Konrad Koper

Gdy robot „ dar przyszłości” naśladuje człowieka kopci.

@Andrzej Urzeka prostotą !!

Gruba, szara, zakurzona księga… mająca tytuł „ przypadki człowieka” zniechęcała mnie. Lecz wkrótce siadający motyl, był impulsem by ją otworzyć .

Znowu sprowadzi „ potop”. W każdej „arce” jest zbyteczny gatunek.

@Andrzej Na rzeczy...

@M do K Dzięki !!

Wzburzone morze językami wody porywa piasek i skały. Wytycza nowe granice. Gdy idę brzegiem, poznaję jego mowę. Liryka morska zawiera wiele : epitetów i czasowników.

Wiele czułości skrywają : na dłoni motyle, kąpiące się w złotym pyle…

@elakwiecinska Fajny " cień"

Filozof patrzy w gwiazdy oraz na drzewo mające wiele odrostów i zalążków. Wokół niego tańczy szaman. Jego przodkowie pochodzą…

@Jacek_K Granica możliwości... Sprawa otwarta. Twój pomysł dobry- trzeba go ubrać w metaforykę. ( Albo "lirycznie")

Otacza mnie : piękna przyroda, wioski i miasta, morze, wyżyny… Doświadczam nirwany, oraz przemawiam ciszą i szeptem. Uczę się sztuki.

Prędkość pisania ma granice ?

Nimfa mająca piękny głos myła ciało i włosy mydełkiem „fa”.

@Natalka16 Gdzie polityka ?!

Są białe i czarne węże. Wąż może popełnić samobójstwo, połykając własny ogon. Może też zjeść głowę wrogiego węża czy jego tył, wskrzeszając nowe węże… * Niedoszła gra.

Znalazłem dwa klejnoty, trzeci mam w sercu.

@Ohcil Trafiony komentarz. Choć pisałem o prędkości !

Czarny samochód przyjechał przed mój dom. Miły kierowca zaprosił … Jechaliśmy setką.

Pokłóciliśmy i rozstaliśmy się. By znów zapłonęła miłość, zostały : nie miesiące, dni, minuty ale sekundy. - Powiedział do mnie stojący obok czas. Nagle pożyczyłem od niego jeden atrybut władzy i zwyciężyłem. Miłość rzadko podlega upływowi czasu.

@Krystian O.K Wyjaśnij jeszcze...

@Krystian Nie rozumiem !! Wyjaśnij .

@Klip Lubię limeryki. Choć mi nie wychodzą . Gratuluje !

W komnacie są dziwne lalki : duże, małe, krzywe… Na nie pada światło pod różnymi kątami. Energię potęgują kryształowe ściany. Krucha bywa moc.

W trzech sąsiadujących dolinach ludzie mówią inaczej. Między nimi jest góra, na niej mieszka w zamku potężny Pan. Ludzie nie rozumieją jego lirycznej mowy. Od każdego narodu pożyczył inne słowa i dodał własne akcenty. Magik zna jednak wszystkie pojęcia i święci codziennie wszystkie strony świata.