Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

iwonaroma

Mecenasi
  • Postów

    12 724
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    44

Treść opublikowana przez iwonaroma

  1. i co będzie w niedzielę ;)
  2. Jacku, wtrącam się (bo jestem wtrącalska ;)), ale o czym Ty mówisz? Czy tu jest jakiś salon? Bo nie zauważyłam tu jakichś spektakularnych ochów i achów ani (jednakowoż) tylko i wyłącznie tzw. zjebki. Bądźmy rozsądni ;) i ześrodkowani. Zdrówka (p.s. albo znów czegoś nie zrozumiałam :(…)
  3. Racja, są granice, ale to dobrze, to nam daje możliwość zachowania honoru - rozumianego nie jako ekspansji dumy, ego ale istnienia siebie bez wspomnianych przez Ciebie upokorzeń. Grzeczne obcowanie czasem jest niemożliwe a nawet niewskazane, bo tzw.druga strona domaga się :) (np. poprzez środkowy palec :))naszego odpowiedniego :) zachowania. Nie zawsze wskazane jest ignorowanie, niekiedy też potrzeba coś niecoś pokazać ze swej strony ;) Niby trudne to rozróżnianie jak i kiedy się zachować ale … "praktyka czyni mistrza" ;). Niekiedy intuicja podpowiada nam natychmiast co mamy czynić (bądź nie) a czasem trzeba dłuższych rozważań, jednak ja wierzę, że zawsze dostajemy odpowiednie warunki (czasowe, siłowe etc.) by się z tzw. problemami uporać.
  4. Dzięki za wnikliwy kmnt. Pokora jest konieczna ale nie rozumiana potocznie - jako chodzenie w przygarbie i ciągle przytakiwanie ale pogodzenie się z prawdą. Dostosowanie? Tak, ale do prawdy. Tylko co jest prawdą ..? rdzeń jest prawdą, każdy ja ma, tylko trzeba to i owo odkroić. Ale to już zawsze droga i praca indywidualna. Nikt tego za nas nie zrobi. Zdrówka
  5. iwonaroma

    a łamała

    dobrze, że nie złamała ;) ale jazda jest :)
  6. no, to problem... gdzie jej szukać … :)
  7. dzięki Justyś, rdzenni to my, o resztę mniejsza
  8. Tak, tylko wtedy poznajemy siebie naprawdę. Ból wydaje się konieczny, ale on przemija :) Życie bez bólu istnieje :) ale ból bez życia - nie! ;) więc życie wygrywa :)
  9. sorry Roklin ale patosem jedzie, że aż hadko czytać ;) poza tym...stare drewienka to już Ci nie w smak? :) Lubię mieć poczucie, że za skarbem gonię -- to trochę egoistyczne, ja i moje poczucia... a jak czuje się skarb to już Cię nie obchodzi? :)
  10. Rozumiem. ale jak potrafisz "rozmawiać" z kotem i on Ciebie rozumie to znaczy że to jest porozumiewanie prawdziwe, rdzenne. Zgoda, że szukanie rdzenia nie musi wynikać z nienawiści, ale czasem tak jest, że trzeba przez to przejść. Dzięki za głos i kmnt :)
  11. Końcowa fraza jest ładna, ale nie bardzo wiem, do czego mam ją odnieść. do Żywego słowa :) (które jest też prawdziwym życiem) co do enigmatyczności...to zawsze problem, jak dużo pokazać, bo wówczas może okazać się, że to już oczywista oczywistość ;) początkowo miałam : niekoniecznie trzeba ich nienawidzić - by uzmysłowić, że chodzi o nienawiść (no, może nieakceptację ;)) do pustoty - też słów ale...odkroiłam ;)
  12. dzięki :) wiadomo, Żywe słowo to to, o które nam chodzi. Gdzie je znaleźć? Na pewno nie na powierzchni, gdzie pełno gładkości i tak zwanej proformy. A więc głębia, a więc rdzeń....
  13. dzięki :) Co do zgadzania się na wpuszczanie mechaniczności w...siebie...podchodzę do tego utylitarnie. Złamana noga...przyjmę kulę (jeśli będę miała potrzebę gdzieś pójść ;)), na pewnym etapie pogodzę się też ze sztucznymi zębami ;) ; próbowałam też sztucznych soczewek ale moje oczy zareagowały wściekłą alergią ;) więc noszę do dali okulary. Gdybym miała do wyboru dializy bądź przedwczesną śmierć to może zdecydowałabym się na dializy. Natomiast chipowanie - nie! Wiadomo, że niektórzy goście chcieliby full kontroli nad innymi, ale nie ze mną takie numery ;)
  14. mamy to! :)
  15. gadka szmatka :) to odnośnie wpisów samego autora pod samym sobą :( co do meritum, czyli dzieła naczelnego.... no cóż...ze sobą..z sobą.. - kunsztu nie ma, a pytanie egzystencjalne kto jest głupi... nie jesteś ludziem ? :) widać charyzmę (te wianki, płynność językowa, nonszalancja w obyciu etc.;)) ale to kit w obliczu prawdy zdrówka - mimo wszystko ;)
  16. wiem że wiesz o czym mówię słowa to słowa mogą być gładkie puste niekoniecznie trzeba nienawidzić tylko odkroić do Żywego
  17. fakt, nigdy się nie starzeją...to prawda
  18. Justyś wywołuje to, co dobre
  19. słoneczne lustro jest takie ciepłe... "normalne" lustro to jednak srebra chłód, księżyca blask...
  20. Tak, to trochę zmienia optykę, nawet w tak krótkich tekstach (a może zwłaszcza?) kolejność słów ma znaczenie. Również pozdrawiam. Czekam na "Nienawiść" :) (oczywiście wiersz, nie uczucie ;))
  21. :) dzięki bardzo za uznanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...