Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Marek.zak1

Mecenasi
  • Postów

    10 609
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    26

Treść opublikowana przez Marek.zak1

  1. Jest moc:). Pozdrawiam.
  2. Przekaz jak najbardziej, a sam nie jestem autorem, kilka lat temu przeczytałem, i wstawiam przed Gwiazdką. Pozdrawiam P. S. Sam tak robię
  3. Chcesz, żeby jodła nie została ścięta? Kup ją w doniczce i zwróć po Świętach.
  4. 195, a powinno być 200 jako podwójne drabble. Najpierw chciałem tradycyjne na 100, ale klimat mi się nie podobał, bo te filozoficzne i inne wstawki potrzebują trochę więcej słów. Pozdrawiam
  5. Dobrze się czyta, jest akcja, dystans, klimat, próba wyciągania życiowych wniosków wsparta literaturą. Pozdrawiam
  6. @Kapistrat Niewiadomski Dlaczego? Dyskusja wzbogaca:)
  7. Podoba mi się i to bardzo, bo Twój styl, nieco zmiękczony pierwiastkiem kobiecym. Wspólne pisanie, tak myślę, bo tego nie robiłem nigdy, świadczy msz jednak o głębokiej emocjonalnej więzi, porozumieniu dusz, a stąd krótka droga do..... Pozdrawiam.
  8. Podobny klimat:). Pozdrawiam
  9. Było to całkiem już dawno, kiedy jako student trzeciego roku Politechniki przygotowywałem się do egzaminu z inżynierii procesowej u docenta Stanisława Benbenka. Nie byłem orłem z tego przedmiotu, jak zresztą z żadnego innego, ale też liczyłem na państwową trójczynę, po otrzymaniu której miałem zaplanowane tradycyjne pracujące studenckie wakacje. Po wejściu pan docent dał mi kartkę z zadaniem do rozwiązania oraz dziesięć minut na przygotowanie odpowiedzi. Po tym czasie miałem ją gotową i podałem zapisaną kartkę egzaminatorowi. Odniosłem wrażenie, że nie było to, o co mu chodziło, czego byłem już pewien, gdy nie potrafiłem odpowiedzieć na kolejne wyjaśniające pytania zgodnie z oczekiwaniami docenta. Ten spojrzał na mnie rozczarowany. -Panie Żak, coś pan umie, ale to nie to, bo wie pan, żeby zostać inżynierem, to nie wystarczy się nauczyć, a jeszcze trzeba do tego inteligencji, umiejętności kojarzenia faktów. Zapadła cisza. Nie jest dobrze – pomyślałem. -Panie docencie, gdyby pan powiedział, że mam sie douczyć, to bym to zrobił, ale jeśli jestem za mało inteligentny, to jedyne co mogę zrobić, to mieć żal do rodziców, bo inteligencję się dziedziczy w genach. Nie spisali się i tyle. Dzisiaj im to wygarnę. Docent Benbenek uśmiechnął się lekko. - Poproszę o indeks. I tak zaliczyłem inżynierię procesową.
  10. Fajny debiut w w treści i formie. Ostatnie dwa wersy nieco dłuższe, ale to dla mnie detal, bo po całości bardzo mi się podoba. Czekamy na następne i zachęcam też do komentowania. Pozdrawiam.
  11. Bardzo dobry wiersz i bardzo życiowy, ale oni też tak mają, filmowy przykład spojrzenia Heleny na odjeżdżającego Bohuna w finalnej scenie OiM. Pozdrawiam
  12. @error_erros To moja wina, kiedyś na egzaminie z inżynierii procesowej ś.p. docent Bembenek powiedział tak: Tu nie wystarczy się nauczyć, jeszcze potrzeba trochę inteligencji. Odparłem: Panie profesorze inteligencja jest w genach, nie mam i jeszcze dzisiaj powiem to rodzicom. Chyba głupio mu się zrobiło i mi zaliczył. Pozdrawiam
  13. Chyba nie wiem, kim jest ta bazgroła, ale fajnie się czyta i jakaś jest tajemnica, którem mój umysł jeszcze nie odkrył:). Pozdrawiam.
  14. Bardzo mi się podoba ten opis życia, no i takie szczegóły, jak ta pogarda, która popycha pychę i pare innych. Fajnie wyszło. Pozdrawiam
  15. Dobre wejście. Pozdrawiam.
  16. Truth is good, but not the whole truth is good to say:). - to z korposzkoleń w temacie negocjacji. Pozdrawiam
  17. Nigdy tak nie mów:)
  18. Zgadzam się, bo raz to mógł być przypadek / wypadek przy pracy, a już drugi jednak nie.
  19. Dzięki, przekażę:). M. P.S. Mistrz Yoda to też mój ulubiony:)
  20. -Mistrzu, zdradziłem żonę, czy jej to powiedzieć? -Jeśli raz się zdarzyło, lepiej cicho siedzieć.
  21. @Kapistrat Niewiadomski U mnie przed telewizorem rower stacjonarny i w zimie na nim jeżdżę:)
  22. Super wyszło, a ja nigdy w glanowym świecie nie byłem. Jakoś chodziłem innymi ścieżkami:). M
  23. Dobry, refleksyjny wiersz, a takie rozkminy ma pewnie wielu. Dokąd prowadzą te ścieżki to widać szybciej, a nam życzliwi tez mogą podpowiedzieć, ale nie zawsze jest chęć, czy wola, żeby je zmienić. Tak czy inaczej trochę ruchu zawsze się przyda. Pozdrawiam
  24. Wszędzie dobrze, gdzie nas nie ma. Tam na pewno wieje, jak diabli:). Pozdrawiam
  25. Fajny wiersz, z refleksją w tle. Nie wiem, dlaczego to ma być na przedmieściach, bo gdzieś tam dworzec, a na przedmieściu (sam mieszkam, to się orientuję) to raczej przystanki PKP i SKM:). To zresztą nieistotne, w poezji. Pozdrawiam. .
×
×
  • Dodaj nową pozycję...