Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

WarszawiAnka

Użytkownicy
  • Postów

    7 258
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    36

Treść opublikowana przez WarszawiAnka

  1. WarszawiAnka

    O PECHOWCU

    @Wieslaw_J._Korzeniowski : Dziękuję za Twój głos. :) Optymistyczna interpretacja. :) Dziękuję i pozdrawiam
  2. WarszawiAnka

    O PECHOWCU

    @iwonaroma : Dziękuję za Twój głos. :)
  3. WarszawiAnka

    O ZAWIEDZIONEJ

    Podziwiam, ale nie zazdroszczę. :) A limeryk NIE JEST o Tobie - a dlaczego, sam się przekonasz. Od ewentualnych uraz chroni mnie lokalizacja w pierwszym wersie... :) Wzajemnie miłego wieczoru. :)
  4. WarszawiAnka

    O ZAWIEDZIONEJ

    @lena2_ : Dziękuję za Twój głos. :)
  5. WarszawiAnka

    O ZAWIEDZIONEJ

    Dziękuję! :) Uśmiech był mi dziś potrzebny, bo miałam stresujący dzień. A i wzmianka o księgowości trafiła w kontekst... (Przy okazji - o księgowym też mam limeryk - wkleję za jakiś czas :) Pozdrawiam i życzę miłego wieczoru. :)
  6. WarszawiAnka

    O ZAWIEDZIONEJ

    @[email protected] : Dziękuję :) (Poprawiłam literówki we wpisie - ostatnio zjadam i dodaję litery :)
  7. Krótko, ale przejmująco. Pozdrawiam
  8. WarszawiAnka

    O ZAWIEDZIONEJ

    @[email protected] : Dziękuję za Twój glos. :) Deszcze nas siekły mocno, lecz woda opadnie; a czy zmyły przewiny, nie wiem - któż to zgadnie... Tak naprawdę limeryk ten nie dotyczy miasta, ale jego mieszkanki, która liczyła, że pod maską się ukryje... :) Pozdrawiam
  9. WarszawiAnka

    O ZAWIEDZIONEJ

    Gdy się w maski ubrała Warszawa, pomyślała, że niezła to sprawa; bo od oczu po szyję maska w mig ją ukryje lecz i tak każdy ją rozpoznawał.
  10. WarszawiAnka

    O PECHOWCU

    @Marek.zak1 : Dziękuję za Twój głos. :)
  11. WarszawiAnka

    O PECHOWCU

    @Franek K : Dziękuję za Twój głos. :) Cieszę się. :) Zainspirowały mnie te deszcze, które ostatnio padały.... Pozdrawiam
  12. WarszawiAnka

    O PECHOWCU

    @Jakub Adamczyk : Dziękuję za Twój głos. :)
  13. WarszawiAnka

    O PECHOWCU

    Żył pechowiec we wsi zwanej Dymne, który wciąż wpadał z deszczu pod rynnę; trapił go pech za pechem, sobie więc na pociechę mawiał, że życie jest bardzo płynne.
  14. WarszawiAnka

    O HAZARDZIE

    Masz rację, teraz coraz częściej zrzuca się brak samodyscypliny na różne "przypadłości". A tak wiele przecież zależy od samego zainteresowanyego. Dobrze, że przypomniałaś o lekkim charakterze wierszyka, ale także limeryk może skłonić do refleksji. :) Pozdrawiam
  15. WarszawiAnka

    O HAZARDZIE

    Można też bez. Pozdrawiam
  16. WarszawiAnka

    O HAZARDZIE

    Może pełny trzos pomóc, gdy zły los. Widzę, że ekspresowo studiujesz.:) To dobrze. Tekst lubi interpunkcję... :) Pozdrawiam
  17. WarszawiAnka

    O HAZARDZIE

    Każde uzależnienie w jakiś sposób niszczy. Pozdrawiam
  18. Rozumiem Peelkę. Nie stosowałabym jednak podwójnych zaimków, wiersz jest wystarczająco czytelny: szła ze zwieszoną głową na wieczór zaproszę ją do domu Pozdrawiam
  19. WarszawiAnka

    O HAZARDZIE

    @iwonaroma : Dziękuję za Twój głos. :) To prawda, niestety. A szkoda... Pozdrawiam
  20. WarszawiAnka

    O HAZARDZIE

    @[email protected] : Dziękuję za Twój głos. :) Najpierw jest obietnica wyganiej: to napędza emocje. Później wygrana - poziom emocji rośnie. A później - niezależnie od konsekwencji - trzeba grać... Dziękuję i pozdrawiam Również miłego wieczoru życzę, chociaż może być miły dopiero po zasłonięciu zasłon...
  21. WarszawiAnka

    O HAZARDZIE

    Mnie też tu dłuższy czas nie było. Izolacja ma to do siebie, że izoluje. :) A w czasie pandemii milczą Muzy. Do czasu... :) Pozdrawiam ...i dziękuję za serduszko. :)
  22. Lubię drewniane instrumenty muzyczne, zwłaszcza strunowe. :) Ten wiersz ma szczególny klimat. Pozdrawiam
  23. WarszawiAnka

    O HAZARDZIE

    Witaj Deonix, dawno Cię nie widziałam. Cieszę się, że wróciłaś. :) Dziękuję za komentarz. :) Pozdrawiam
  24. WarszawiAnka

    O HAZARDZIE

    Hazardzista zawzięty znad Warty zdobył cały majątek grą w karty; fart mu się nie opłacił, bo co wygrał - to stracił; lecz on ciągle gra, bo jest uparty.
  25. Czy to dobra niespodzianka dopiero poczujesz, kiedy ją po otrzymaniu z czasem rozpakujesz. :)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...