Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Marek.zak1

Mecenasi
  • Postów

    10 587
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    26

Treść opublikowana przez Marek.zak1

  1. Chyba do końca nie rozumiem przesłania, chociaż pewne kwestie, znane u ciebie już tak, choćby, że dla rozmówcy nasze emocje są niezrozumiałe. W biznesie, a piszesz o fryzjerze, small talki są elementem uwodzenia klienta, a skoro ciebie wkurzyły, oznacza to, że ten pan tego robić nie umie, co nie znaczy, że źle strzyże. U sprzedawcy to ważna umiejętność, bo jak to umie robić, zjednuje sobie klienta. Co do wszechświata, nie ogarniam go, więc się nie wypowiadam. A sonet zawsze z przyjemnością. Pozdrawiam.
  2. Oczywiście, że warto, jak ktoś to lubi. Wtedy ma z tego przyjemność, a wielki Artur Schopenhauer dowodził, że nie ma większej przyjemności od przyjemności tworzenia. Pozdrawiam
  3. Podobnie przy naciąganiu rakiety tenisowej. Jeśli trzeba wyjąć 3-4 struny do miejsca pomyłki, to robię, jak więcej, idę dalej bo wiedząc, widzę błąd, ale w grze jest bez znaczenia. Pozdrawiam.
  4. Marek.zak1

