Już trochę czasu minęło, odkąd tutaj jestem. To bardzo odważnie nazywać się "strażnikiem teorii, formy"... Chyba raczej wolę niedopowiedzenia ;) Dziękuję za link, miło było posłuchać tak milczącej symfonii. Mogę się odwdzięczyć trochę "głośniejszym" utworem, gdzie wysokie procenty grają pierwsze skrzypce https://poezja.org/utwor/163804-martini/. Pozdrawiam!