
Magdalena
Użytkownicy-
Postów
2 276 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez Magdalena
-
Będę tak miła i nie użyję imienia
Magdalena opublikował(a) utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Zielone kamyczki piękne, potem twarde, ugrzęzły mi w myśli niepohamowanej. Dudnią nasze słowa, tylko ja je chowam? Jakże tak brutalnie można mnie nie kochać? A mogłeś, powiedzą moje malachity. Nic takiego złego nie zrobił, przedziwny. I nie chciał, to nie chciał widać, takiej muzy. Nie miałam nic oprócz takiej samej duszy, identycznych oczu. Rzeczywiście, nic to. Nic nie miałam, oprócz... ,,Odpowiedź Lwa" (szkic) To spojrzenie, przyznaj sama, nikt na Ciebie tak nie patrzył. Żadna inna nie mówiła, tylko patrząc i tak milcząc. Miałaś wszystko czego szukam. Bądź spokojna i odległa. Mówisz tak, że nie rozumiem. To był przecierz tylko uśmiech, jeden tylko pocałunek. Dla mnie on był tylko... -
Obrazowo i ładnie.
-
Na szczęście są ludzie dobrzy i źli zmieszani jak drink swoim byciem naraz tylko połową dobrą lub złą osobą Ale Iga i one i oni robią sobie krzywdę niesamurajsko niedorzecznie od głowy do podłogi płyną ich czerwone szkarłatne i ciemne wnioski
-
Zanoszę się płaczem śmiechem do domu Tego tam domkniętego schronu Zanoszę się łzami krzykiem skowytają mi struny wąskich gardeł karmionych siłą gęsi do wsi do domu w 100 lat powrócę na dachówkę kładę dłoń i cedzę zębami: Nie dziś! czekaj wsi miła nie umierajże pojedyńczo W sąsiedzie przepitym jedynaku górskiej babie jak dąb i tym starym plecaku z kąta przekładanym w kąt
-
Ciało bielę specyfikiem ospe przechodzę piernikiem
-
zbliżam się krocząco poznać się z wyrobnikiem
-
soli wielka beczka czeka na młodego
-
Wiedźma jak laleczka głupiec by nie pokochał
-
Pominięty Kolor
Magdalena odpowiedział(a) na Magdalena utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Najpierw jest pytanie, nie wiem co jest dalej, wiem że kolor jest pominięty, że to długość fali. -
Prowda
-
A więc jest ruda. Ach te rude z blądynami damy sobie radę jak jest ruda, dajemy sobie spokój. No co Ty, jest ruda, proszę bez litości
-
pomysł się urodził z zimna nie przechodził oględzin podrzucił jak twarda kukułka swoje dźwięczne ciałko cukiereczku cukiereczku gdzie się zaczyna smak nowych nie przemyślanych skrzydeł przyrody?
-
Ja idę pisać pracę bo nie zaliczę książki stoją i stroją sobie miny
-
ja i moje ja się nie nudzimy tylko mało się trudzimy
-
za serce dziękuję ale z rymem leżymy trzeba utrudnić nieco niech serio powalczymy
-
ja krótką fryzurę jeśli już włos dzielimy
-
Jak wyglądam tak się czuję zwykle czarno z różowymi plamami na twarzy mam popiół posypał mnie zeszłorocznej środy i jeszcze znajduję ziarna owsa w kurtce wyglądam na pełną kultu pełna nadęta do przebicia czekam ale nie ma śniegu tej zimy
-
Cyrkulacja
Magdalena odpowiedział(a) na Dima Kartonof utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Przepraszam nie mogłam się powstrzymać i zakończyłam sobie tak: ...a cała słona woda popłynie nam w zatokach, potem drzewa w plecakach i sen odchodzących majaków zastygłych w słup soli -Podasz mi soli? Tak, tak! Zamyśliłem się. Pozdrawiam -
nie macie grzebienia? wygładzę "se" strzechę
-
A komórkę masz w klapie? Tak, tak, znana to bajera
-
uła! Kogoś bieda drapie nie masz przyjaciela Grzela?
-
kaloryczna pustota w kremie setny ptyś zamieni Cię w "dynie"
-
Oświecenie
Magdalena odpowiedział(a) na Lach Pustelnik utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
Nie chciałam poganiać, tylko zwątpiłam jak dostałam serduszko, pozdrawiam -
My wielkie ludzie stopy mamy wielkie większe niż świat mniejszego w kółko koło kołeczek etymologiczna pajęczynka łączy was ludziki My wielkie ludzie dobrze depczymy wasze maleńkie różniczki różowe jak wata i buzia cukrem napuchła
-
1
-
Ciemny kruk pokoju
Magdalena odpowiedział(a) na Magdalena utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
"Jest czas kiedy jesz lwy, jest czas kiedy lwy..." bla bla, czołem Dziękuję za opinię, druga wersja jest uczesana i nie miałam do niej serca, pozdrawiam