Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

marekg

Użytkownicy
  • Postów

    657
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    1

Treść opublikowana przez marekg

  1. kiedy układasz poranek między mną a tobą przytula się ciepła kawa ucho do ucha z uśmiechem filiżanki w puzzlach horyzontu brakuje kilku wierzb brzegu Narwi i skrawka starej studni słońce otwiera zaspane okna w pikselowych kolorach żubry Leona przysiadły na parapecie
  2. wybudziłaś mnie z moich wierszy był kot zwinięty w poranek i wersy owinięte kołdrą mniejsza z tym w słonecznej przestrzeni chodzimy po zwrotkach ułożonych dzień wcześniej
  3. @Hiala Pozdrawiam . @corival a może dzięki temu przeczytałaś ? wierzę , że co ma nastąpić zawsze nastąpi. Pozdrawiam z dziś dekorowanego blaskiem słońca ,zacisznego Podlasia .
  4. w lesie nie ma zbytecznej zieleni brakuje tylko kilka wersów promieni słońca świat wędruje po drugiej stronie rzeki przez most turkoczą kolory aut we wszystkie odcienie prędkości cisza ukryta w zaroślach prawego brzegu przytula rozrzucone wiersze przysiedliśmy na skraju kartki cień odlatujących wspomnień spłoszył nasze słowa
  5. obrazy nie potrafią milczeć rozkołysały morze potem były schody rytmicznie w dół stand up szatniarki ubrałem się w marzenia reszta wydała się zbędna aż ciasna od słów za drzwiami martwa cisza nóż piękny jak kobieta tnie wzrokiem
  6. @Nata_Kruk Brawo ! Dziękuje zz opinię !
  7. @Dagmara Gądek Zgadzam się i taki był zamysł .Wersy nie niosą nadziei , nie opisują dokładnie wrażliwego tematu , nie staram się ani uwrażliwiać ani oceniać ani użalać . Kocham klimaty śródziemnomorskie , uwielbiam wyspy , kolory ....jak większość z nas Wędrujemy , bawimy się na plażach , przechodzimy jak obcy -obok .... Dziękuje pięknie za komentarz !
  8. psy szczekały wiernie i zapobiegliwie zimny wiatr oddzielał morze kolejna łódź odbiła od zapomnianego brzegu ktoś powiedział że to wielki cmentarz a ktoś że Śródziemne
  9. wiatr jak skalpel tnie niebo we wszystkie strony marzeń na wirtualnej plaży układam ryby w odwrotnej kolejności do greckiego alfabetu filigranowe kobiety falują brzegiem morza uwikłane w błękit
  10. tulisz się do moich wierszy z przyzwyczajenia zaglądasz w zbłąkane oczy jak w zegarku nadchodzi jesień życia
  11. wypisz wymaluj dziewczynka z konewką podlewa moje kwiaty znamy się tylko z widzenia
  12. z zeszytu wypływają białe łódki gniotę ostatnią kartkę to był mój Titanic noc jak narkotyk wciąga mnie w oniryczne sny tonę w objęciach
  13. @befana_di_campi autor bardzo dobrze zna krakowską ulicę -Krupnicza . Pod numerem 22 znajduje się słynny Dom Literatów a niedaleko klimatyczny Ogród Józefa Mehoffera. Pozdrawiam
  14. @befana_di_campi oczywiście ! tematem jest uliczka podlaskiego miasteczka
  15. przez całą noc pada deszcz grzechocze rdzawa rynna w śpiących oknach moknie świat w pustej restauracji kelner poddaje mi się ostatnim kieliszkiem wódki
  16. @Stary_Kredens Dziękuję ! Z ponurym wyrazem twarzy stwierdzam że w lodowce.... też są niestety zwierzęta .Nie rozwijam wątku . Pozdrawiam z sennego Podlasia .
  17. po każdej stronie palca jest ten sam kierunek wiatru powietrze pachnie wunderbaumem senny las pojawia się w odmalowanej formie dnia zieleń dorasta na talerzu potem karmi dzikie usta wszystko jest tak krótkotrwałe szum lodówki przeciska się przez ściany śnił mi się dom w którym kochały się tylko zwierzęta przebiegłem dyskretnie przez sen na czworaka koty zamieniły się w pluszaki a tego im nikt nie zabroni
  18. @Stary_Kredens Dziękuję za komentarz . Nie była zamysłem promocja archi , tyko zaistniała czasowo- scenka obyczajowo dzielnicowa . Pozdrawiam serdecznie !
  19. w nowym wcieleniu kobiety rozdają kwiaty rudy kot dokańcza akt z zamysłem szczekania na przyjaciół aktorzy w ciepłym mleku sfermentowali noc kefir kefir kefir na początek dnia za oknem Żabki i Biedronki zmęczone oczy błądzą w posiwiałych chmurach tramwaj rozjeżdża Żoliborz kobiety nie drapią koty nie mruczą
  20. o świcie krzyżują się drogi noc kiwa się niedospana pulsuje poranne słońce kartkuję wiersze na ścianach drukuję samotne ulice filiżankę z kawą targam za ucho kolory mutują na billboardzie za oknem pies z kulawą kobietą gryzą mnie myśli rozmaite
  21. @Stary_Kredens Pozdrawiam. Dziękuje za komentarz ze smaczkiem !
  22. zatapiamy się w butelce schłodzon Ego Chopina palce na klawiaturze fortepian na jeziorze rozbieram cię wzrokiem póki co są wakajki masz ładny tatuaż cholera wie gdzie
  23. Puenta bez happy endu .....wtula się samotnie w rzeczywistość .Dziękuje za komentarz.
  24. koci wzrok przysiadł na parapecie między mną a zachodzącym słońcem mruczą fotografie dnia czas przechodzi turbulencje klucz odlatujących piór otwiera senne niebo brniemy w jesienne kolory na agrafce jeszcze jedna sekunda rozmarzona jak wieczorna gwiazda w wielkim wozie samotności
  25. w tym pamiętniku budzimy się strona po stronie w przerwie lizanego palca mierzymy wzrokiem czas na zdjęciu żywy owoc wypluł pestkę potem powstało drzewo i usiadły ptaki z kolorów nieba zrodził się błękit ten pierwszy lekko umazany białą chmurą która przybyła z północy ku nienamalowanym przestrzeniom wszystko tak odległe i nierozpoznawalne w źrenicach resztki domów zanurzone w sepii fioletowe dzwoneczki przywołuje wyblakła pamięć na brzegu wspomnień unosi się cień krzyża matka powiedziała że Matka Boska jest po drugiej stronie rzeki
×
×
  • Dodaj nową pozycję...