iwonaroma

mamy to! :)

gadka szmatka :) to odnośnie wpisów samego autora pod samym sobą :( co do meritum, czyli dzieła naczelnego.... no cóż...ze sobą..z sobą.. - kunsztu nie ma, a pytanie egzystencjalne kto jest głupi... nie jesteś ludziem ? :) widać charyzmę (te wianki, płynność językowa, nonszalancja w obyciu etc.;)) ale to kit w obliczu prawdy zdrówka - mimo wszystko ;)

wiem że wiesz o czym mówię słowa to słowa mogą być gładkie puste niekoniecznie trzeba nienawidzić tylko odkroić do Żywego

fakt, nigdy się nie starzeją...to prawda

Justyś wywołuje to, co dobre

słoneczne lustro jest takie ciepłe... "normalne" lustro to jednak srebra chłód, księżyca blask...

Tak, to trochę zmienia optykę, nawet w tak krótkich tekstach (a może zwłaszcza?) kolejność słów ma znaczenie. Również pozdrawiam. Czekam na "Nienawiść" :) (oczywiście wiersz, nie uczucie ;))

:)))))

:) dzięki

:) dzięki bardzo za uznanie

To nic nie szkodzi, jesteś tak aktywna tutaj, rozmawiasz z wieloma osobami to się może pomieniać :)

Tak, nazwy różnych miejscowości są przeróżniaste, naprawdę ogromna ilość możliwości dla twórców limeryków :) mniam...faworki...już mi ślinka cieknie

Roklin - to samo jest z pozdrawianiem :) wszyscy powinniśmy być zdrowi :) albo mieć … w myśl popularnego ostatnio życzenia : same miłe dni :) Fakt, niektóre utwory (ale także tzw.zwykłe zjawiska jak np. "oklepany" zachód słońca :)) mogą dużej przemiany w nas dokonać. Umysłu bym nie przeceniała, umysł to nie wszystko, choć w życiu społecznym człowieka ma duże znaczenie, fakt. Co do poruszania się miedzy skrajnościami... życie artysty jest ciężkie ;)

tylko czekać na Tłusty Czwartek :) całuję rączki :) sąsiadka :)

Trudno tulić wrogów - fakt. Zwłaszcza w sobie... A i gest pojednania okazuje się dla niektórych gestem niewykonalnym.... Ale...Justyś, do kogo Ty mówisz? :) do wjoli czy do mnie? :)

:) ;) tak :) to możliwe :)

z nieutulonych wrogów w sobie

nie wierzę... RYMY! :) fajnie to zapisane, ale artyści nie mają takiej mocy :(….

nie dziękuj, tylko czyń ;)

No jasne, że nie chodzi o prawdziwe pory roku, natura w naturalny ( ;)) sposób przechodzi od jednego stanu do drugiego. Polityka ludzka zrobiła się brzydka, nie myśli się o całości w zrównoważony sposób, przykrywa się kłamstwem egoistyczne zapędy. też ukłony :)

hedonistyczne z tytułu bym wyrzuciła, bo zawartość wiersza wcale na hedonizm nie wskazuje wrażliwy, ładny

oczy słońca są przenikliwe :) a błękit chłodzi ...wszystko, co do grobu doprowadziło

o, to zazdraszczam tak pięknego widoku :)

Co jest fajniejsze od ognia? Spokój, święty spokój. Oczywiście ogień potrzebny by np.ugotować strawę, ale trzymać go zawsze w oddali i pod full kontrolą :)

więc szybko się z nami przyjaźnij, bo potem będzie za późno ;)