    Ochłodzenie

    Doktor Ambroży z podłódzkiej parafii zmiany klimatu przewidywać potrafił, niedawno odkrył, że Golfstrom słabnie, i to się może skończyć nieładnie, bo epoka lodowcowa nam się trafi. https://www.komputerswiat.pl/aktualnosci/prad-zatokowy-w-opalach-europe-czeka-rychla-zmiana-klimatu/z27ddxy
  5. Fajnie Ci to wyszło, a to widzę, jak rodzaj uczulenia. Ja tego, na szczęście, nie mam, a już wiem, czym to i że inni mają. Ciekawe, czy jak w przypadku astmy odbija się na oddychaniu, czy jego niemożności, co niestety przerabiałem. Pozdrawiam.
  6. -Mistrzu, ładna, czy mądra, jakie twoje zdanie? -Co po mądrości, kiedy ochota jest na nie.
  7. Ciekawy ten pakiet, jak zawsze fajnie napisany. Moje życiowe uwagi to, po pierwsze, nic nie trzeba, każdy ma własne pomysły, narzędzia i drogę. Ja na dyskoteki chodziłem rzadko, bo męczyła mnie głośna muzyka, w której moje subtelne metody nawiązywania kontaktów były zupełnie nieskuteczne. Po latach, jak przyszedł spokój, w ogóle się z kolegami nie spotykałem, z wyjątkiem na kortach, ale to w ramach treningów czy weekendowych turniejów. Podsumuję, zgadzam się z Twoim podejściem, spotkania, na które nie ma się ochoty, są stratą cennego czasu. Pozdrawiam
  8. @Sylwester_Lasota Napisałem "Odę do d..." w jednej wersji do demokracji, w drugiej do d... ale chyba nie wrzuciłem, jakoś nie miałem przekonania.
  9. Wiersz jest ładny, ale zasada sonetu to 14 wersów. Pozdrawiam
  10. Świetny wiersz, a tak to działa. Wiesz, wolna wola wyklucza interwencje (S)twórcy. Kiedyś tu wrzuciłem tekst o wizycie w grobie Chrystusa za którejś z intifad. Byłem sam i reakcja podobna do reakcji peela. Do Betlejem wyjazdu nie było, bo stamtąd dobiegała strzelanina. To, że bogatemu diabeł dzieci kołysze, a biedny ma pod wiatr, to było zawsze. Pozdrawiam, a przeczytałem bez problemu do końca, bo tekst znakomity.
  11. i ludzie się leczą, bogaci, biedni. Wielu przez całe życie.
  12. @Jacek_Suchowicz Dzięki za kreatywny koment. Pozdrawiam.
  13. -Mistrzu, co czynić, kiedy małżonka gazuje co morowym powietrzem w sypialni skutkuje? - Zbliż do jej pupy świecę, wtedy gaz się spali, uważaj, by ci wybuch twarzy nie osmalił. Wodę w wiadrze przygotuj, gdyby się zdarzyło, że płomień zbyt mocny i coś się zapaliło. - A jak mnie ta przypadłość w nocy się przydarzy? - Naucz ją, lecz niech zważa, by testes nie sparzyć.
  14. Tak bywa, a mnie najmniej się chciało jak byłem dzieckiem, wstanie do szkoły było makabrą, więc bywa różnie. Pozdrawiam
  15. Tak, spełnionej, trwałej miłości doświadczają nieliczni. Co do tytułu, zawsze przychodzi mi na myśl książka Pierre la Mura Miłość niejedno ma imię". To o dotkniętym genetyczna choroba malarzu Toulouse" Lautrecu, malującym dziewczyny z kabaretów.
  16. Bardzo poruszający wiersz, szczególnie dla tych, w których rodzinach to się zdarzyło. Może to reset, ale wiele idzie w nicość, w tym niezbędne do życia umiejętności. Czcionka tez powinna być większa dla komfortu czytającego. Pozdrawiam P.S. każe - jeśli od kazać.
  17. Świetny ten sonet. Na marginesie, materac jest jednym z najważniejszych przedmiotów codziennego, bardziej conocnego użytku, zarówno w spaniu, jak w tym, o czym pisze poeta, a często mało docenianym. Pozdrawiam
  18. Kontynuacja, zwycięska poprzedniego sonetu. bo jest wreszcie błoga cisza (słuchawki:?) i peel może skupić się na najważniejszym, pasji, czy czymś innym. W korpolandzie nazywa się to "core business". Nowe zagrożenia za progiem, więc trzeba korzystać z ciszy. Sonet świetnie napisany, czy matematyczny, jak gdzieś napisałeś, nie wiem, ale dobrze ułożony. Pozdrawiam
  19. W naszym klimacie, z perspektywą jeszcze 3 miesięcy chłodów, chyba wszyscy tak mają, więc dołączam do czekających:). Pozdrawiam
  20. @et cetera To nie kosztuje taniej, ale można mieć lepsze samopoczucie. Ja ubieram choinkę kiedyś kupioną, która jest na tarasie.
  21. @error_erros Podoba mi się, a wiersz oddaje tytułowy przekaz. Najbardziej podoba mi się diaboliczna puenta z gasnącą ciemnością. Pozdrawiam
  22. Dzięki, jest wiele firm, które to robią, łącznie z przywożeniem i zabieraniem. Ja dwa razy tak zrobiłem, a teraz ubieram jedną z nich na tarasie. Pozdrawiam Akwarium i niech karp pływa:). Potem go się wypuszcza do stawu.
  23. Jesteśmy bombardowani różnymi falami, dźwiękowymi, pewnie najbardziej upierdliwymi, o których piszesz, ale też świetlnymi i cała resztą niewidzialnych, elektromagnetycznych, które nas przenikają. Słuchawki pomagają wobec tych pierwszych. Moi sąsiedzi są cisi, więc nie muszę. Sylwester jest pod tym względem najgorszy. Na końcu, znowu fajny sonet. Z przyjemnością czytam takie. Pozdrawiam
  24. Choinki prawidłowo hodowane w doniczkach, nie wyrywane i wsadzane do doniczki, żeby przedłużyć trwałość, oddaje się do wypożyczalni po 2 tygodniach, Tam czekają do następnych świąt, a kaucja jest zwracana. Można też kupić i po świętach postawić za zewnątrz, tu na tarasie, czy wkopać na posesji, jak taką się ma. Zdjęcie na dole.
  25. Nie chcesz, żeby jodła została ścięta, wypożycz w doniczce i zwróć po Świętach.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...