powiedział Sofokles
i miał rację
widzę to
im bardziej zbliżam się
do ciebie
młodniejesz i ja młodnieję
choć to dla postronnych absurd
my posiadamy przecież swoje
niekończące się prawdy
Jeśli chodzi ci o miłość, którą chcesz otrzymać - to możesz się nigdy nie doczekać, natomiast jeśli o tę, którą dajesz - to możesz to zrobić natychmiast.
Ooojojojj… jakaś gorycz przez Ciebie przemawia.
Gniewasz się, gdy patrzysz na Monę Lisę? No, to może zbyt odległy przykład. Więc może na Marylin Monroe się gniewasz? Te panie to bezużyteczne abstrakcje? A może jesteś tak ambitny, że jedynie przelecenie owych dam dałoby Ci spełnienie?
Zdrówka
No cóż... ponoć mężczyźni spod gwiazdy artystów też niewąsko wszystko mieszają...Ale mimo to kobiety kochają ich, nie tylko do cna uporządkowanych inżynierów :D
Dzięki Deo, z tym "też" jednak pozostanę, jako z zaakcentowaniem, że nie tylko osobno...sens jest... :) (choć jest! jak najbardziej) .Dzięki za kmnt i też oczywiście pozdrawiam :)
bronmus, starasz się być niezwykle dokładny i bardzo logiczny, i to Cię gubi ...:(
Nigdy nie robiłeś na drutach więc nie wiesz, jak się robią dwa kłębki z jednego motka :)
To prawda :) I w tym tkwi nadzieja. Czasami jest nawet rozrzut i wyjść jest wiele :) Tylko wówczas większy zamęt...Nie zawsze więcej znaczy lepiej... :(
To jest cudne, zwłaszcza zamszowe niebo... rozpływam się …:)
Natomiast przeszkadza mi nieco nadmiar czasowników w tej samej formie tj. rodzisz, sprawiasz, nadajesz, biegniesz, pozostaniesz, rodzisz, wypalasz...Może by co nieco zmienić?
Zdrówka