc z góry przepraszam, jest ona w sensie metaforycznym funkcją OFF bądź STAND BY dla tych dwóch odwiecznych nierządnic o imionach: ANA i LIZA. Tak to sztuka i błogosławieństwo móc nie myśleć o niczym choćby przez chwilę. Nazwę to oczyszczeniem, higieną umysłu czy wytchnieniem dla zwojów mózgowych. Zabrała mnie Pani po raz kolejny na przechadzkę po celnie i dobitnie utkanych konstruktach myślowych, zwiedzałem i dziwiłem się nim jak mały chłopiec podświadomie czując: ja już to gdzieś widziałem... Pozdrawiam Pan Ropuch -
@marekg Kolejny podlasiak kolejny dobry w tak krótkim czasie. Dobrze było się zapodziać pomiędzy tymi stacjami, ot choćby na moment. Pozdrawiam Pan Ropuch
-
@Marta Fatyga Bardzo dobrze się stało, że się pojawił tutaj na portalu. Szkatułeczką z miejsca się stając, a w nich pewnie kiedyś jak i dziś trzyma i trzymało się to co najcenniejsze. Pozdrawiam również! Pan Ropuch
-
Memento w biegu
Pan Ropuch odpowiedział(a) na Czarek Płatak utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Już trzeba zakasać rękawy i znów sprzątać ten bałagan maseczkowo-rękawiczkowy (tony ton wszędzie i w oceanach włącznie) Ja się nie łudzę podejrzewam, że lenistwo mamy w niejednym genie od samego początku zakorzenione czyli to jest dla nas nauralne i typowe, ale na lenistwo umysłowe trzeba nam szczepionki, leku i to już DZIŚ bo to ZARAZA jest najgorsza! nie jakieś tam covidy. :/// Pozdrawiam Pan Ropuch -
@Marta Fatyga Pięknie naprawdę, kraina moich rodziców (mokradła, bagna i inne Michałowa czy Zabłudowa tudzież Czarne Białostockie ;) i ich rodzin, wszystko co ważne w tak krótkim utworze się pomieściło. Pozdrawiam Pan Ropuch
-
0:49 Aren't You Glad You're You 3:18 Unforgettable 5:34 Day In Day Out 7:39 Here's That Rainy Day 9:58 But Beautiful 13:17 That's The Way You Look Tonight 17:11 When I Fall In Love 21:02 It's Only A Paper Moon 25:17 Sweet Lorraine 28:02 Let There Be Love 33:00 Mona Lisa 35:21 In The Good Old Summertime 37:00 That Sunday, That Summer 40:22 Those Lazy Hazy Crazy Days Of Summer 42:48 Ramblin' Rose 45:27 A Lovely Way To Spend An Evening
-
@Czarek Płatak @Jan Paweł D. (Krakelura) @ais Dzięki za ślad w postaci serca i komentarza. Fajnie, że wpadliście. Dziś dosłownie przed godziną ratowaliśmy(z moją Panią Żabą) pięknego dzięcioła czerwono-zielono-żółty, z raną w brzuszku. Byłem na przejażdżce rowerowej na peryferiach bez telefonu, a on sobie siedział przykulony na asfalcie. Na szczęście udało się zatrzymać inną rowerzystkę, która zadzwoniła po "dziki patrol" Wziąłem go na ręce i dopiero po 15 minutach zaobaczyłem, że krwawi. Patrol po 20 minutach od telefonu już był na miejscu. Będziemy się dowiadywać czy dał radę wydobrzeć i obiecuję, że zamieszczę info. Pozdrawiam! Pan Ropuch Ps. @Somalija @iwonaroma Dziękuję również za serduszka. Ps. 2 i Tobie beciu też dziękuję @beta_b Ps. 3 To był Dzięcioł Zielony już wujek gugel pomógł Ps. 4 Dzięki! @dmnkgl Pan Ropuch
-
@iwonaroma Dużo skojarzeń chociażby z altered carbon gdzie ciało dokładnie funkcjonuje jak skafander dla świadomości. Pozdrawiam Pan Ropuch