Janek, ok, niech kto chce rzuca mięsem w wierszach a kto chce, niech to czyta. Ale tu tbrozda zadał pytanie, czy haiku można łączyć z wulgarnością. Haiku to haiku, a nie rzeźnia. Mam swój tekst o wulgarnościach w wierszach, wkleję, ale nie dziś i nie jutro, bo to nie ten czas. Zdrowotnie