Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

iwonaroma

Mecenasi
  • Postów

    12 737
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    44

Treść opublikowana przez iwonaroma

  1. No wiesz, ale jak ma zmienić coś noworodek katowany przez własną matkę? Ja w ślepy los nie wierzę. Praktykuję medytację naturalną, samoobserwację (no, vipassana też to ma, w sumie to kwestia nazewnictwa).
  2. :) dzięki Również pozdrawiam @Lahaj Lahaj :) czasem sugerowanie się może być błędne :) mój awatar przedstawia wydzierganą serwetkę (naprawdę! :)) a ja bardzo lubię robótki ręczne...:) nie no masz rację, sansara też w tym jest... dla mnie to jedyne wytłumaczenie cierpień małych dzieci, które nie zdążyły jeszcze nagrzeszyć. Więc to cierpienie jest spowodowane albo grzechami z poprzednich wcieleń albo są to dusze czyste, wielkie i silne, które schodzą na ziemski plan by zneutralizować zło. Masz jakieś inne wytłumaczenie cierpienia małych dzieci?
  3. Sorry, że się wcinam, ale uważam, że Lahaj ma rację. Tylko człowiekowi dana została większa świadomość, zwierzęta mają ją w mniejszym zakresie (a rośliny w jeszcze mniejszym), wyjąwszy oczywiście sytuacje, gdy w ciele zwierzęcia bądź rośliny uwięziona jest dusza pokutna, która spadła w hierachii wcieleń. Są oczywiście też ludzie, którzy mają ludzkie ciała, ale z ludźmi niewiele wspólnego ;)) marnują wcielenie... ale pewnie Ci się nie spodoba moja wypowiedź :)
  4. Ooo, bardzo fajne, będę używać :)
  5. Na pewno trudne. Ok. 99% ludzi podczas umierania z powodu silnego szoku spowodowanego spektakularnym rozpadem ciała materialnego traci świadomość. Traci, czyli wg materialistów ona znika a wg wierzących przechodzi dalej. Wg moich wglądów zdarzają się osobnicy, którzy przeżywają tę apokalipsę nie tracąc świadomości mimo utraty ciała materialnego. Ale to tylko wgląd oraz czytane/słuchane relacje co nigdy nie jest osobistym doświadczeniem, które trzeba samemu przeżyć - a więc to mnie po prostu jeszcze czeka ;) Co badań naukowych to jestem sceptyczna w sytuacji, gdy dotyczą tylko zewnętrza bez samobadania się i samoobserwacji.
  6. To, że zdarza się taka synchroniczność ładnie wytłumaczył Sheldrake :) Co do reszty Twojej wypowiedzi, to nie tylko komórki nerwowe są w pewnym sensie "obce", ale całość ciała materialnego. To taki płaszcz, dany nam (czasowo) do egzystowania podczas ziemskiej wędrowki. Trzeba będzie to zdjąć :) zdrówka też
  7. Czyli skomplikowany układ nerwowy zaimplikował powstanie świadomości? Nieeeeeee :) Świadomość wybrała sobie, jako siedzisko, układ nerwowy człowieka (być może z uwagi na jego stopień skomplikowania ;)), co nie oznacza, że jest tylko tam... bo jest tu i tam ;) A czemu ma służyć? No, to zadanie, by to pojąć...
  8. Takie mamy głowy ;) Dzięki Ale fajnie byłoby, gdyby obserwatorowi nie przeszkadzać, tylko pozwolić podziwiać świat bezpośrednio, a nie plątać się pod nogami ;) Pozdrawiam również
  9. Zabawny, lekki :) A co to jest "chust to wie" ? ;)
  10. czy chcę tego czy nie chcę znajomi i nieznajomi żywi i umarli jakie wyprawiają brewerie! niestworzone historie senny misz masz... budzę się i to samo tylko łagodniej i wolniej wiedzą, obserwator czuwa z mieczem świadomości w zanadrzu
  11. Ukradłeś mi pomysł :). Żart oczywiście z tą kradzieżą, bo skąd mógłbyś wiedzieć, że właśnie też piszę na taki temat... Ale piszę oczywiście nie w tak wysublimowany i poetycki sposób :(
  12. Fajny pomysł i wykonanie. Coś bym jednak zrobiła z końcówką bądź po prostu usunęła dwa ostatnie wersy. Bo że z poczwarki motyl, to wiadomo :) A to, że nie zobaczymy, to nieprawda :) Pozdrowienia :)
  13. Właśnie, kochajmy zakończenia. Bo kto powiedział, że nie mogą być szczęśliwe, spełnione? :)
  14. Można być empatycznym wobec tego, co niby przebrzmiało..
  15. @Allicja dzięki :)
  16. Taki los
  17. Lekki :) "nieszczęści"?
  18. Coś mi się widzi, że zmyślasz, aż Ci się nosek kręci :)
  19. To chyba tylko święci... :) choć z drugiej strony, gdy się wie, że po cierpieniu będzie wielkie szczęście...np.kobiety, które rodzą... Zdrówka też :) i dzięki za serce! :) Magdaleno :) jesteś/byłaś pilną, ambitną studentką :)
  20. iwonaroma

    inwazja

    in w azja korona wirusa... :(
  21. Nie ma sprawy ;) Widzę umbra żeś Ty z takich bardziej presyjnych kobitek, nie przepadam osobiście. No ale cóż, świat mnie otacza rozmaity ;) Być może mój tekst jest jakąś tylko obserwacją, notatką, nie upieram się, że to wiersz. Jeśli słowo ma być żywe nie może wciaż trzymać się schematów. Natomiast tajemnica...ona jest bezsłowna...:)
  22. Pozdrawiam również fremago :) ty byś się nadawał na barykady :) Tak , Nie da się, stąd wszelkie żale i pretensje okazują się płonne. Może coś zmienię w końcówce, choć raczej chyba jednak przejdę nad nią do porządku dziennego :);) Dzięki za czytanie i kmnt, również zdrówka
  23. Och kochana moja...tu trzeba pewnej specyficznej wrażliwości, której Ty po prostu nie masz. Sorry
×
×
  • Dodaj nową pozycję...