@Jacek_K Hmm... powiem Ci, że kurczę, możesz mieć rację. Pisząc swój komentarz nie zastanowiłem się nad tym dlaczego autorka chciałaby popatrzeć na świat z perspektywy Chada. Zazwyczaj marzą o tym mężczyźni. Być może wiersz mnie zmylił. :)
@Jacek_K Nie rozumiecie. Chad w sensie nadmężczyzna. Idealny samiec. Facet, który ma wszystkie laski w okolicy i któremu wszystko uchodzi na sucho. Niczego się nie boi, zawsze jest na szczycie. Taki twardy chłop! :)
Widzisz, może to tylko trzy wersy ale naszła mnie pewna myśl: Uwielbiam miłość opisywaną w wierszach. Jest taka nierealna, nierzeczywista, wymarzona wręcz. Chyba nigdzie takowej nie ma.
A fakt. W takim kontekście rzeczywiście ładnie pasuje.
Łażenie i narzekanie tak mi się skojarzyło ale to dobrze.
Zrozumiałem po swojemu ale w temacie. :)
Oj tak, zatrzymałem się, oj zatrzymałem. I taki trochę z lekką nutką goryczy, jakoby. :)
PS: nie da rady przez hormony Hmm?
I to co jest tam dalej. Super.