-
Postów
1 742 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
9
Treść opublikowana przez tetu
-
Tylko aż tyle - no właśnie. Należy skupić się na tym co tu i teraz, na obecności żywego... Serdeczności.
-
Od każdego należy wymagać tylko tego, co może dać. Autorytet opiera się przede wszystkim na rozsądku - cytat z Małego Księcia inspiracja też. zerkał na nią wrastała w noc jak pęknięta gwiazda nikomu niepisana przywodziła na myśl bezradne parzyło pod ciemnym księżycem była nie tylko tęsknotą ptakiem kwiatem na odległość wiatru — zakwitała pierwszym nasyceniem nie umiał odejść mówił że świat mieści się w zagięciu nocy tęczówce oka i w wierszach które opowiadał przypadkiem na granicy cienia był mężczyzną opierał brodę o niespełnione i patrzył w sam środek nocy bez reszty zanurzony w liryce Stary wiersz, który wpadł mi dzisiaj w ręce. Mam do niego ogromny sentyment, dlatego się nim podzielę. Miłej niedzieli wszystkim.
- 7 odpowiedzi
-
11
-
Jedyne piękno które może mnie ująć, to piękno duszy, a to jest to, o co każdy z nas może zadbać. Jedni chcą i robią to, innym nie zależy i są jacy są. Piękna buzia niewiele znaczy, jeśli nie potrafimy kochać, współodczuwać itd. Ale jeśi już mówić o tej stronie zewnętrznej, tak ładni ludzie może i mają łatwiej, ale piękno to pojęcie względne. To co dla jednych brzydkie, dla drugich może być piękne, tak więc różnie bywa. Ja szukam piękna wewnątrz człowieka. Wiersz napisany pod wpływem chwili wybrzmiał bardzo naturalnie i szczerze. Pozdrawiam. Inteligentnie wbiłaś szpileczkę.
-
Tak naprawdę, to my nic nie wiemy. Czy żywioły nas niszczą? One nam się odwzajemniają. To my jesteśmy szkodnikami i to my niszczymy planetę. Natura ma dosyć naszej ingerencji i wkładania łap tam, gdzie w ogóle nie powinny być. Nie mamy za grosz szacunku do natury, więc nie ma się co dziwić, że odpłaca nam pięknym za nadobne. A czy świat się skończy? Zapewne tylko dla nas. Pozdrawiam.
-
Minimalistycznie, ale tutaj więcej nie trzeba. Pomijając całość, która jest dobra, zestawiłam sobie tytuł z ostatnim wersem i tu otwierają się możliwości. Poczułam, że w ten wiersz można wejść znacznie głębiej, otworzyć jeszcze jedne drzwi i zgłębiać to co za nimi. W zasadzie już sam tytuł (oczywiście biorąc pod uwagę treść) można analizować odrębnie, zastanowić się kim/czym tak naprawdę jest ten półcień, który tutaj tak mocno wybrzmiewa. Brawo Marku. Pozdrawiam.
-
No i tym wyjątkowym wierszem otwieram sobie niedzielę. Jeszcze raz wyrazy uznania. Poezja.
-
Komentarze? Dlaczego niepotrzebnie? To jest komentarz odautorski, który coś zasugerował. Nie widzę w tym nic złego. Nie komentowałam komentarza, tylko wiersz na podstawie tego, co autor sam zdradził. Chyba coś za mocno odebrałeś. Miłego.
-
No i pięknie. Jest klimacik jak się patrzy. Pozdrówka.
-
Co ty tu zrobiłeś/łaś? Niesamowity wiersz! Ulotność ma tutaj tyle smaków, kolorów, historii, że obrazy jak flesze przelatują przez głowę. Będę tu wracać, żeby nie zapomnieć. Pozdrawiam. Świetna cząstka, a takich tu więcej. Jestem pod wrażeniem.
