Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

NightSilence

Użytkownicy
  • Postów

    33
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez NightSilence

  1. NightSilence

    Mapa serca

    Powiedz mi jak to jest zabłądzić wyszepcz jak to jest żyć w strachu konać z tęsknoty opowiadaj historię szczerą o mnie o tobie posłuchaj gwiazd wiatru może ci zaśpiewa
  2. Za deskami teatru ekranem telewizora wszystko takie samo to już było chowasz się pomiędzy szczelinami nie wyróżniasz się nie masz czarującego głosu fałszywego szeptu znikasz w tłumie gubiąc rozum logiczne wytłumaczenia czemu jesteś samotny? wychodzisz z cienia skrzydła utulają potrzebujesz zrozumienia płynącego z ludzkiego serca
  3. Wyrwany manipulacją Uschnięty nadziei iskrą Kolce bezwzględne Ziemi suchota pod pustynnym wzniesieniem Wicher świszczącego pyłu Pochłonął żywe duszę Przetrwał tylko ten jeden kwiat
  4. Ludzie wykorzystują. Ludzie za plecami nieprawdę mówią. Ludzie traktują jak psa. Wszystko się zmienia. Wszystko prawdę przekręca. Wszystko truje. Wszystko sprawia, że gorzkie myśli czar wskrzesza. Wszystkie spojrzenia. Wszystkie błędy. Wszystkie zdarzenia. Są nie do odkręcenia. Nie ma hamulca, który skuje lodem w kajdany
  5. @Przemyslaw Prus spokojnie to nie o mnie chodzi. Chciałam napisać o depresji i co czują takie osoby. Większość ludzi na świecie nie traktuje tego jako choroby a jako zwykłą przypadłość. Takim ludziom powinno się pomagać @umbra palona to nie o mnie chodziło w tym wierszu. Ja czuję się dobrze. Wczułam się w osobę chorująca na depresję ♥️ @Marek.zak1 racja, aczkolwiek to nie o mnie chodzi w tym wierszu. Opisywałam samopoczucie takich osób i jak dużo może dać wyciągnięcie ręki do takiej osoby
  6. Po nią sięgnąć Boję się, że znowu po nią sięgnę, że po prostu przegram. Nikt nawet nie spyta się jak się czuję. Ja chcę przecież tylko sięgnąć. Przeciąć swój delikatny nadgarstek. Patrzeć jak spokojnie spływa krew. Utonąć w niej bezpowrotnie. Nie mam już ochoty chwytać się już pomocy poręczy. Chcę po prostu utonąć. Właśnie to chcę zrobić. Po żyletkę sięgnąć. Kiedy ktoś podaje mi rękę, oddaje ją z niechęcią. Bo to tak bardzo kusi. Widok krwi kapiącej na podłogę. Nie potrafię wstać. Jestem delikatnym Płatkiem róży, który usycha. Wpadam w ogień. Nie czując bólu. Delikatna doń na moim ramieniu, unosi moją martwą duszę. Ta osoba zabiera mnie z rąk śmierci. Płacze w objęciach matki. Jej ramiona są tak troskliwe... Szlocham w jej szyję histerycznie. Zresztą nie wiem. Pragnę tylko wyjść z morza krwi. Na zawsze zostać w bezpiecznych ramionach.
  7. NightSilence

    Strata

    Trudno jest mówić o stracie. Zamykamy się wtedy w komnacie z bólem serca. W radiu leci nasza ulubiona piosenka. To zaskakujące, Że w głowie nadal odtwarzam jej słowa. To wyrazy na zawsze straciły znaczenie. Nadszedł już koniec naszej przygody. To boli jak zabicie cząstki duszy. Tyle rozmów rozłąk i tęsknoty. Umieram psychicznie, Bo osobiście cię nie poznałam. Przed oczami skaczą mi zamówione wspomnienia. Tylko te dobre. Tych złych już nie pamiętam. Słońce w moim życiu dasz znaćmiewa. Mam prawo tęsknić i pamiętać. Nie potrafię wyleczyć się ze smutku. Czy to naprawdę jest aż tak trudne? Wyjść do ludzi i porozmawiać o tym co czujesz, Ale to niemożliwe, bo nikt tego nie zrozumie dopóki tego nie poczuje.
  8. Trudno jest mówić o stracie. Zamykamy się wtedy w komnacie z bólem serca. W radiu leci nasza ulubiona piosenka. To zaskakujące, Że w głowie nadal odtwarzam jej słowa. To wyrazy na zawsze straciły znaczenie. Nadszedł już koniec naszej przygody. To boli jak zabicie cząstki duszy. Tyle rozmów rozłąk i tęsknoty. Umieram psychicznie, Bo osobiście cię nie poznałam. Przed oczami skaczą mi zamówione wspomnienia. Tylko te dobre. Tych złych już nie pamiętam. Słońce w moim życiu dasz znaćmiewa. Mam prawo tęsknić i pamiętać. Nie potrafię wyleczyć się ze smutku. Czy to naprawdę jest aż tak trudne? Wyjść do ludzi i porozmawiać o tym co czujesz, Ale to niemożliwe, bo nikt tego nie zrozumie dopóki tego nie poczuje.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...