Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Bogdan Brzozka

Użytkownicy
  • Postów

    1 136
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    11

Treść opublikowana przez Bogdan Brzozka

  1. Kontynuacją stwierdzenia ,,ale czasami..." jest ,,W nowych wierszach odpowiedź", a nie zniesmaczenie komentami, Nawojko. :)
  2. Jak ślepe szczenię, które instynktem pokarmu szuka, czas - który w rzece kamienie gładzi z wodą do spółki; niespodziewany gość, co w Wigilię do drzwi zapuka, lub dziecko wita po zimie pierwsze wiosny jaskółki. Niczym człek, w obcym mieście zbłąkany, jak ślepe owce - w dobrym nastroju, będąc - czy czasem - pod wpływem chandry - przemierzam - śladem pióra znaczone stylu manowce, wciąż penetrując z myśli utkane, rymów meandry.
  3. Nawojko, ja nie dbam o to , czy układ rymów w każdym wierszu będzie regularny (w niektórych tak), nieraz piszę rymami, nieraz nie - każdą dobrą radę biorę sobie do serca - czy to od Ciebie, od Marlett, od Sylwka czy od kogokolwiek, i wdzięczny jestem do głębi, ale czasami... W nowych wierszach odpowiedź... :)
  4. Także uśmiecham się do Ciebie, Nawojko promiennie :)))))
  5. Taka była pierwotna wersja, ale... pochwa mi nie pasowała - brzmi jak - ,,nara" - skrót od - ,,narazie" - ,,pochwa" - skrót od ,,Pochwalony". Dla kogo kula ze sztucznym śniegiem - czy szklaną rybę ktoś kupić raczy? Makatkę tkaną krzyżyków ściegiem i słonia z trąbą zawsze do góry. A kalejdoskop z barwnych paciorków; miś, co szklanymi oczkami patrzy... Rzutnik przeźroczy, jastrzębia z drewna (temu ząb czasu stępił pazury). Skarbonkę świnkę - taką różową, posąg Chrystusa frasobliwego, lalkę bez oka, z pękniętą głową, kapsle* do grania (mój zawsze Szozda*). Scyzoryk który ma prawie wszystko, harcerską finkę, pochwę do tego. Starą grę w bierki, chińczyk, warcaby Gdy nikt nie kupi - to wszystko rozdam!
  6. A czy przeczytałaś, droga Nawojko moją ostatnią odpowiedź - właśnie w kwestii którą poruszasz - o ,,Pułapce"? Jeśli nie - przeczytaj, a ja już ustosunkowuję się do tematu bieżącego.
  7. Myślę że wiem o co chodzi - drugi wers trzeciej zwrotki versus trzeci wers czwartej zwrotki? ;)))) Aaaaa, to pulapka na szczególarzy, takich jak Ty, Nawojka - czy wyłapią :))) Pułapka zastawiona z premedytacją - SZACUN.
  8. Witaj Faina, dzięki wielkie za wizytę, oraz za <3 Pozdrawiam gorąco. :)
  9. Dzięki Sylwek jeszcze raz, myślę, że teraz lepiej.
  10. Gosiu - to nie kurtuazja - to prawda - pisz następne wiersze - kibicuję Ci od początku - wszystkiego dobrego. :)
  11. Jestem zapalonym cyklistą - ale temat super, nie?
  12. I o to chodzi Małgoś - duży krok naprzód - Minimax - minimum słów - maksimum treści - Gratuluję - to jest TO!!! Pozdróweczki. :)
  13. To w porządeczku - wszystkiego dobrego życzę - jeśli uraziłem - wybacz - miłego wieczoru :)
  14. Dzięki Madziu - a tekst o tej cnocie to był cytat - bodajże z filmu ,,Miasto prywatne" pozdrawiam serdecznie. :)
  15. Witaj Beta - bywałem głodny - uwierz mi - ale czy syty czy głodny, nigdy nie traktowałem nikogo z góry - po prostu zasugerowałem się tytułem - brak mi może jeszcze ,,ogólnego" wyrobienia w klimatach, w których poruszacie się Wy - Madzia i Ty Becia - jak widzę - jesteś na profilu sześć lat - ja piąty tydzień, a pisać coś tam próbuję od pięćdziesiątego czwartego roku życia ( mam 55.5) - nie mogę tylko zrozumieć, tego sarkazmu - a gdzież wielka siła dowolności interpretacji - jeden człowiek spoglądający na kij sterczący z ziemi powie - ciekawe kiedy pąki wypuści - inny pomyśli - ktoś wbił szpadel i zostawił a jeszcze inny stwierdzi - fajny zegar słoneczny - pozdrawiam promiennie.
  16. Lekkość ulotniła się jak cnota nastolatki po pierwszej prywatce.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...