-
Bardzo magicznie, bardzo enigmatycznie, bardzo zmyślnie. Podoba mi się to gwiezdne mrowie, no i tytuł fajny. Zgadzam się z Natą co do prosto, dorzucam jeszcze slajd o wers wyżej, albo całość w jednym wersie;) Ale niech dojrzewa. Pozdrawiam.
-
Bardzo dobry wiersz. Jest tutaj pewien wyczuwalny rodzaj magnetyzmu, który przyciąga. W pełni zgadzam się z Mariuszem, to co pomiędzy, choć niewypowiedziane tworzy łącznik, dotyka bardzo ważnych uczuć za sprawą których (choć to już tylko wspomnienia), pomimo ukłucia w sercu jest nam po prostu cieplej. Dużo tutaj wrażliwości. Fraza i spod przymkniętych powiek milczeć nasze wszystkie miłości - po prostu piękna.
-
Odczuwam niepokój po lekturze. Z jednej strony peel docenia co daje los, i niby na nic nie czeka, z drugiej zdaje sobie sprawę z braku gotowości do tego czego doświadczał, a z trzeciej jest jakby przygnębiony licząc jednak, że ktoś go poprowadzi za rękę. Pierwsza i druga strofa brzmi (może się mylę) dość mocno depresyjnie. Pozdrawiam.
-
@Wiesław J.K. dziękuję ci pięknie za komentarz. Pozdrawiam. @Krzysztof_Kurc @m1234 dziękuję że byliście.
-
@Jacek_Suchowicz dzięki za komentarz i wiesz co? Ostatni wers Twojego komentu jest bardzo prawdziwy. Czas czasami przyjmuje nas z powrotem, ludzie się budzą... Dzięki raz jeszcze. @Domysły Monika pięknie dziękuję za pochylenie się nad treścią. Wzajemnie się pochłonęłyście, a to dla mnie dużo znaczy:) Dzięki wielkie. @Nata_Kruk bardzo pięknie dziękuję za tak bogatą analizę. Zawsze wnosisz światło;) Masz rację wiersz poniekąd egzystencjalny, o przemijaniu, o tym co niewypowiedziane, przemilczane i takie tam...Trzykrotnie uwypukliłam w wierszu czas zostawiając go na końcu wersów, aby był "namacalny" wzrokowo, bo to on odgrywa tu znaczącą rolę, tak jak milczenie. Czas zawsze jest, był i będzie - płynie; wszystko płynie, światło - życie. Jedynie my gdzieś tam sobie odchodzimy, starzejemy się, tu też fraza czas marszczy niezatarte ślady, taka niby trwałość pamięci i nie ukrywam, że pisząc pomyślałam o obrazie Salwadora Dali o tym samym tytule, do którego delikatnie nawiązałam w pierwszej cząstce. W puencie podmiotka chciałaby jeszcze poczuć to życie, raz jeszcze go złapać, przytulić, ale wie, że czas jest dla niej nieubłagalny, odchodzi od kości, zapada w sen i gdzieś tam sobie jest, a ona razem z nim. Puenta jest troszkę przewrotna w kontekście przemijania, bowiem ta dłoń i światło, to takie trochę carpe diem. Dziękuję Ci Nat za słowa, ważne słowa. Pozdrawiam.
-
Milczymy. Cisza pełza. Od ściany do ściany chodzą tylko zegary; czas rozmiękcza ich krągłe sylwetki. Milczymy. Wskazówki dobiegają końca. Zwolnione tempo brzmi, jak nadal płynący bit; czas marszczy niezatarte ślady. Przemilczmy. Kamień na kamieniu. Nie ma równych ścian, okrągłych zegarów; czas odchodzi od kości, zapada w sen. Obudź mnie; znów chcę poczuć dłoń wilgotną od światła.
-
To prawda. Czasami łyżka dziegciu otwiera nam oczy, podrywa do lotu.
-
Wymowne. Ukryte znaczenia każą tutaj przystanąć i podumać. Pozdrawiam.
