Ja również politykiem nie jestem, ale znam zasady tej gry. Jeśli chodzi o państwo, jego obywateli, jego i ich bezpieczeństwo, przyszłość, wszystkie chwyty dozwolone, bo liczy się wygrana a zwycięzcy piszą historię. Można tych zasad nie lubić, ale takie są od początku świata.
Ja satyrę tez lubię bo krótko i na temat:). Pzdr.