-
Postów
12 582 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
44
Treść opublikowana przez iwonaroma
-
@Jakub Adamczyk dzięki
-
czytam nie czytam nie czytam nie czytam nie czytam nie czytam nie czytam nie czytam czasem piszę
-
brakuje nam łez żeby umyć brudnego
-
Popyt w pytę ;) :) i niektórym zasłaniają normalne widzenie
-
Nadświadomość (początek)
iwonaroma odpowiedział(a) na Deonix_ utwór w Proza - opowiadania i nie tylko
Nic nie kasuj. Jeśli chodzi o kasowanie to zrobią to za nas - w odpowiednim/nieodpowiednim (? ;)) czasie. Zdrówka :) -
PP :) jak to jest poemat chwalebny to ja znikam :) (żeby mnie ta chwalba nie przygniotła... :))
-
Też uważam, że analogicznych osobnikow jak te panie znajdziemy w świecie mężczyzn. Słabością Przemysława okazało się, że wybrał je a nie rodzaj męski , jako cel swojego gorzkiego prześmiewania się. No, ale wiadomo, ze łatwiej jest patrzeć na zewnątrz :) Mnie tylko zastanawia motto... Przemysław powinien działać a co robi? Mówi, mówi, mówi...
-
To było do mnie? Nie cytujesz, a ja słabo inteligentna jestem (poszło mi w muskuły ;))
-
Piwo do ciasta?! Błeeeee...
-
Aleś spostrzegawczy :) świetnie to napisane, dobrze, że nie w całości prawdziwe (tak mi się przynajmniej wydaje...)
-
No tak, w sumie tak. Dzięki
-
nie licz na nadmiar rodzina ludzka ma pewne granice
-
nie wkładam ręki do ognia
iwonaroma odpowiedział(a) na iwonaroma utwór w Fraszki i miniatury poetyckie
Lachu, nie przeczytałeś wszystkiego dokładnie. -
nie wkładam ręki do ognia
iwonaroma odpowiedział(a) na iwonaroma utwór w Fraszki i miniatury poetyckie
;) :) -
nie wkładam ręki do ognia
iwonaroma odpowiedział(a) na iwonaroma utwór w Fraszki i miniatury poetyckie
Tekst został napisany a posteriori :) -
nie dotykam nawet nie myślę
-
Przejściowe zachmurzenie
iwonaroma odpowiedział(a) na Jan Paweł D. (Krakelura) utwór w Fraszki i miniatury poetyckie
Dobre (tzn.dobrze napisane i narysowane bo dobre to to nie jest, co jest tematem) Aaaa, Krakelula, zrób sobie jakiś awatar bo się z Koprem dublujecie :) -
Camera obscura
iwonaroma odpowiedział(a) na Krzysztof_Kurc utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
No i co Ty Krzysiu mechaniku chcesz tu jeszcze naprawiać w tym warsztacie -
Do pasażerki warszawskiego autobusu
iwonaroma odpowiedział(a) na Deonix_ utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Myślenie (i życie !) schematami donikąd prowadzi. Może był typowym menelem, a może nietypowym np.chorym , nie trzymającym moczu (wiem, to głupio brzmi, szczególnie w kontekście ostatnich reklam ;) ) brudnym bo nie miał się gdzie umyć itd. Ja tam ufam Deonix, bo ona go widziała jak tez widziała tę panią. Wprawdzie Deo gdzieś nadmieniała, że nie jest osobą za bardzo empatyczną, ale to nieprawidłowa samoocena :) -
Do pasażerki warszawskiego autobusu
iwonaroma odpowiedział(a) na Deonix_ utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Light, a Ty jak będziesz za często z łaciną jechał to Cię kiedyś z autobusu wyrzucą :) -
trzynastego w piątek
iwonaroma odpowiedział(a) na iwonaroma utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Trochę ruchu nie zaszkodzi ;) Oj, biedny.... -
trzynastego w piątek
iwonaroma odpowiedział(a) na iwonaroma utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Dokładnie :) -
Do pasażerki warszawskiego autobusu
iwonaroma odpowiedział(a) na Deonix_ utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Deo, rzadko wklejasz ale zawsze jest to COŚ. Tutaj wg mnie świetne dwie pierwsze strofy, natomiast tej pani powinno być może spokojnie, ładnie i pachnąco? Żeby jednak zachować analogię. Tytuł wg mnie prawidłowy, bo to nie tylko chodzi o rzeczywistą Warszawę, ale o traktowanie peryferiów przez tzw. centrum. W kontakcie z niektórymi Warszawiakami (zaznaczam: niektórymi :)) chciano mnie umieścić na krańcu łańcucha społecznego :). Co do wyrzucania człowieka na margines, to jest to nasz problem, to się dzieje, dzień w dzień. Pamiętam jak po pewnym spotkaniu rozwoju duchowego staliśmy cali happy i przeszcześliwi na dworcu w kolejce, by zakupić bilet na pociąg do domu. I stanął za nami smutny, brudny i śmierdzący człowiek (bardzo śmierdzący - fekaliami). I okazało się, że cała nasza radość duchowa gdzieś tam doznała uszczerbku ... Byliśmy sparaliżowani ta sytuacją. To była lekcja. Z drugiej strony kolega, który też intensywnie pracował nad sobą duchowo przyjał do domu bezdomnego, który...zafajdał mu łóżko i go okradł. Też lekcja. Nie wszystko i zawsze jest dobre bądź złe, trzeba rozróżniać dokładnie sekunda po sekundzie. Dzięki za wiersz. -
trzynastego w piątek
iwonaroma odpowiedział(a) na iwonaroma utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
:) A takiego przypuszczenia się nie spodziewałam :) nie było moim zamiarem, ale teraz jak czytam pod tym kątem...oj... chyba jestem trochę pruderyjna ;) A swoją drogą erotyk zawsze jest do w cipny, nawet jak jest bardzo poważny :) Zdrówka Janku, mnie 3/4 dnia minęło bezproblemowo (szok!), ale kiedy chciałam wyjść po południu "na miasto" zablokowała mi się szafa przesuwna, gdzie mam wszystkie ubrania! Na szczęście pomogła zwykła miotła, taka, na której pono latają czarownice... :) Trzymam kciuki za samochód, w warsztacie sami fachowcy (dokładnie jak na poezja org. :)), więc spoko. Koty zawsze z włosem :), z nimi trzeba uważać ;) No nie przesadzajmy ;) Ale żółwik jak najbardziej -
Prze pię kny... :)