-
Postów
1 136 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
11
Treść opublikowana przez Bogdan Brzozka
-
Jaki jeszcze numer mi wytniesz
Bogdan Brzozka odpowiedział(a) na Andrzej_Wojnowski utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@[email protected] Dobrze powiedziane Grzegorzu- jedna urna może to zmienić... @[email protected] Ale kota, tak myślę, zabiorą z sobą. -
Jej obraz
Bogdan Brzozka odpowiedział(a) na Bogdan Brzozka utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@duszka Witaj duszko, dziękuję serdecznie za obecność i dobre słowo. Moją intencją w pierwszej zwrotce było przekazanie odczuć Peela, który opisywaną osobę ,,widzi" przez pryzmat czasu, po niemal 40 latach - to jak ją widział wtedy, a jak wygląda teraz -,,załamanie" jako czasoprzestrzeń miałem na myśli a nie stan ducha. Pozdrawiam bardzo. :) -
Jej obraz
Bogdan Brzozka odpowiedział(a) na Bogdan Brzozka utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@Marek.zak1 Dokładnie tak Marku, dzięki wielkie za obecność, przyjemnej niedzieli życzę. :) -
Nie jesteś skałą
Bogdan Brzozka odpowiedział(a) na duszka utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Piękne i prawdziwe, pozdrawiam serdecznie. -
Fajny wiersz, sercem pisany, pozdrawiam. :) ps. Nie myślałeś nad zamianą ,,i też grzechem" na np.,,lecz też grzechem" lub ,,czasem grzechem" - by uniknąć trzykrotnego powtarzania ,,i"? Taka sugestia, zrobisz jak uważasz.Trzymaj się. :)
-
załamany przez pryzmat czasu rozmyty wyblakły wspomnieniem mżący gdy wszystko pierwsze ukradkiem przywłaszczane pocałunek dotyk nieśmiały oswajane zapach brezentu gdy szybowaliśmy w uniesieniu wysoko daleko cisza wysączyła do dna solówkę Gilmoura gdy serc bicie jednym było
-
Na św. Marcina gęś w piekarnik włożę Dodam dużo szałwii, bo lubię tak. ;)
-
Fajne, szczególnie ,,tu pole w Anie". ;))) Pozdrawiam.
-
NERON NASZYCH CZASÓW
Bogdan Brzozka odpowiedział(a) na Bogdan Brzozka utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Porównanie było w sensie pejoratywnym, (Neron prawdopodobnie podpalił Rzym) - co do podobania - jeden lubi ogórki, drugi ogrodnika córki - sprawa gustu. Pozdrawiam. -
Niczym Syzyf
Bogdan Brzozka odpowiedział(a) na Bogdan Brzozka utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@[email protected] Tak, bardzo pasuje - pisząc o kurhanie miałem na myśli kopczyk, który usypuje się z każdym kolejnym ziarenkiem piasku na dnie klepsydry - tu - kartki kalendarzy - bardzo podobny, stożkowaty kształt posiada kurhan. Dzięki za obecność oraz komentarz, pozdrawiam bardzo. :) -
Niczym Syzyf
Bogdan Brzozka odpowiedział(a) na Bogdan Brzozka utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@Radosław, @Czarek Płatak, @opal, @Ewa Witek - dziękuję bardzo za pochylenie się nad moim wierszem, pozdrawiam gorąco. :) @MIROSŁAW C. Dziękuję bardzo za przeczytanie i komentarz, pozdrawiam. @Waldemar_Talar_Talar Zaiste Waldemarze, inaczej być nie może - dziękuję za Twój czas poświęcony, twórczego i dobrego dnia życzę. -
Dzień z życia menela
Bogdan Brzozka odpowiedział(a) na [email protected] utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@[email protected] Witaj Grzegorzu, znam kogoś kto - trochę na własne życzenie - został bezdomnym, trwało to lat parę, znalazł sobie kobietę, mieszkał u niej, razem zaczęli prowadzić życie mniej - więcej takie, jak opisujesz w swoim wierszu, z tą jednak różnicą, że mieli mieszkanie, które w krótkim czasie stało się meliną i miejscem spotkań wszelkiej maści ,,meneli". Minęło parę lat, ona odeszła z tego świata, przyjechał z zagranicy syn tej pani, gościa wywalił na bruk, gość stoczył się całkowicie: brudny, śmierdzący, z porozbijaną wiecznie facjatą, no koszmar... Podałem mu rękę, ułatwiłem kontakt w Mops, by miał w razie ,,W' ubezpieczenie, odtrucie dwu tygodniowe, zaraz po nim wyjazd na półtora miesięczny turnus do ośrodka leczenia uzależnień w Charcicach... Po upływie półtora miesiąca,stanął w moich drzwiach, jakże odmieniony: czysty, ogolony, schludnie ubrany - dziękował za pomoc. Po wyjściu z Charcic miał załatwiony wyjazd do Rożnowic, na kilka miesięcy, gdyż to było warunkiem, by otrzymał mieszkanie. Powiedział, że docenia to co zrobiłem, ale że on nie da się zamknąć w ośrodku na parę miesięcy, bo to jest jak więzienie, jemu jest dobrze tak jak jest. Wrócił do punktu wyjścia... -
Dom bez słońca
Bogdan Brzozka odpowiedział(a) na Finn Key Pomorski utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Bardzo emocjonalny wiersz - pozdrawiam -
I znów: co oczy otworzę głośny słyszę kwak.
-
Gdym niewyspany - plan wdrożę, by nie czuć się jak ten wrak
-
Na okoliczność tę włożę cylinder czarny i frak
-
Jak zwykle u Ciebie-z sensem i treściwie - pozdrawiam
-
Spolegliwie
Bogdan Brzozka odpowiedział(a) na jazzkółka utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Wstrząsający wiersz, bardzo mnie poruszył - pozdrawiam. -
Kobiece spojrzenie na motoryzację
Bogdan Brzozka odpowiedział(a) na utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Bardzo fajny,humorystyczny utwór - pozdrawiam. :) -
Młody podziubie sobie po ślubie, jeśli spod ołtarza nie czmychnie wspak
-
A kto mydełko chwyci w ferworze, i wymydli co się da?
-
Azaliż- wybacz mi Boże to moja zachcianka chora
-
Pół żartem, pół serio
Bogdan Brzozka odpowiedział(a) na Niewygodna utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@Niewygodna Napisałem ,,utwór z płyty"ale nie zamieściłem - sorry - naprawiam błąd. -
Pół żartem, pół serio
Bogdan Brzozka odpowiedział(a) na Niewygodna utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Coś w tym jest - wiersz Twój Niewygodna podoba mi się - jako komentarz utwór pierwszy z płyty ( chociaż reszta też wspaniała) pozdrawiam :) -