-
Miałam napisać to co przedmówczyni, więc już nie będę się powtarzała. Jest ok.
-
Ciepło... Zimno...
tetu odpowiedział(a) na piąteprzezdziesiąte utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Bardzo ładny, nastrojowy wiersz. Prosty, prawdziwy, naturalny i pełen uroku. Dobrze się czyta. Tytuł koreluje z treścią, spina całość. Ciekawe rymy. Wszystko tutaj na miejscu. Podoba się. Pozdrawiam. -
Witaj Nat. Po pierwsze i przede wszystkim dziękuję Ci za komentarz i docenienie utworu. Bardzo mi miło i ogromnie się cieszę, że wypatrzyłaś tutaj drugie dno, a to zapewne za sprawą szkiełka i oka, tfu okna i nie tylko;) To prawda, że trochę tutaj przemyciłam. Takie komentarze są dla mnie nagrodą. No właśnie, trochę szkoda. Doceniam serducha, bo to miłe, rozumiem też, że czasami to brak czasu nie pozwala nam na więcej, sama mam go niewiele, ale każdy komentarz pozostawiony pod moim wierszem zawsze jest traktowany poważnie i z należytym szacunkiem. Ośmieszyć się? Nata proszę Cię! Jesteśmy tu po to, żeby się wyrażać na swój własny sposób, czy to w komentarzach, czy w utworach. Tutaj nikt się nie ośmiesza. Sama wielokrotnie komentując zastanawiam się, czy podążam właściwą ścieżką, ale przecież nie siedzę w głowie autora, mało tego, mogę mieć i mam do tego prawo, by przedstawić swój punkt widzenia. Niech nikt nigdy nie obawia się jakiegoś ośmieszenia. Komentujmy i jeszcze raz komentujmy, nie bójmy się! To nas rozwija. Często komenty są lepsze od wierszy, także bez obaw. U mnie za wyjątkiem personalnych wycieczek i krytykanctwa powiązanego z kpiarstwem i oszczerstwami, można naprawdę wiele, a konstruktywna krytyka tylko mnie buduje. Pozdrawiam serdecznie Nat. Wszystkiego dobrego.
-
Marku, albo usunęłabym zaimek z początku drugiego wersu, albo ocieramy zamieniła na ocieranie, inaczej coś mi tam zgrzyta. Wiem, że tutaj chodzi bardziej o łapanie spojrzeń w locie i to co z tego zapamiętujemy, emocje z tym związane, ale skoro ta rzeczywistość jest szara to: Może rzeczywistość zależy od naszego na nią spojrzenia? Każdy widzi dokładnie to, co chce widzieć. Anna Onichimowska - Lot Komety.
-
@Deonix_ dziękuję za piękny muzyczny upominek, idealnie pasuje. Dziękuję. @violetta tobie również piękne dzięki. Serdeczności. @annzau @Sylwester_Lasota @Leszczym @Łukasz Jasiński @Domysły Monika @Laura Alszer @mariusz ziółkowski Wszystkiego dobrego dla Was.
-
ma chronić być naszym szkiełkiem i oknem otwartym na łakome dałeś się ponieść im bliżej wszechświata tym cieplej — między nami światło porusza się z dziką prędkością otwarte na łakome dałam się ponieść słońce skraca odległość między nami szkiełko i okno zamknięte przed wiatrem ma chronić
- 7 odpowiedzi
-
11
-
Zryw (tytułowy paczwork4)
tetu odpowiedział(a) na Nata_Kruk utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Świetny! Kapitalna gra słów, pyszna zabawa słowem. Czytając, uśmiecham się, czuję lekkość. Zgadzam się co do komentarza @Domysły Monika lepiej bym tego nie ujęła. Pozdrawiam Nat. -
Forma fizycznej przemocy, tak to widzę. Krótko i zwięźle. Na temat. Pozdrawiam.