„ Cywilizacja Ekonomiczna”
przypomina turniej Shogi.
Najmożniejsi są rozgrywającymi,
zdobywają punkty i miejsca.
Zwyczajni ludzie
są pionkami i figurami,
awansują zależnie od swej wartości.
Najpotężniejsi „rzucają” nimi.
Po sali turniejowej przechadza się Mefisto,
rzadko czaruje.
Mój dziadek był wojskowym. Ma bliznę po lewej stronie głowy i zawsze sam śpi.
Raz nie zamknął drzwi. Wszedłem do sypialni, dziadek przez sen majaczył :
„ Oni, meteoryt Tunguski, organizacja, pulsujący ekran, prawda, chip…
Gdy dziadek się obudził, spytałem go o czym wspominał. Odpowiedział bez namysłu- schizofrenia.
Postawiono trzynastkę
- liczbę „Sfinksa”.
Potem dwunastkę
- ilość miesięcy.
Następnie siódemkę
- Symbolizuje dni w tygodniu.
Wreszcie ósemkę.
- Znak płodności.
Powstała długa, szczęśliwa liczba
- na wzór zawiłości…
Przy wejściu leży pierwsze serce.
Ciemny labirynt rozświetlają strzałki.
Czasem mylące i ciepłe.
Postawiono w głębi obrazy,
przedstawiają burze gradowe.
Miejscami rosną osty i straszy.
Przy wyjściu
obok czterolistnej koniczyny
stoi drugie serce.