-
Postów
12 582 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
44
Treść opublikowana przez iwonaroma
-
B.ciekawie :) mniej mi się tylko podoba ostatnie zdanie, takie trochę mniej poetyckie...
-
Ok, ok :) .................. @Wędrowiec.1984 dzięki :)
-
Dzięki Beta!
-
:)
-
I jeszcze Lachu... nie rób obciachu... Zdrówka :)
-
Hej Luule. Pewnie trochę poplątany :). Zbuntowany czlowiek jest silny ale czy mu lepiej, jest szczęśliwy? Siła to mało choć dzięki niej można się wykaraskać. I otworzyć się (okno) na podmuch czegoś lepszego. Możliwy wówczas odlot :) Dzięki za kmnt Gdyby tak było jak piszesz faktycznie by umierał i rodził się jak zwykły człowiek. Na szczęście On jest nie tylko w głowie, ale także ponad nią (a nawet przede wszystkim ;)) Zdrówka Lachu...nie rozsiewaj mi tu brzydkich zapachów :)
-
Dzięki :) stara prowokatorka ze mnie ;) oprócz oprócz ;) Może masz jakiś pomysł na zmianę tego? Pozdrowienia również :)
-
Tak, nie można bez końca żyć w otępieniu. Dopiero przy drugim czytaniu naprawdę mi się spodobało. Chyba byłam wcześniej otępiona ;) Zdrówka
-
Hej Natko, wiem, że przesadzone ( przecież nie umiera nigdy :)) ale z punktu widzenia osoby podłamanej przeciwnościami losu tak może się zdawać... na początku :) przed wglądem. Z tymi oknami to prawda, poszerzają przestrzeń, jednak łatwiej materialnemu jeszcze ciału wylecieć przez jedno okno :) może jeszcze coś zmienię odnośnie formy. Dzięki za pracę i uwagi Zdrówka też Dzięki Mari*annie i Karinie za serca :)
-
Tak, wyjątkowa, a "Pora umierać" - majstersztyk. Za genialnego a bardzo skromnego aktora uważam też Gajosa (potrafi zagrać wszystko :) tak prawdziwie...). Bardzo dobry był też Holoubek i Łomnicki ale oni już nie byli tacy skromni ;) Dzięki za serce
-
Dzięki Nata :)
-
Tak miałam napisać, że pewnie Pawłowi by się spodobało ;) ale on się chyba obraził i pousuwał wątki... Zdrówka
-
;) grunt to samoświadomość :)
-
;) ten podmuch Lachu to z zewnątrz ;) Ponoć za skojarzenia odpowiada kojarzący? :) dzięki Oj Janku, to za poważne dla mnie...
-
dla mnie żebym była silniejsza zamilkł, umknął nie zostawiając śladu tylko ten lekki podmuch gdy otwieram okno i odlatuję
-
Ciekawie
-
"moja głowa jest wielkim kwazarem" :) fajne ciekawy wiersz, jedynie mniej mi się podoba "gąszcz niepewności" - tak jakby trochę już zużyte Pozdrowienia
-
Jednak wieszcz to był chyba taki trochę samozwaniec, nieco "krzykacz", nieco "nawiedzony"; bardziej typ społeczno-polityczny niz stricte duchowy. A tak na marginesie, kto był ostatnim naszym wieszczem? :) oj, to chyba dawno było...
-
Tak, to bardzo adekwatne określenie z tą intensywnością świadomości - to taka świadomość na maxa :) Ale gorejące jednak bliższe mi określenie. Dzięki za przystanek :) hej
-
..................
iwonaroma odpowiedział(a) na Landryn utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Wymowa może niekoniecznie dla mnie ale zapisane przekonująco. Tylko na końcu zapisalabym "Jestem tylko . Bez powtórzenia tego procesu. Pozdrawiam -
Oświeć mnie co to jeż? Czuję, że to negatywny komentarz, ale co on znaczy? Tak, wcześniej miała raczej figlarne, bliskość śmierci zmienia - in plus i in minus. No ja też p. Szaflarską tylko na zdjęciach i w filmach :) Osoby oświecone mają takie oczy (można popatrzeć na zdjęcia Osho) ; raz w życiu widziałam na żywo kogoś takiego, jest to zdecydowanie mocniejsze doświadczenie niż zdjęcie/film, no ale jak nie mamy "na żywo " to musimy się posiłkować nośnikami :) zdrówka też
-
Dwie pierwsze strofy bardzo na tak. Po Twoim wyjaśnieniu, że to były dwa odrębne teksty rozumiem pewne oderwanie dwóch kolejnych strof, ale poeta jest jeden - co je połączył, więc połączenie ma sens :) Nie ma idealnych rodzin, to fikcja. Wszyscy (WSZYSCY) mają coś do przepracowania. Zdrówka
-
B.fajny tekst z wyjątkiem może (dla mnie :)) końcówki, która wydała mi się dość zabawna :) (w opozycji do powagi wiersza) - chociaż rozumiem, że dla męża taka ona może nie być ;) Pozdrowienia
- 9 odpowiedzi
-
1
-
- industrializm
- cyberpunk
-
(i 2 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Mechanicy nie lubią takich ceregieli, jak bon ton, zgadza się.
-
Wstawiłam. Zaznaczam, że to ostatnie (lub jedno z ostatnich) przed śmiercią.