Konrad Koper

Moce wszędzie, duchy wszędzie. Przebłysk będzie. Przebłysk będzie. Życie wiedzie…

Fortece oblega czas.

Świat jest gwałtowny. ( Wulkany, gejzery…) Lawa wpada do egzystencjalnego głębokiego morza. Woda jest gorąca. Wszedłem do letniej. Bardzo żałuję.

Był znanym naukowcem, pracował badając cząstki elementarne. Nasz fizyk znużony pracą, postanowił pójść do biblioteki. Szukał w niej kryminału, chciał się odprężyć. Przypadkowo znalazł wizjonerską książkę. Część pierwsza opowiada o „kreacji materii”. Czyli o spontanicznym uwalnianiu energii i zjawisku odwrotnym. Naukowiec uświadomił sobie, że materia „niszczona” jest w czarnych dziurach i podczas kreacji wysokoenergetycznych cząstek. Przy narodzinach świata było odwrotnie. Nasz fizyk stworzył własną sprawdzoną teorię i dostał nagrodę nobla.

Krzyżyk jest różny - mówi podróżny.

@Marcin_ @Rolek Dzięki !!

Niestety znak drogi dostrzegłem na końcu drogi. Wyłonił się zza mgły.

Moja miła, przydaje się igła. Szyjąc ubranie, używasz ją nieustannie. Jest w miłości wiele falbanek i zawiłości. Czekam na dar jako kochanek.

Resztki liści skuł mróz. Nad lasem leci wrona. Po zamarzniętym stawie idzie Pani w czerni. Pękają głośno lody. Świadkiem jest śnieżna kukła.

Anioł „lepszy” polepszy ?

@Wieslaw_J._Korzeniowski Troszeczkę głębsze !! Droga życiowa...

Podczas budowy komputera kwantowego, użyliśmy „kryształu czasoprzestrzennego”. Zmierzyliśmy się ze zjawiskiem świadomości. Poznaliśmy jaźń ludzką i inną. Problem zatrzymał naukowców. Uważam, że wszechświat przypomina „inteligentną maszynę”.

co potyka się o własne sznurowadła.

@Marek.zak1 W punkt !

Będąc na zaczarowanym, królewskim rumaku, skaczę przez czasoprzestrzeń.

Wzlatująca sowa ubrana jest w słowa. Niżej ziemia jałowa…

@Henryk_Jakowiec Klasyczny i filozoficzny !!

„ Grałem” pięknie na lutni i Bóg sprowadził dobro.

Otrzymałem kwiaty ostatnie. Łzy ronię. Mylę : „ tak i nie”.

Lód pisze scenariusze : Można być biernym, łamać zmarzlinę, czy być „Tytanikiem”…

@Waldemar_Talar_Talar Pozdrawiam !

– Przez sen mówisz ? – Maja… ! Widzę morze, czerwone ptaki, żelazne gąsienice. Wszędzie latają zapisane strony… - Twoje wizje to : los, fikcja, historia, poematy ? Wiersz właśnie powstaje. ( Utrwalam.)

Znów drogi kryształ omotał.

Słowa krążą, pojęcia mieszają się. Braknie filozofom czasem punktu podparcia. Świat szaleje. Nasz duch ulatuje. Czasy są srebrne. Nie będę jednak jej chwalił : nasza karuzela ma coś z jarmarku…

@Leszczym dowcipny !!